Reklama

Niedziela Legnicka

Miłość jest twórcza

Na mapie diecezji pojawiło się nowe sanktuarium. Tym razem poświęcone św. Maksymilianowi Marii Kolbemu. Miejscem jego ogłoszenia stał się Lubin.

Niedziela legnicka 46/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Lubin

Bartosz Bigaj

Uroczystości przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski

Uroczystości przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mając na uwadze centralną misję duszpasterską, jaką kościół i parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego spełnia w społeczności Zagłębia Miedziowego, a także prowadzoną tutaj działalność społeczną, ukierunkowaną na pomoc chrześcijańskim małżonkom i rodzinom, wsparcie osób uzależnionych i najbardziej potrzebujących, dostrzegając autentyczną troskę liturgiczno-pastoralną, przychylając się do prośby przedłożonej przez księdza proboszcza Piotra Zawadkę, a wyrażającej oczekiwania i prośbę całej wspólnoty parafialnej, na podstawie kanonu 1230 Kodeksu Prawa Kanonicznego, z dniem 28 października 2023 r., ustanawiam tę świątynię: Sanktuarium św. Maksymiliana Marii Kolbego w Lubinie” – takie słowa, odczytane przez kanclerza kurii ks. prał. Józefa Lisowskiego, rozległy się 28 październikach w murach lubińskiej świątyni.

Z relikwiami świętego

Reklama

Uroczystość nadania tytułu „sanktuarium”, której przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski, poprzedził występ scholki parafialnej „Nutki św. Maksymiliana”. Następnie procesyjnie zostały wniesione i umieszczone w ołtarzu relikwie świętego patrona. Okolicznościowy dekret został odczytany po modlitwie zanoszonej do nieba za przyczyną św. Maksymiliana. – Miłość jest twórcza – to słowa wypisane na ścianie świątyni, uświadamiają przechodniom, że to miłość jest motorem działania i z niej rodzą się dzieła, często wydawałoby się nie do zrealizowania – mówił proboszcz parafii ks. Piotr Zawadka, witając wszystkich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Eucharystia

We Mszy św. koncelebrowanej dziękowano za to, co dokonało się na przestrzeni lat w życiu parafii i proszono o Boże błogosławieństwo i opiekę patrona nad tym, co jeszcze się dokona. – Sanktuarium – to słowo towarzyszy naszej modlitwie, najpierw dlatego, że ta świątynia przybiera tytuł sanktuarium św. Maksymiliana Marii Kolbego. Ale też chce nam przypomnieć, że „sanktuarium niebieskie” jest też jakimś miejscem, do którego wszyscy pielgrzymujemy. Do niego doszedł już św. Maksymilian, a za jego przykładem i natchnieniem, my wszyscy też pragniemy się tam kiedyś znaleźć – mówił biskup legnicki.

Przygotowania i dziękczynienie

Do uroczystości parafia przygotowywała się m.in. przez okolicznościowe rekolekcje. Dzień wcześniej wystawiona została sztuka teatralna o św. Maksymilianie przez braci Franciszkanów z Niepokalanowa. Natomiast w dniu ogłoszenia sanktuarium w godzinach wieczornych parafianie zostali zaproszeni do udziału w uwielbieniu, poprowadzonym przez Wspólnotę Miłości Ukrzyżowanej. Ten dzień był także dniem radości dla pierwszego proboszcza parafii, a obecnie jej rezydenta, ks. prał. Wiesława Migdała, który tworzył ją od 1981 r. z kolejnymi współpracownikami.

Wydarzenie było transmitowane przez Radio Maryja i TV Trwam.

Więcej na: www.legnica.niedziela.pl i www.legnica.fm.

2023-11-07 09:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Twoja krew – moje życie”

Niedziela legnicka 21/2024, str. I

[ TEMATY ]

Lubin

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Krwiodawcy przybyli na pielgrzymkę z pocztami sztandarowymi

Krwiodawcy przybyli na pielgrzymkę z pocztami sztandarowymi

18 maja w sanktuarium św. Maksymiliana Kolbego w Lubinie odbyła się I Pielgrzymka Honorowych Dawców Krwi.

W tym roku mija 25 lat, od kiedy św. Maksymilian został ogłoszony patronem Honorowych Dawców Krwi. W związku z tą rocznicą, proboszcz parafii ks. Piotr Zawadka wraz z Klubami HDK zaprosił do wspólnej modlitwy i refleksji nad wartością ludzkiego życia i ofiarowania cząstki siebie, dla ratowania zdrowia i życia ludzi tych, którzy dzielą się tym bezcennym darem, jakim jest krew.
CZYTAJ DALEJ

Fałszywe dane, realne szkody. Czyja to jest operacja?

2025-06-29 16:20

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.

Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
CZYTAJ DALEJ

Nie bądź kserokopią. Specjalny pokaz filmu "Carlo Acutis. Plan na życie"

2025-06-29 21:03

[ TEMATY ]

kino

bł. Carlo Acutis

relikwie bł. Carlo Acutisa

Karol Porwich/Niedziela

Czy w XXI wieku, w dżinsach, adidasach i z telefonem w ręku, da się żyć ideą nieba? Czy w dobie technologii i nowych mediów, kiedy pokusą jest to, by upodobnić się do influencerów, można mimo wszystko pozostać sobą?

Na te pytania mogliśmy poszukać odpowiedzi w czwartkowy wieczór, 5 czerwca. To wszystko za sprawą przedpremierowego pokazu filmu "Carlo Acutis. Plan na życie", który miał miejsce w częstochowskim kinie Wolność, a na który zaprosił Tygodnik Katolicki Niedziela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję