Reklama

Niedziela Częstochowska

Bóg ma twarz Eucharystii

O ocalenie godności osoby ludzkiej, małżeństwa, macierzyństwa i rodziny, o wierność Chrystusowi i Maryi zaapelował abp Wacław Depo.

Niedziela częstochowska 23/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Częstochowa

Boże Ciało

Karol Porwich/Niedziela

Tajemnica Eucharystii ukierunkowuje nas na Boga

Tajemnica Eucharystii ukierunkowuje nas na Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystość Bożego Ciała metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny oraz procesji, która przeszła ulicami Częstochowy z archikatedry na Jasną Górę.

Na początku Liturgii arcybiskup przypomniał, że „każda Eucharystia gdziekolwiek jest sprawowana, czy to w drewnianym wiejskim kościółku, czy w bazylikach Rzymu i świata, czy nawet na ulicach i stadionach, jest statio orbis, stacją zatrzymania się świata”. – Wychodząc na ulice naszego miasta w procesji na Jasną Górę, pragniemy dać świadectwo, że historia Jezusa to nie jest mit o zwycięzcy ani opowieść ku pokrzepieniu serc, ale rzeczywista Jego obecność pośród nas – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tajemnica wiary

W homilii arcybiskup zacytował fragment poematu Karola Wojtyły pt. Myśl jest przestrzenią dziwną, pochodzący z części zatytułowanej Opór stawiany myślom przez wyrazy: „Bywa nieraz, że w ciągu rozmowy stajemy w obliczu prawd, dla których brakuje nam słów, brakuje gestu i znaku – bo równocześnie czujemy: żadne słowo, gest ani znak nie uniesie całego obrazu, w który wejść musimy samotni, by się zmagać podobnie jak Jakub. Lecz nie tylko zmaganie z obrazem, który trzeba dźwigać w swoich myślach, z podobieństwem tych wszystkich przedmiotów, z których człowiek wewnętrznie się składa, czyny nasze czyż zdołają ogarnąć, i to ogarnąć aż do dna, te wszystkie głębokie prawdy, nad którymi myśleć nam wypada?”.

Reklama

– Tak dzieje się z sakramentem Eucharystii, znakiem najświętszym, który określamy wielką tajemnicą wiary. Ta tajemnica nie jest sposobem ucieczki od stawianych rozumowi w sercu pytań, od postawionych zagadnień. Dla nas, ludzi wierzących, tajemnica ta jest wskazaniem na Boga, który nas powołał do życia i ukierunkował ku sobie – podkreślił abp Depo.

– Tajemnica Eucharystii, będąc tajemnicą miłości Chrystusa, jest wskazaniem na porządek Boga. Dzisiaj chcemy powtórzyć za św. Piotrem: „Ty masz słowa życia wiecznego i myśmy uwierzyli, że Ty jesteś Synem Boga”. Chcemy dzisiaj w zewnętrznym znaku Eucharystii i procesji wyznać prawdę, że należymy do owych błogosławionych, którzy nie widzieli Chrystusa wprost, ale zostali obdarzeni łaską wiary w te trudne tajemnice obecności i miłości Boga – kontynuował arcybiskup.

– Czy Pan Bóg mógł pójść dalej w swoim zbliżeniu się do człowieka? – pytał. – Dał Syna, stał się jednym z nas. Bóg ma serce i twarz objawioną w Jezusie Chrystusie, a dzisiaj ma twarz Eucharystii – podkreślił.

Przypomniał także słowa włoskiej pisarki Rosy Alberoni zawarte w książce Wygnać Chrystusa, która pokazuje nam, że dzisiaj „człowiek w imię samowystarczalności odrzuca tajemnicę Boga, a Chrystusa czyni wspomnieniem przeszłości”. „Nadeszła chwila dla wierzących, by podnieść głowę, by przemówić, by ujawnić przemoc i kłamstwo, bezprawie i niebezpieczeństwa, by bronić wartości chrześcijańskich, stosując je w praktyce życia, ponieważ tylko w ten sposób można stawić czoło wierze ateistycznej, która pojawia się wewnątrz naszego świata w masce obrońcy rozumu” – cytował abp Depo.

Reklama

– Na ulicach naszego miasta nie idziemy za wspomnieniem z historii, ale idziemy z Chrystusem obecnym, żywym i prawdziwym, by zaprosić Go w radosne i trudne tajemnice naszego życia – podkreślił metropolita częstochowski.

Maryjo, ocal życie

W trakcie procesji, przy kościele św. Zygmunta, zaznaczył, że człowiek postawił Bogu pytanie: jakie jest Twoje imię? – „Jestem, który jestem”. To ja jestem życiem i do mnie należy istnienie. I cokolwiek jest, jest z Boga – kontynuował arcybiskup.

– Przyzywamy orędownictwa Maryi, Matki życia. Maryjo, ocal życie w naszych rodzinach, żebyśmy nie uwierzyli, że to my jesteśmy stwórcami życia. Każde poczęte pod sercem matki życie jest życiem podarowanym przez Boga. Nie jest ślepym prawem natury ani jakimś etapem ewolucji. On nas umiłował i dlatego jesteśmy – wołał abp Depo.

Przy kościele św. Jakuba podkreślił: – Chcemy zatrzymać się nad pamięcią narodzin naszego narodu. 1058 lat temu staliśmy się narodem ochrzczonym i przyniesiono nam światło wiary wśród narodów Europy i świata. Nie potrzebujemy dzisiaj tzw. prawa powrotu. My byliśmy i jesteśmy w Europie. Bóg dał nam tę godność.

Wolność i prawo

Reklama

– Przeciwstawia się naszemu narodowi dwie wartości: wolność i prawo. Wolność musi być podporządkowana prawdzie. Ona kosztuje i będzie kosztować. Nikt nie ma prawa do zabijania, nawet gdy się to przegłosuje w parlamentach Europy i świata. W Polsce nikt nie ma prawa zabijać, bo wtedy czynimy się nie tylko panami, ale też niewolnikami zła. Eucharystia jest szkołą miłości rodzicielskiej – kontynuował abp Depo i modlił się, aby w Polsce szanowane były macierzyństwo i ojcostwo, najwyższe prawo rodziny do życia.

Przy ołtarzu przygotowanym przez wspólnoty rzemieślników abp Depo nawiązał do tekstu Suplikacji, aby Bóg zachował nas od zarazy, śmierci i wojny. – A my żyjemy tak, jakby to w naszych rękach był świat. Stawiamy zapory, wydajemy miliardy złotych, zabezpieczamy się, a jednocześnie wprowadzamy prawo do zabijania życia do 12. tygodnia i prawo tzw. bezpiecznej pigułki. I rozszerzamy cywilizację śmierci od wewnątrz. W Polsce w ostatnim czasie od II wojny światowej urodziło się najmniej dzieci. Czy mamy przyszłość i czym jest wołanie: „Od powietrza, głodu, ognia i wojny wybaw nas, Panie?” – pytał metropolita częstochowski i wskazał na wzór błogosławionej rodziny Ulmów jako przykład sprawiedliwych w oczach Bożych.

– Kto ocala jedno życie, ratuje świat – przypomniał.

Polska silna Eucharystią

– Czy zrozumieliśmy, że Chrystus modli się za nas w każdej Eucharystii? On prosi Ojca: uświęć ich w prawdzie, aby byli jedno. Ziemio polska, zjednocz się przy Chrystusowej Eucharystii – powiedział przy ostatnim ołtarzu na Jasnej Górze.

Za św. Urszulą Ledóchowską zawołał: „Polska jeszcze nie zginęła, dopóki kochamy”. – Można powiedzieć, że Polska jeszcze nie zginęła, dopóki kocha Eucharystię i jednoczy się wokół Chrystusa i Jego Matki – zakończył arcybiskup.

2024-06-04 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Witaj, Jezu!

Mamy wiele refleksji dotyczących Eucharystii. Można też powiedzieć, że Eucharystia to obecność Jezusa Chrystusa w życiu chrześcijanina, katolika. Praktycznie począwszy od I Komunii św., kiedy dziecko w sposób uroczysty przyjmuje Pana Jezusa do swojego serca, człowiek w sposób świadomy ma możliwość życia po Bożemu - życia, któremu towarzyszy Eucharystia. Właściwie bez Eucharystii nie ma dobrego chrześcijańskiego życia. Jest ona pewnego rodzaju zaświadczeniem o pobożności człowieka wierzącego. Zaświadczenie to jest wydawane przez Jezusa każdemu, kto Go przyjmuje, kto czuje się przygotowany do tego, żeby Go przyjąć. Człowiek, który decyduje się na życie wbrew Bożym przykazaniom, np. gdy zostawia swojego współmałżonka i wchodzi w nowy związek, sam niejako żegna się z możliwością pełnego uczestnictwa w Eucharystii, bo nie może przyjąć Komunii św. Każdy sposób życia, który wyklucza Eucharystię, w Kościele katolickim jest wyłączeniem się z pełnego życia religijnego. Stąd konstatacja, że sakrament ten jest zaświadczeniem wiary i życia chrześcijańskiego.
CZYTAJ DALEJ

W piątek 2 maja w niektórych diecezjach dyspensa

[ TEMATY ]

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br. Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. „Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich” Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel. Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim. W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek. W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw. W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
CZYTAJ DALEJ

Kard Sandri: Nie ma wzrostu bez korzeni i nie ma rozkwitu bez nowych pędów

2025-04-30 21:29

[ TEMATY ]

kardynał

konklawe

Vatican News

kard. Sandri

kard. Sandri

"Nie ma przyszłości bez spotkania starych i młodych; nie ma wzrostu bez korzeni i nie ma rozkwitu bez nowych pędów. Nigdy proroctwo bez pamięci, nigdy pamięć bez proroctwa; i zawsze będzie konieczne spotkanie" - w jakiś sposób papież Franciszek pozostawia to słowo także Kolegium Kardynalskiemu, złożonemu z ludzi młodych i starszych - mówił kardynał Leonarda Sandri w homilii podczas piątej Mszy św. za duszę Papieża Franciszka w ramach Novendiali.

Kardynałowie przybyli do Rzymu na kongregacje generalne przed konklawe uczestniczyli w piątej Mszy św. w ramach Novendiali, czyli dziewięciu Msz św. odprawianych za zmarłego Papieża Franciszka. Podczas piątej Mszy św. Novendiali, kard. Leonardo Sandri mówił w homilii, że jak Apostołowie w Wieczeniku czekali na zesłanie Ducha Świętego, tak obecnie Kościół oczekuje na nowe natchnienie Ducha Świętego w czasie, kiedy będzie się dokonywać wybór nowego papieża.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję