Reklama

Kościół

Ulmowie podbijają świat

O liczbie próśb o relikwie i stale rozwijającym się kulcie błogosławionej rodziny Ulmów z okazji 80. rocznicy ich męczeńskiej śmierci z ks. dr. Witoldem Burdą, postulatorem ich procesu beatyfikacyjnego, rozmawia ks. Maciej Flader.

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 26-27

[ TEMATY ]

Ulmowie

Karol Porwich/Niedziela

Grób rodziny Ulmów w kościele w Markowej

Grób rodziny Ulmów w kościele w Markowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Maciej Flader: Jak rozwija się kult błogosławionej rodziny Ulmów pół roku od ich beatyfikacji?

Ks. dr Witold Burda: Trzeba powiedzieć, że zainteresowanie ze strony ludu Bożego błogosławioną rodziną Ulmów jest niezwykłe i cały czas wzrasta. Dowodem na to jest m.in. trwająca tuż po beatyfikacji peregrynacja ich relikwii po wszystkich diecezjach w Polsce, która rozpoczęła się 2 tygodnie po beatyfikacji w Częstochowie w ramach Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodzin na Jasną Górę. Miałem zaszczyt uczestniczyć w tej peregrynacji w kilku diecezjach, np. w archidiecezji częstochowskiej czy w diecezji pelplińskiej, i muszę powiedzieć, że jestem głęboko urzeczony i poruszony zainteresowaniem błogosławionymi oraz ich odbiorem ze strony ludu Bożego. Chodzi nie tylko o samą liczbę osób uczestniczących we Mszy św. – która jest zawsze podstawowym elementem tych uroczystości – ale też o to, ile osób indywidualnie podchodzi do relikwii, modli się przy nich, polecając swoje osobiste sprawy i przede wszystkim świętość ich małżeństwa i rodziny.

Drugim bardzo poruszającym elementem w tych uroczystościach jest szczególna atmosfera duchowa, którą się wyczuwa. Atmosfera zasłuchania się wiernych, głębokiego zainteresowania, jeśli chodzi o poznawanie duchowości rodziny Ulmów. Wiele osób powtarza: cóż to była za niezwykła w swej zwyczajności rodzina, cóż za wspaniałe małżeństwo, jacy to bliscy nam ludzie, ile my się od nich możemy uczyć, jakiż wyjątkowy przykład wierności małżeńskiej i jaka piękna mądrość rodzicielska!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Innym spośród zewnętrznych znaków stale rozwijającego się kultu błogosławionych jest liczba próśb o ich relikwie, które docierają do naszej archidiecezji. Do tej pory przekazaliśmy ponad tysiąc relikwii błogosławionej rodziny Ulmów do różnych parafii. Te prośby napływają także spoza terenu naszej ojczyzny, np. ze Stanów Zjednoczonych, z Kanady, Niemiec i innych krajów. Kolejny namacalny znak to żywe zainteresowanie błogosławionymi i pytania ze strony wiernych o następne publikacje na ich temat. Podzielę się pewnym pięknym doświadczeniem z jednej z parafii w Rzymie. Otóż w każdy piątek Wielkiego Postu jej proboszcz organizuje tam wieczorne spotkania ze świętymi i błogosławionymi. Poprosił mnie kiedyś o konferencję on-line na temat rodziny Ulmów i muszę powiedzieć, że jej odbiór przez Włochów był niezwykły. Ksiądz proboszcz opowiadał potem, że ludzie byli głęboko poruszeni świadectwem życia małżeńskiego i rodzinnego oraz męczeńską śmiercią błogosławionych. Kolejnym przykładem żywotności stale rozwijającego się kultu są prośby za wstawiennictwem błogosławionych, które docierają do nas przez stronę internetową: ulmowie.pl czy też w kościele parafialnym w Markowej.

Reklama

Chciałbym się także podzielić bardzo wymownym świadectwem, które, oczywiście, wymaga głębszych analiz. Pewne małżeństwo uczestniczyło we Mszy św. beatyfikacyjnej rodziny Ulmów – była to rocznica ich ślubu, ale modlili się też za przyjaciółkę, która cierpiała na chorobę nowotworową i jej stan był już ciężki. Małżonkowie przyjęli Komunię św. w tej intencji, a po Mszy św. modlili się przy relikwiach błogosławionych. Później stwierdzili, że nastąpiła znaczna remisja choroby ich przyjaciółki i lekarze nie są w stanie naukowo wytłumaczyć tego faktu. Wiadomo, że jednym z warunków udowodnienia cudu jest to, iż uzdrowienie musi być trwałe, ale samo w sobie jest to bardzo poruszające świadectwo.

A zatem – konkretne przykłady i inne znaki ze strony Bożej Opatrzności pokazują, że ten kult jest autentyczny i cały czas się rozwija.

Wyrazem rozwijającego się kultu błogosławionych z Markowej były 6 marca środowa audiencja generalna na placu św. Piotra oraz uroczystość, która odbyła się potem w Ogrodach Watykańskich. To wszystko stanowi przygotowanie do obchodów 80. rocznicy męczeńskiej śmierci błogosławionej rodziny Ulmów. Jak będą wyglądały te uroczystości?

W czasie ostatniego pobytu w Rzymie abp Adam Szal uczestniczył w audiencji środowej, ofiarował wtedy Ojcu Świętemu nowy piękny album związany z beatyfikacją rodziny Ulmów. Ponadto delegacja władz państwowych, na czele z szefową Kancelarii Prezydenta RP Grażyną Ignaczak-Bandych, marszałkiem województwa podkarpackiego Władysławem Ortylem i zastępcą prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Mateuszem Szpytmą, przekazała Franciszkowi obraz rodziny Ulmów. Warto także wspomnieć, że delegacja ta, wraz z przedstawicielami władz samorządowych oraz Kościoła uczestniczyła w Ogrodach Watykańskich w uroczystościach posadzenia drzew jabłoni ku czci błogosławionej rodziny Ulmów, którym przewodniczył sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin. Była to piękna skromna uroczystość, właśnie dlatego, żeby pokazać piękno prostego codziennego życia Ulmów.

Reklama

Arcybiskup Szal rozmawiał także z kard. Marcello Semeraro na temat uroczystości, która odbędzie się 24 marca – w 80. rocznicę męczeńskiej śmierci rodziny Ulmów. W tym roku ta uroczystość będzie połączona z nadaniem imienia błogosławionych lotnisku w Rzeszowie-Jasionce. Następnymi punktami będą złożenie wieńców pod tablicą przed Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej oraz odsłonięcie nowych nazwisk i wręczenie odznaczeń krewnym rodzin, które ukrywały Żydów w czasie wojny. Pierwszym i najważniejszym celem uroczystości będzie jednak jak najgłębsze przeżycie 80. rocznicy męczeńskiej śmierci Ulmów. Te wydarzenia mają również wymiar edukacyjny i patriotyczny – żeby obecnemu młodemu pokoleniu i pokoleniom następnym przekazywać pełną prawdę historyczną.

Podczas beatyfikacji Ulmów dziennikarze pytali, dlaczego nie pójść za ciosem i od razu nie przygotowywać ich kanonizacji. Jak Ksiądz Postulator odpowiedziałby na takie pytanie?

Wielką mądrością Kościoła, a zarazem jednym z najważniejszych kryteriów rozeznawania są czas i cierpliwość. Pan Bóg daje nam czas, abyśmy jeszcze głębiej odkrywali Jego działanie, Jego plan zbawczy. Zauważmy, że po tylu latach Boża Opatrzność daje nam niezwykły przykład małżeństwa Józefa i Wiktorii Ulmów, przykład rodziny – i to w jakim momencie! To dla nas okazja, żebyśmy coraz bardziej poznawali piękno życia i świadectwo błogosławionej rodziny Ulmów, a odkrywając przesłanie głębi ich życia, modlili się o potrzebne dla nas łaski; żebyśmy na ich wzór stawali się coraz bardziej autentycznymi świadkami Chrystusa. Na to wszystko potrzeba czasu, w którym może się to dokonywać.

Ks. dr Witold Burda - dyrektor Wydziału ds. Kanonizacyjnych Kurii Metropolitarnej w Przemyślu

2024-03-19 13:47

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Markowa: rzesze pielgrzymów w Muzeum Polaków Ratujących Żydów i przy grobie bł. Rodziny Ulmów

[ TEMATY ]

Markowa

Ulmowie

Karol Porwich/Niedziela

Rzesze pielgrzymów odwiedzają Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej oraz grób błogosławionej Rodziny Ulmów w miejscowym kościele pw. św. Doroty. - W 2023 r. odwiedziło nas ponad 58 tysięcy osób. Dla porównania w 2019 roku obsłużyliśmy 28 tysięcy turystów - powiedział KAI Waldemar Rataj, dyrektor muzeum.

Ks. Roman Chowaniec, proboszcz parafii św. Doroty w Markowej i zarazem kustosz relikwii bł. Rodziny Ulmów stwierdza, że po beatyfikacji duszpasterstwo parafialne „nie zmieniło się, ale zostało ubogacone”.

CZYTAJ DALEJ

Relikwie Męczenników Ugandyjskich powrócą z Rzymu do ojczyzny

2024-05-10 18:19

[ TEMATY ]

relikwie

Rzym

Uganda

www.glassisland.com

Relikwie dwóch spośród 22 katolickich Męczenników Ugandyjskich, przechowywane od 60 lat w Rzymie, powrócą do ojczyzny w roku 60. rocznicy ich kanonizacji. Chodzi o kości świętych: Karola Lwangi i Macieja Mulumby. Zawieziono je do Wiecznego Miasta w 1964 roku na uroczystości kanonizacyjne.

Ponieważ nie chcieli się wyrzec wiary w Chrystusa i uczestniczyć w homoseksualnych praktykach króla Bugandy, 22 rzymskich katolików i 23 anglikanów zostało zamordowanych w 1885 i 1886 roku na rozkaz monarchy, który obawiał się rozszerzania się wpływów chrześcijaństwa w swoim kraju.

CZYTAJ DALEJ

Protestujący zdecydowanie: precz z zielonym obłędem

2024-05-11 11:36

[ TEMATY ]

protest

rolnicy

protesty

Łukasz Brodzik

Z najdalszych zakątków naszego kraju do Warszawy zjechały setki tysięcy Polaków na protest Precz z Zielonym Ładem. Nam udało się bezpośrednio porozmawiać z kilkoma uczestnikami manifestacji.

Wsiadamy do autokaru w Zielonej Górze. To jedno z najodleglejszych miejsc, z których wyruszają na protest niezadowoleni z unijnej „polityki klimatycznej” rodacy. Zbiórka 3:45, wyjazd o 4:00. Wszyscy przed czasem, pełna mobilizacja. Z województwa lubuskiego łącznie wyruszają 4 autokary. Na dworze jest jeszcze ciemno, gdy zabieramy „na pokład” kolejnych związkowców z Sulechowa. Jeszcze tylko pożegnanie z figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie i „wskakujemy” na autostradę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję