W uroczystość Zwiastowania Pańskiego ordynariusz diecezji tarnowskiej przewodniczył centralnej uroczystości Dnia Świętości Życia w sanktuarium Matki Bożej w Okulicach.
W ciszy
Kapłanów, siostry zakonne, pielgrzymów i parafian zebranych w świątyni oraz wiernych uczestniczących w modlitwie – dzięki transmisji Radia RDN – powitał kustosz sanktuarium ks. Roman Majoch, który zaznaczył: – W ciszy rozpoczyna się każde życie, które jest święte od poczęcia do naturalnej śmierci. Dziś, w Dzień Świętości Życia, chcemy od Matki Bożej Okulickiej, tutaj, na modlitwie uczyć się, jak przyjmować każde życie oraz jak je chronić przez duchową adopcję dziecka poczętego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii ordynariusz diecezji tarnowskiej przypomniał m.in.: – Każdy człowiek, od momentu swojego poczęcia, jest przez Boga chciany, kochany i stworzony dla szczęścia wiecznego. I przekonywał, że każdy ma swoje miejsce w Bożym planie zbawienia. A nawiązując do świątyni, w której trwała modlitwa, podkreślił: – Przybywamy do sanktuarium Matki Bożej w Okulicach, zwanej Matką Dającą Życie. Do Niej szczególnie zwracają się młode małżeństwa, aby prosić o dar potomstwa, a także modlić się o łaskę zdrowia dla swych dzieci. Przy Matce Dającej Życie gromadzą się również ci, którym leży głęboko na sercu troska o ludzkie życie, zwłaszcza o to najbardziej bezbronne, rozwijające się pod sercem matki.
Reklama
Biskup Jeż przywołał też apel podpisany w minionym roku przez wybitnych naukowców ze Stanów Zjednoczonych, którzy wzywają do postawienia ludzkiego życia, jego ochrony, w centrum społecznego zainteresowania. Wyjaśnił: – Ich zdaniem, brak afirmacji przez społeczeństwo godności życia ludzkiego na wszystkich jego etapach oraz systematyczna odmowa traktowania nienarodzonego życia ludzkiego z wystarczającą uczciwością wywarły negatywny wpływ na inne ważne wartości cywilizacyjne. A odwołując się do przedstawionych ustaleń, do fałszowania rzeczywistości, stwierdził: – W umysłach ludzi następuje rozmywanie jasnych kategorii rozróżniania, co jest dobre, a co złe, co jest etyczne, a co etyczne nie jest.
Nadzieja w sercach
Biskup ordynariusz nawiązał także do często powtarzanego stwierdzenia, że formujący się w kobiecie organizm jest częścią jej ciała, a więc tylko ona ma do niego prawo. I przekonywał: – Tymczasem jest to osobny człowiek formujący się w niepowtarzalny sposób, mający własny, oryginalny, indywidualny kod genetyczny. A w odniesieniu do aborcji i eutanazji zauważył: – Na świecie toczy się nieustanna walka między cywilizacją życia i cywilizacją śmierci. Zwolennikom cywilizacji śmierci brakuje rozumowych argumentów. Dlatego z taką agresją, złością atakują obrońców życia. I zaapelował, by włączyć się w obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci m.in. przez obronę prawdy o ludzkim życiu, a także przez inicjatywy takie jak Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego. Przekonywał: – Owocem duchowej adopcji, jak wierzymy, jest uratowane przed zabiciem w łonie matki życie konkretnego dziecka, które może się dalej rozwijać. Jest nim także nadzieja wlewana do serc matek, aby z odwagą przyjęły nowe życie.
Reklama
Podczas Mszy św. bp Jeż pobłogosławił wszystkich, którzy tego dnia podjęli duchową adopcję dziecka poczętego. Jej inauguracja nastąpiła przy zapalonych świecach. – Niech każdy z was, posłuszny Duchowi Świętemu, który was natchnął do tego duchowego daru, broni jednego swojego dziecka, niech nad każdym adoptowanym dzieckiem będzie wasza modlitwa, Komunia św., post i ofiara – powiedział bp Jeż.
Za wspólną modlitwę podziękowali przedstawiciele parafii, rodzice Michała i Jasia – Ewelina i Bartłomiej Łyszczarzowie, którzy po raz kolejny podjęli duchową adopcję, powiedzieli m.in.: – Chcemy od Maryi, Matki Dającej Życie, Pani Okulickiej, uczyć się, jak chronić życie od poczęcia do naturalnej śmierci, a adopcja dziecka poczętego niech chroni życie poczęte w naszych rodzinach. Zapewnili też bp. Jeża o modlitwie w jego intencji.
Każdy ma prawo
Wśród ok. 120 osób podejmujących duchową adopcję dziecka poczętego były parafianki należące do wspólnoty Apostolatu Nowenny Pompejańskiej. Panie są przekonane, że to cenna inicjatywa. – Uważam, że każdemu dziecku należy dać szansę narodzenia i miłości – stwierdziła Jolanta Gołąb, a Magdalena Krzyżak dodała: – Każde poczęte dziecko powinno mieć szansę żyć i doznać miłości Boga. Z kolei Bogusława Smug wyznała: – Bogu dziękuję za to, że mogę adoptować dziecko jeszcze nienarodzone. Pan Bóg nie obdarował mnie dziećmi, więc każdy rok przynosi z adopcją moje kolejne, duchowe dziecko.
Panie są przekonane, że diecezjalne obchody Dnia Świętości Życia u Pani Okulickiej to dla ich parafii wyróżnienie. A kustosz sanktuarium w rozmowie z Niedzielą zapewnia, że każda uroczystość u Matki Bożej Okulickiej jest szczególnym znakiem. – Tym bardziej kiedy mówimy o Matce Dającej Życie i o Dniu Świętości Życia, kiedy modlimy się o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci – podkreślił ks. Roman Majoch i dodał: – Możliwość wspólnej modlitwy zarówno osób zebranych w świątyni, jak i tych uczestniczących w nabożeństwie dzięki radiowej transmisji to szczególny znak dla tego sanktuarium, gdzie wciąż modlimy się za rodziny, które proszą w tym miejscu, za wstawiennictwem Okulickiej Pani, o potomstwo, a także za te, które utraciły dzieci przed ich narodzeniem czy po nim.
Okulice znajdują się kilkanaście kilometrów na północny wschód od Bochni, na prawym brzegu Raby. W tutejszej świątyni od wieków czciciele oddają hołd Matce Bożej Okulickiej. Tu wypraszają m.in. uzdrowienia dolegliwości wzroku, tu Matce Dającej Życie zawierzają sprawy małżeńskie i rodzinne (więcej na stronie: www.sanktuariumokulice.pl).