Nie powstała nagle. Już sześć lat temu było wiadomo, że nowa parafia w Szeligach będzie wydzielona z rozrastającej się parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Starych Babicach. I już wtedy wyznaczony do tworzenia nowej parafii był wikariusz w Starych Babicach ks. Tomasz Paśko.
Z tego punktu widzenia mianowanie przez kard. Kazimierza Nycza na pierwszego proboszcza nowej parafii ks. Paśko nie było niespodzianką. Od 1 czerwca jest proboszczem powstałej tego dnia parafii bł. Stefana kard. Wyszyńskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dwa lata temu kard. Nycz poświęcił plac, na którym miał powstać nowy kościół, a także krzyż, na znak zapoczątkowania nowej wspólnoty wiernych, która zbuduje swój kościół.
Jedna z największych
Nowa parafia obejmuje Szeligi, Macierzysz i Chrzanów. Liczy obecnie ok. 12 tys. parafian, w większości mieszkańców Chrzanowa, w dwóch trzecich mieszkańców bloków. W tej okolicy buduje się sporo, a będzie więcej, ze względu na powstającą linię metra. Można się spodziewać, że parafian będzie ok. 30 tys. Wtedy będzie to jedną z największych parafii w archidiecezji warszawskiej.
Kościół powstaje przy ul. Szeligowskiej w Szeligach, która przecina trasę S8, mniej więcej 700 m od niej. Trasa nie będzie stanowiła przeszkody dla wiernych. Z najdalej położonych bloków do świątyni będzie 1,5 km.
Reklama
To pierwsza parafia w archidiecezji, której patronuje bł. Stefan kard. Wyszyński. Wybór patrona był naturalny.
– Nie ma lepszego patrona dla nowo powstałej parafii w naszej archidiecezji – mówi ks. Paśko. – Biskup, błogosławiony, są jeszcze ludzie, którzy go dobrze pamiętają, których prowadził do Chrystusa. Wiele wszyscy kard. Wyszyńskiemu zawdzięczamy.
Gdy dwa lata temu rozpoczęto budowę zrezygnowano ze stawiania kaplicy tymczasowej. Zaczęto od frontu – i już jest on gotowy, a wzrok przyciąga także 20-metrowa kościelna wieża – to w nim znajduje się kaplica, poświęcona właśnie przez kard. Nycza, gdzie co niedziela ks. Paśko odprawia dwie Msze św.
We froncie kiedyś będą kaplica adoracji i kaplica dla małych dzieci z rodzicami. Dziś jest to powierzchnia niepodzielona. Może zmieścić nawet 300 osób.
Teraz będzie budowany kościół właściwy, który będzie „doklejony” do tego, co już jest wybudowane.
Kościół zaprojektowali architekci Świątyni Opatrzności Bożej – Jan i Lech Szymborscy. – Mieliśmy dużo czasu, żeby popracować nad tym projektem i myślę, że jest rozsądny – mówi ks. Paśko.
Otwarte na ludzi
Dzięki wizytom duszpasterskim nowy proboszcz zna swoich nowych parafian. W dużej części to młodzi ludzie, często z dziećmi. Pierwszy chrzest w kościele w Szeligach już był. Zapowiadają się kolejne. Nic dziwnego, że od jesieni ks. Paśko pomagać ma wikariusz…..
Budowa kościoła zakończy się najpewniej za kilka lat. Wtedy będą już ukształtowane wspólnoty parafialne. W części już przeszły z parafii w Babicach. Parafianie, którzy mieszkają w nowej parafii, stali się naturalnym zaczynem dla grup parafialnych.
Ks. Paśko chce prowadzić duszpasterstwo nowoczesne. – Musimy być otwarci na różne, nie tylko tradycyjne, formy ewangelizacji i przyciąganie młodych ludzi – mówi. Jeśli ludzie maja być blisko Kościoła, parafia musi być dla nich otwarta. – Otwarta na ich propozycję, na ich wizję Kościoła. Nawet, jeśli księdzu może wydawać się to trudne – dodaje.