Reklama

Niedziela Rzeszowska

Słowicze kolędowanie

Występy „Poznańskich Słowików” w naszej diecezji były wydarzeniem artystycznym, religijnym, patriotycznym i pozostały na długo w pamięci słuchaczy. Koncerty nosiły tytuł „Słowicze kolędowanie”.

Niedziela rzeszowska 5/2024, str. V

[ TEMATY ]

kolędowanie

Jerzy Jerzynkiewicz

Spotkanie w refektarzu u Ojców Bernardynów w Rzeszowie. Od lewej: Andrzej Szypuła, Jerzy Dynia, Stefan Stuligrosz, bp Edward Białogłowski, NN, Bolesław Antoniak, Klemens Gudel, o. Metody Kornacki

Spotkanie w refektarzu u Ojców Bernardynów w Rzeszowie. Od lewej: Andrzej
Szypuła, Jerzy Dynia, Stefan Stuligrosz, bp Edward Białogłowski, NN, Bolesław
Antoniak, Klemens Gudel, o. Metody Kornacki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowiki” koncertowały w diecezji rzeszowskiej w styczniu i lutym 1997 r. pod niezawodną ręką prof. Stefana Stuligrosza (1920-2012), nieżyjącego już znakomitego chórmistrza, muzykologa, kompozytora, pedagoga, który chór ten prowadził ponad 70 lat! Wspominam je ze wzruszeniem także i dlatego, że kochany prof. Stuligrosz był rektorem poznańskiej wyższej uczelni muzycznej, w której studiowałem w latach 70. XX wieku.

U Pani Rzeszowskiej

Koncert „Poznańskich Słowików” u Ojców Bernardynów w Rzeszowie miał miejsce 11 stycznia 1997 r. Najpierw „Słowiki” pokłoniły się Matce Bożej Rzeszowskiej w Jej sanktuarium, śpiewając przy tym kilka kolęd. Zespół i dyrygenta uroczyście powitali bp Edward Białogłowski, a także kustosz sanktuarium o. Metody Kornecki. Na spotkaniu w refektarzu klasztoru różnym opowieściom i wspomnieniom – i to nie tylko muzycznym – nie było końca. Okazało się, że prof. Stuligrosz był nie tylko znakomitym muzykiem i dyrygentem, ale także wspaniałym gawędziarzem, duszą towarzystwa. Artysta wpisał się do kroniki pracującego przy klasztorze Ojców Bernardynów w Rzeszowie Diecezjalnego Studium Organistowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkarpackie tournee

Reklama

Główną ideą „Słowiczego kolędowania” była pomoc dla biednych i bezdomnych. Organizatorem koncertów było Towarzystwo Pomocy im. Świętego Brata Alberta z jego niestrudzonym animatorem Emilem Jurkiewiczem na czele. „Słowiki” śpiewały w Krośnie, Jaśle, bazylice w Leżajsku, w kościele Ojców Saletynów w Rzeszowie, u Ojców Bernardynów w Rzeszowie, wreszcie dały dwa koncerty w Filharmonii Rzeszowskiej. Były one transmitowane przez Polskie Radio Rzeszów i Telewizję Rzeszów. Chór śpiewał znakomicie, a występy ubogacał znakomity dyrygent swoimi komentarzami o charakterze religijnym i patriotycznym. W jednej z kolęd „Słowiki” śpiewały z chłopcami z Katedralnego Chóru Chłopięco-Męskiego w Rzeszowie pracującego pod kierunkiem Urszuli Jeczeń-Biskupskiej.

Bogu na chwałę

Znana jest piękna droga artystyczna i pedagogiczna Profesora, który nauczanie i propagowanie muzyki w duchu ewangelicznym obrał za cel i sens swojego życia. „Śpiewajmy Bogu na chwałę” – powiadał. Spośród licznych nagród, które artysta otrzymał, wymienię Wielki Krzyż ze Srebrną Gwiazdą Komandorii Świętego Sylwestra Papieża przyznany przez Ojca Świętego Jana Pawła II (1989 r.), tytuł doktora honoris causa Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej w Rzymie (2000 r.) oraz Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (2009 r.), Medal Pro Artem ad Deum (Przez Sztukę do Boga) za „optymizm i konsekwencję na drodze do wolności dusz” Papieskiej Rady ds. Kultury (2012 r.).

Profesor Stuligrosz uczył, że warto być wiernym swojemu powołaniu, że najwięcej radości i satysfakcji przynosi służba innym. I że zawsze wszystko trzeba robić jak najlepiej, na najwyższym poziomie, na jaki nas stać. To wymaga kompetencji i serca. Znajomości warsztatu i tajników ludzkiej duszy, która nieustannie szuka dobra i piękna w otaczającym świecie, nie zawsze życzliwym i przyjaznym. Artysta musi być kapłanem wiary, nadziei i miłości. Bez tego wszystko na nic…

Tak sobie myślę, że bez względu na czasy, układy, uwarunkowania trzeba robić swoje, realizować swoje powołanie, służyć swoim talentem i pracą, zachęcać innych, dodawać ludziom otuchy i nadziei, przekonania, że mimo wszystko świat jest piękny, zwłaszcza w perspektywie sztuki i nieogarnionej Bożej Miłości.

2024-01-30 11:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkie kolędowanie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 4/2022, str. VI

[ TEMATY ]

kolędowanie

Adam Łazar

Zespół Pieśni i Tańca „Kresy”

Zespół Pieśni i Tańca „Kresy”

W uroczystość Objawienia Pańskiego mieszkańcy Biłgoraja mieli okazję wziąć udział w bogatym repertuarze kolędowym.

Na zaproszenie proboszcza parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny ks. Artura Schodzińskiego do Oleszyc z programem kolędowym przybył chór męski Klucz z Majdanu Starego. Powstał we wrześniu 1989 r. z inicjatywy Stanisławy Tatar-Budzyńskiej. Chór w swoim repertuarze ma opracowanych ponad 150 utworów: pieśni religijnych, kolęd, pieśni patriotycznych, partyzanckich, biesiadnych i regionalnych. Wydał cztery płyty, a jedna z nich z 2003 r. pt. Zaśpiewajmy Jezuskowi zawiera polskie kolędy. Występował m.in. w sanktuarium Maryjnym na Krzeptówkach w Zakopanem, w kościele św. Stanisława Kostki oraz w kościele ojców franciszkanów w Warszawie, w seminarium duchownym w Lublinie, w kaplicy św. Jadwigi w kopalni soli w Wieliczce, w sanktuarium Matki Bożej Krasnobrodzkiej, w Zamościu w kościele Zwiastowania Nasjwiętszej Maryi Panny oraz w kościele farnym w Kazimierzu Dolnym.
CZYTAJ DALEJ

Po co święcimy wino na św. Jana?

[ TEMATY ]

wino

Wolfgang Cibura/Fotolia.com

W dniu św. Jana święci się wino, które podaje się wiernym do picia. Jest to bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza.

Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Pasterki na autostradzie dla protestujących rolników

2025-12-27 20:09

[ TEMATY ]

pasterka

autostrada

protestujący rolnicy

Adobe Stock

Protest rolników we Francji

Protest rolników we Francji

Na francuskiej autostradzie A64 zostały odprawione 24 grudnia wieczorem Pasterki dla rolników blokujących ją w proteście przeciwko wprowadzonemu przez władze systematycznemu ubój całych stad, w których znajdują się zwierzęta zarażone chorobą guzowatej skóry bydła. Rolnicy zyskali wsparcie ze strony biskupa diecezji Bajonna.

Przy blokadzie w Carbonne, na południe od Tuluzy, członkowie grupy Ultrasi z A64 zorganizowali wigilię wprost na jezdni autostrady. Dzielili się dostarczonymi przez okolicznych mieszkańców bożonarodzeniowymi potrawami: ostrygami, kapłonami, pasztetami z gęsiej wątróbki, szampanem i ciastem. To, co pozostało z posiłku przekazali stowarzyszeniom charytatywnym, aby uniknąć marnotrawstwa żywności. Wieczorem w wielkim namiocie uczestniczyli w Mszy św. Podobnie było na blokadzie w Briscous, gdzie Pasterkę odprawił ks. Vincent Morandi z Biarritz. W obu miejscach śpiewano kolędy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję