Reklama

Niedziela Rzeszowska

Utracona perła

Kroniki parafialne pełne są niezwykłych historii świątyń wznoszonych wysiłkiem wiernych, niszczonych przez żywioły lub zawieruchy wojenne i pieczołowicie odbudowywanych.

Niedziela rzeszowska 31/2024, str. IV

[ TEMATY ]

historia

J. Sas Zubrzycki, Skarb architektury w Polsce

Kościół parafialny w Sokołowie

Kościół parafialny w Sokołowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed 120 laty, w poniedziałkowy wieczór 25 lipca 1904 r., wielki pożar zniszczył niemal całkowicie podrzeszowskie miasteczko Sokołów. Pastwą płomieni padła wtedy również świątynia parafialna.

Miasteczko poszło z dymem

Kronikarz parafialny odnotował: „Spaliło się 600 domów mieszkalnych, kościół parafialny, unikat w całym kraju z kościołów drewnianych dla swej wysokości, obszerności i wspaniałej budowy wewnątrz, wszystkie budynki plebańskie z zapasem zebranego już zboża, z sianem, słomą, z wszystkimi narzędziami gospodarskimi, wikarówka, organistówka, szpital, ocalał prawie cudem dom mieszkalny proboszcza. Z całego, dużego i gęsto zabudowanego miasteczka pozostało zaledwie 130 domów najuboższych chrześcijan i 10 domów żydowskich w ulicy rzeszowskiej, łańcuckiej i leżajskiej i szkoła murowana z dwoma domami drewnianemi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O pierwszej sokołowskiej świątyni parafialnej wspominał akt fundacyjny parafii z 1588 r. Patronem pozostawał św. Jan Chrzciciel, choć początkowo kościół był pod wezwaniem Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Konsekrował go w 1595 r. arcybiskup lwowski Jan Dymitr Solikowski. W 1608 r. obiekt został poważnie uszkodzony podczas najazdu Stanisława Stadnickiego. Starania o odbudowę podjął proboszcz ks. Adam Podgórny. Po kilkudziesięciu latach, w 1567 r., budowlę spaliły doszczętnie wojska Rakoczego.

Z modrzewia i dębiny

Reklama

Drugą świątynię parafialną wzniesiono dzięki zabiegom proboszcza ks. Wojciecha Gaździckiego. Prace budowlane rozpoczęto w 1670 r. Kościół, choć nie całkiem wykończony, konsekrował 27 września 1699 r. koadiutor ormiańskokatolickiego arcybiskupa lwowskiego bp Deodat Nersesowicz. Ostatecznego przyozdobienia świątyni dokonał ks. Anioł Piccinardi w 1728 r. Fara otrzymała wezwanie świętych Piotra i Pawła Apostołów, św. Jana Chrzciciela oraz św. Michała Archanioła. Biskup Wacław Hieronim Sierakowski podniósł ją do godności kościoła prepozyturalnego.

Świątynia wzniesiona została z drewna modrzewiowego. Za podwalinę służyła dębina. Fundament stanowiły wielkie kamienie. Ten bazylikowy kościół miał prostokątny korpus. Dach pokryty był gontami, wieńczyła go ośmioboczna wieżyczka, zawierająca sygnaturkę. Prócz nawy głównej kościół miał też dwie nawy boczne. Wnętrze oświetlały aż 22 okna. Część z nich umieszczono ponad dachami pulpitowymi, okrywającymi nawy boczne. Nad nawą główną i prezbiterium zamykał się dwuspadowy dach. Świątynia wyposażona była w siedem ołtarzy.

Budynek kościelny okolony był „sobotami”, gdzie spoczynek nocny znaleźć mogli pielgrzymi i podróżni. Wielkość świątyni była imponująca. Jej szerokość wynosiła 23 m, a długość 37,5 m (z „sobotami”). Główny ołtarz ozdabiał obraz przedstawiający scenę chrztu Pana Jezusa w rzece Jordan. Ściany wewnętrzne pokryte były barokowymi malowidłami. Zabytkowe wyposażenie stanowiły m.in. marmurowa chrzcielnica, rzeźbiona ambona barokowa oraz XVI-wieczny haftowany ornat.

Przed kościołem stała drewniana dzwonnica, mieszcząca trzy dzwony. Cmentarz otaczało ogrodzenie z trzema bramami. Przez pewien czas świątynia i plac wokół niej stanowiły małą fortecę. Przy farze rozciągał się cmentarz z kostnicą zbudowaną z drewna jodłowego. Ten imponujący kościół uznawany był przez specjalistów za perłę architektury sakralnej. Przez ponad dwa stulecia stanowił dla sokołowian główne miejsce sprawowania kultu Bożego. W latach 1908-1916 na jego miejscu wzniesiono murowany kościół pw. św. Jana Chrzciciela, który od 2013 r. cieszy się rangą sanktuarium Matki Bożej Królowej Świata – Opiekunki Ludzkich Dróg.

2024-07-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nigdy więcej wojny

Niedziela toruńska 41/2018, str. I

[ TEMATY ]

historia

pamięć

mogiła

Ks. Paweł Borowski

Mogiła w raciniewskim lesie uczy nas historii, budowania teraźniejszości i patrzenia w przyszłość

Mogiła w raciniewskim lesie uczy nas historii, budowania teraźniejszości i patrzenia w przyszłość

Zbiorowymi mogiłami bezimiennych ofiar zamordowanych przez niemieckiego okupanta usiana jest polska ziemia. Wiele takich mogił znajduje się na terenie diecezji toruńskiej. Jedna z nich jest w Raciniewie, gdzie w lesie pośród szumiących drzew i śpiewu ptaków oczekują na zmartwychwstanie cywilne ofiary niemieckich zbrodni

W roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości w całym kraju odbywają się uroczystości upamiętniające bohaterów walczących o wolność naszego narodu. Wśród nich są ci znani z imienia i nazwiska, ale także tacy, których imion nikt nie pamięta; są żołnierze, partyzanci oraz ludzie kultury, nauki i sztuki. Nie wolno jednak zapominać o milionach cywilnych ofiar niemieckiego okupanta. Spośród których większość stanowią kobiety i dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Oprotestowana choinka jednak trafi do Watykanu?

2024-11-19 13:02

[ TEMATY ]

Watykan

protest

choinka

Boże Narodzenie

Trydent

Włodzimierz Rędzioch

Wczoraj o godz. 20.10 z Val di Ledro w prowincji Trydent wyjechał przy akompaniamencie braw mieszkańców świerk przeznaczony na Plac Świętego Piotra. Jak podaje katolicki dziennik „Avvenire” 60-letnie drzewo i tak było przeznaczone do wycinki.

Przypomnijmy: Ścięcie ponad 30-metrowej jodły stanęło pod znakiem zapytania i to na krótko przed jej planowanym transportem Valle di Ledro do Rzymu - podały miejscowe media, powołując się na mieszkańców malowniczych okolic jeziora Garda. Mieszkańcy Trentino podpisali się pod petycją, z którą wystąpili miejscowi obrońcy środowiska. Sygnatariusze apelu mieli argumentować, że ścinanie wiekowych drzew z okazji świąt to "anachroniczna hańba".
CZYTAJ DALEJ

Skrzywdzony w Kościele: Spotkanie z biskupami było bardzo emocjonalne

2024-11-20 07:21

[ TEMATY ]

episkopat

Karol Porwich/Niedziela

Pewnie jeszcze nie raz usłyszymy o zaniedbaniach biskupów, ale idziemy w dobrą stronę; biskupi zaczynają widzieć w nas ludzi, którym Kościół musi pomóc - powiedział PAP po spotkaniu biskupów z osobami wykorzystanymi seksualnie w Kościele jeden z jego uczestników Robert Fidura.

Spotkanie biskupów z delegacją przedstawicieli osób wykorzystanych seksualnie przez duchownych odbyło się we wtorek na Jasnej Górze, bezpośrednio po zakończeniu 399. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski. Było pokłosiem listu, który w czerwcu br. skierowało do Rady Stałej Episkopatu Polski 46 osób skrzywdzonych w Kościele.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję