Na powyżej sformułowane pytanie odpowiadają wytrawni publicyści – Ewa K. Czaczkowska i Tomasz Wiścicki w książce, która od dnia swojej premiery jest bestsellerem. Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko jest bodaj pierwszą tak kompleksową i wnikliwą biografią męczennika. Publikacja, którą otrzymujemy dzięki staraniom Edycji Świętego Pawła, jest nowym, poszerzonym wydaniem głośnej biografii autorstwa Czaczkowskiej i Wiścickiego. Autorzy dowodzą, że pomimo upływu 40 lat od męczeńskiej śmierci tego kapłana jego postać nadal inspiruje, a pozostawione przez niego wypowiedzi i świadectwo nie tracą na aktualności. Czaczkowska i Wiścicki podejmują bardzo udaną próbę rekonstrukcji życia ks. Jerzego, wnikając w te zakamarki jego istnienia, które często były pomijane przez innych jego biografów. Autorzy solidnie pochylili się nad materiałem źródłowym; dotarli do kilkudziesięciu świadków życia ks. Popiełuszki, przeanalizowali piętrzące się sterty dokumentów i uważnie odsłuchali godziny nagrań – dzięki temu wiernie oddali osobowość i ducha działalności ks. Jerzego.
Mogłoby się wydawać, że osoba ks. Jerzego jest powszechnie znana – niewątpliwie pomogło w tym ogłoszenie go błogosławionym. Owszem, wiemy, kim był, niemniej to, co mówił, jakie było jego przesłanie, nie do końca jest dla wszystkich jasne i zrozumiałe. Tu z pomocą przychodzą Ewa Czaczkowska i Tomasz Wiścicki, ukazując ks. Jerzego niejako od kuchni, rozbierając jego życie i osobowość na czynniki pierwsze. Popiełuszko pomagał za życia, pomaga również po śmierci – autorzy zwrócili uwagę także na tę ponadnaturalną sferę aktywności męczennika, opisując cuda zdziałane za jego pośrednictwem.
Muzeum księdza Jerzego Popiełuszki i Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej zapraszają młodzież szkół średnich oraz nauczycieli historii i religii do udziału w drugiej ogólnopolskiej szkole letniej poświęconej osobie legendarnego duszpasterza Solidarności.
Zespoły składające się z ucznia i nauczyciela w dniach od 3 do 7 sierpnia wezmą udział w licznych wykładach, warsztatach, spotkaniach ze świadkami i pokazach filmowych. Będą także współzawodniczyć w grze miejskiej podążając po Warszawie szlakiem księdza Jerzego i solidarności.
W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu
– byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym
kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny
jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych
penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.
Gdy pierwszy umiał odprawić
od konfesjonału i odmówić
rozgrzeszenia, a nawet
krzyczeć na penitentów, drugi był
zdolny tylko do jednego – do okazywania
miłosierdzia.
Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim
– Leopold Mandić.
Obaj mieli ten sam charyzmat
rozpoznawania dusz, to samo powołanie
do wprowadzania ludzi na ścieżkę
nawrócenia, ale ich metody były
zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu
którego obaj udzielali rozgrzeszenia,
był różny. Zbawiciel bez cienia litości
traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić
handlarzy rozstawiających stragany
w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie
bezwarunkowo przebaczył celnikowi
Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii
Magdalenie, wprowadził do nieba łotra,
który razem z Nim konał w męczarniach
na krzyżu.
Dwie Jezusowe drogi.
Bywało, że pierwszą szedł znany nam
Francesco Forgione z San Giovanni
Rotondo. Drugi – Leopold Mandić
z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej
stopy.
Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.
13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.