Reklama

Niedziela Małopolska

Zbyt cenna

Historia Polski utkana jest z życiorysów ludzi, którzy nie chcąc udawać i wchodzić w układy z wrogami kraju, wybierali naszą ojczyznę – zaznaczył abp Marek Jędraszewski.

Niedziela małopolska 47/2023, str. I

[ TEMATY ]

Kraków

Józef Wieczorek

Na finał wydarzeń patriotycznych wybrzmiał koncert Skrzydła Wolności

Na finał wydarzeń patriotycznych wybrzmiał koncert Skrzydła Wolności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W całej Małopolsce świętowano 105. rocznicę odzyskania Niepodległości. W wielu wioskach, miejscowościach, miastach już w piątek uczczono Święto Niepodległości. Główne uroczystości odbyły się w sobotę 11 listopada w Krakowie.

Tłumy krakowian, od tych najmłodszych do seniorów, wspólnie z przedstawicielami władz państwowych i samorządowych, reprezentacjami organizacji i środowisk patriotycznych, przybyły do katedry wawelskiej, aby dziękować za dar wolności i modlić się w intencji ojczyzny. Mszy św. przewodniczył abp Marek Jędraszewski. Metropolita krakowski nawiązał w homilii do dziejów naszego narodu, do walki o niepodległość. I zaznaczył: – Historia Polski utkana jest z życiorysów ludzi, którzy nie chcąc udawać i wchodzić w układy z wrogami kraju, wybierali naszą ojczyznę. Przypomniał m.in. o Legionach Piłsudskiego, Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera, korpusach polskich w Rosji, a także o powstaniu wielkopolskim i powstaniach śląskich. I podkreślił: – Zrządzenia Bożej Opatrzności dokonują się bardzo często przez ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po wspólnej modlitwie patriotyczny pochód przeszedł ulicami Krakowa. Ze Wzgórza Wawelskiego uczestniczący w wydarzeniu udali się na pl. Ojca Adama Studzińskiego. Tu przy Krzyżu Katyńskim złożono kwiaty. Następnie świętujący doszli Drogą Królewską przed Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie kontynuowano uroczystość. – Stojąc na pl. Jana Matejki w Krakowie, w sercu Małopolski nie sposób nie wspomnieć również o tych, którzy związani byli z naszym pięknym regionem, a którzy wnieśli nieoceniony wkład w odrodzenie państwa polskiego po 123 latach zaborów – powiedział I wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz i przypomniał m.in. Antoniego Stawarza – organizatora oswobodzenia Krakowa spod władzy austriackiej oraz żołnierzy Legionów Józefa Ostafina i Józefa Herzoga. A nawiązując do współczesności, do misji i zobowiązań, jakie każdy z nas ma do spełnienia w staraniu o wolną ojczyznę, Ryszard Pagacz zauważył: – Mamy to szczęście, że żyjemy w wolnym kraju. Nie można przechodzić obok tego faktu obojętnie, bo wolność jest zbyt cenną wartością, a jej utrata zbyt wiele kosztuje.

Kolejną rocznicę odzyskania niepodległości świętowano do godzin wieczornych na różne sposoby. Swoistym finałem uroczystości był niedzielny koncert pieśni patriotycznych pod hasłem „Skrzydła Wolności”. To kontynuacja projektu śp. dr. Jana Rybarskiego, który takie muzyczne wydarzenia organizował przez lata. Tym razem Mieszany Chór Mariański, Krakowska Młoda Filharmonia pod dyrekcją Tomasza Chmiela oraz zaproszeni soliści wystąpili w Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie.

2023-11-14 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: siedmiu laureatów pierwszej edycji Nagrody Metropolity Krakowskiego

[ TEMATY ]

Kraków

nagroda

abp Marek Jędraszewski

Archiwum Archidiecezji Łódzkiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Jedna nagroda specjalna, dwie indywidualne i pięć w różnych kategoriach – w Krakowie po raz pierwszy przyznano Nagrodę Metropolity Krakowskiego „Młodość – projekt życia”. Statuetkę przedstawiająca iskrę miłosierdzia wykonały osoby niepełnosprawne ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Skawinie.

Nagrodę specjalną w konkursie otrzymał projekt Góra Dobra. To projekt wolontariuszy ŚDM, którzy po zakończeniu spotkania młodych postanowili kontynuować swoją posługę. Skupia 7 tys. młodych osób. W ramach tego dzieła wolontariusze szkolą się, formują, służą szkoleniami dla tych, którzy w swoich środowiskach lokalnych chcą bezinteresownie ofiarować swój czas, talenty i kompetencje. Wśród zrealizowanych do tej pory projektów są m. in.: „Żyjmy razem, a nie obok siebie” (dla osób bez domu we współpracy z Dziełem Pomocy św. Ojca Pio), „Sieć Pomocy” (współpraca z parafiami i pomoc osobom samotnym i starszym), „Pamięć” (pamięć o osobach zmarłych- troska o groby i modlitwa - oraz starszych, potrzebujących pomocy przy zakupach czy codziennych czynnościach).
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Aleksandra Mirosław mistrzynią świata we wspinaczce sportowej na czas

2025-09-24 14:16

[ TEMATY ]

sport

mistrzostwa świata

wspinaczka sportowa

PAP/Adam Warżawa

Aleksandra Mirosław została w Seulu mistrzynią świata we wspinaczce sportowej na czas. To trzeci tytuł w zawodach tej rangi złotej medalistki olimpijskiej z Paryża. W finale czasem 6,03 Polka o 0,03 poprawiła własny rekord globu.

31-letnia Mirosław już w eliminacjach pokazała, że będzie w środę trudna do pokonania. W obu biegach uzyskała wyraźnie najlepsze czasy, w tym 6,083, który tylko o 0,02 był gorszy od jej rekordu świata z igrzysk olimpijskich w Paryżu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję