Reklama

Niedziela Kielecka

Organista, więcej niż zawód

27 stycznia został wybrany na dzień jubileuszu Diecezjalnego Studium Organistowskiego im. św. Cecylii, świętującego 35 lat. Wykształciło ono ponad 130 dobrze przygotowanych do pracy organistów, którzy nam wszystkim pomagają się dobrze modlić przez muzykę i śpiew.

Niedziela kielecka 4/2024, str. I

[ TEMATY ]

Kielce

Studium organistowskie

Archiwum

Na chórze bazyliki katedralnej, pod okiem Mariusza Bednarza

Na chórze bazyliki katedralnej, pod okiem Mariusza Bednarza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecnie do pracy organisty w murach studium przygotowują się 34 osoby. Wśród kadry znajduje się wiele znanych postaci ze świata muzyki m.in. kompozytor dr Paweł Łukowiec czy koncertujący organista dr hab. Paweł Wróbel. Większość wykładowców stanowią praktykujący organiści grający w kieleckich parafiach. Wśród kandydatów do Studium są także osoby po szkołach muzycznych II stopnia i studiach muzycznych. Dla nich przewidziany jest indywidualny tok nauki.

– Przyszli organiści jako muzycy kościelni mają być współodpowiedzialni za kulturę muzyczną w danej wspólnocie parafialnej. Swój zawód powinni pojmować jako powołanie do służby Bogu i Kościołowi – tłumaczy ks. Michał Olejarczyk, dyr. Studium. – Celem naszego Studium jest nie tylko formacja ogólnomuzyczna ze zwróceniem szczególnej uwagi na grę organową, lecz także kształcenie osobowości w duchu chrześcijańskim, by przyszli organiści byli ludźmi oddanymi parafii i dziełu, które będą wykonywać – dodaje. – Wierzący organista ma również dziś przyciągać do Kościoła ludzi, którzy być może trzymają się z dala od niego, przez swoją grę, przykład i postawę – podkreśla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chlubna tradycja

Reklama

22 listopada 1989 r. bp Stanisław Szymecki wydał dekret erygujący Diecezjalny Ośrodek Kształcenia Organistów w Kielcach, któremu później nadano nazwę Diecezjalne Studium Organistowskie. Oprócz profesorów, tzn. ks. Zbigniewa Rogali i Jerzego Rosińskiego, ogromne zasługi dla fachowości instytucji położył wówczas także ks. Henryk Piwoński.

Tradycje i początki sięgają jednak głębiej, w czasy odradzającej się polskiej państwowości. W 1921 r. bp Augustyn Łosiński powołał do istnienia Diecezjalną Komisję ds. Organistowskich, która spowodowała powstanie Biskupiej Szkoły Muzycznej w Kielcach. Jej dyrektorem został ks. Teofil Jarzębski, absolwent Papieskiej Wyższej Szkoły Muzycznej w Rzymie, który zgromadził wokół siebie doborową kadrę. Rozwój szkoły zahamowała II wojna światowa. Czasy PRL stały na przeszkodzie powołaniu jakiejkolwiek diecezjalnej szkoły dla organistów, pomimo starań kolejnych biskupów. Stało się to dopiero możliwe po przemianach politycznych.

Zakres kształcenia

Program formacyjny w Studium jest realizowany w dwóch zasadniczych nurtach: praktycznym – podstawowym, kształtującym warsztat muzyczny (obejmującym takie przedmioty jak: fortepian, organy, zasady muzyki, kształcenie słuchu, harmonia, praktyka muzyczno-liturgiczna, akompaniament liturgiczny, repertuar chorału gregoriańskiego, zespół chorałowy, elementy dyrygentury chóralnej i chór); teoretycznym – uzupełniającym, gdzie zdobywa się wiadomości nieodzowne w pracy muzyka kościelnego (liturgika, prawodawstwo muzyki liturgicznej, organoznawstwo) oraz te, dzięki którym wyrabia się osobowość muzyczna i smak artystyczny przyszłych organistów (głównie historia muzyki, literatura organowa czy formy muzyczne).

Diecezjalne Studium Organistowskie w Kielcach mieści się w osobnej części budynku przy ul. Wesołej 54, będącego własnością parafii katedralnej.

2024-01-23 14:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uratowały mnie organy

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 32/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Studium organistowskie

Angelika Zamrzycka

Tadeusz Wypych

Tadeusz Wypych

Do Studium Organistowskiego w Zielonej Górze przyjeżdża aż z Wielkopolski. Organistą jest od dziecka. Tadeusz Wypych opowiada o tym, czego nie widać w posłudze organisty.

Ks. Rafał Witkowski: Jak zaczęła się u Ciebie większa przygoda z Kościołem? Tadeusz Wypych: Kiedy byłem w IV klasie szkoły podstawowej, chciałem wstąpić do grona ministrantów w mojej parafii. Tata był trochę nieprzekonany, ale w końcu się zgodził.
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ciała i krwi Chrystusa w Polsce i na świecie

2025-06-18 19:56

[ TEMATY ]

Boże Ciało

cud Eucharystyczny

Karol Porwich/Niedziela

Na całym świecie doszło do około 130 cudów eucharystycznych, z czego w Polsce wydarzyło się osiem, w tym najsłynniejsze w naszym kraju przeistoczenia w Sokółce i Legnicy. Dziś Kościół katolicki obchodzi Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, zwaną „Bożym Ciałem” na pamiątkę ustanowienia sakramentu Eucharystii przez Jezusa Chrystusa i ku czci Jego obecności w Najświętszym Sakramencie.

Zgodnie z dogmatem Kościoła katolickiego spisanym podczas soboru laterańskiego IV w 1215 r. Jezus Chrystus jest obecny w Eucharystii realnie pod postacią chleba i wina przez przeistoczenie, które oznacza przemianę substancji podczas Eucharystii: hostii i wina w ciało i krew Chrystusa. Jezus powiedział: „To jest ciało moje [...] to jest moja krew przymierza”. Zgodnie z Jego prośbą, wyrażoną w słowach: „To czyńcie na Moją pamiątkę” bezkrwawa ofiara dokonuje się podczas każdej Mszy Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję