Gdy upadł Związek Sowiecki, wydawało się, że najgorsze za nami. Z tamtej perspektywy świat opisywany m.in. przez Wasilija Grossmana w jego ostatniej, niedokończonej powieści, powinien należeć do rzeczywistości minionej, nieaktualnej. Terror, głód, łagry, złe wspomnienia bohatera Wszystko płynie, Iwana Grigorjewicza, który wyszedł zza krat po wielu latach, powinny zostać gdzieś za zakrętem, razem z historią na ukończeniu. Nowe mogło być tylko piękne. Była nadzieja.
Szybko się jednak okazało, że to złuda, że posowiecką próżnię zagospodarowują ci, którzy nigdy nie przegrywają, a marzyciele znikają lub giną. Anna Politkowska pisała o drugiej wojnie czeczeńskiej, korupcji i zbrodniach w Rosji, dlatego nie mogła przeżyć. Zamordowano ją w jej domu w centrum Moskwy w październiku 2006 r., w dniu urodzin Władimira Putina. Choć sprawcy zbrodni trafili do więzienia, nie ustalono, kto zlecił zbrodnię. Szkic biograficzny Politkowskiej, z osobistym świadectwem jej córki Wiery – która musiała uchodzić z Rosji po agresji na Ukrainę – przypomina o starych złudzeniach i ostrzega przed nowymi. Imperium, o którym pisał wcześniej Grossman, atakuje, i to coraz bardziej.
Uroczystości pogrzebowe śp. biskupa - seniora Władysława Bobowskiego odbyły się dziś w Tarnowie. W Domu Księży Emerytów została odprawiona Msza święta żałobna w intencji Pasterza, który nieustannie dawał świadectwo pokory. Przewodniczył jej biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej bp Stanisław Salaterski.
,,Dobro było jego troską, jego ciągłym staraniem’’ - wspominali Zmarłego uczestnicy uroczystości. - Odejście do Domu Ojca śp. biskupa Władysława jest ogromną stratą. Biskup Bobowski był człowiekiem, który nieustannie dzielił się dobrem, który troszczył się o ludzi. Jego śmierć pozostawiła w naszych sercach wiele refleksji, dotyczących spotkań z nim, słów jakie głosił, miłością jaką od niego otrzymaliśmy" mówił bp Salaterski, który w homilii przypomniał słowa Pana Jezusa, który mówił, że wszystko co jest naszym udziałem jest darem Boga. Tak właśnie żył śp. Biskup Władysław - wszystko traktował jako łaskę. Życzliwi ludzie, których spotykał w biedzie, możliwość ukończenia szkoły, powołanie do kapłaństwa - to wszystko było darem od Boga.
„Miłość jest zaradna” – to zdanie powraca w tym odcinku jak refren Ewangelii, która naprawdę żyje.
Papież Benedykt XVI mówił: „Jedni umierają z głodu, inni z przejedzenia.” A my – gdzie jesteśmy? Opowiadam o miłości, która potrafi sięgnąć poza luksusowy stół i nasycić tych, którzy nie mają nic. Bo miłość to nie emocja. Miłość to decyzja i działanie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.