Uroczyste poświęcenie i przekazanie parafianom przed kilkoma tygodniami kościoła Matki Bożej Pompejańskiej na Żeraniu-Białołęce było zwieńczeniem prac nad budową wspólnoty parafialnej, trwających od jesieni 2016 r. Wtedy abp Henryk Hoser podpisał dekret powołujący przy ul. Myśliborskiej ośrodek duszpasterski na prawach parafii. Mogły więc być prowadzone księgi parafialne i udzielane sakramenty.
Jesienią 2019 r. bp Romuald Kamiński podpisał dekret erygujący parafię pod wezwaniem Matki Bożej Pompejańskiej. Msze św. odbywały się w blaszanej, tymczasowej kaplicy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W trudnym czasie
Budowa kościoła ruszyła w 2019 r. – 25 września minie 5 lat. Tempo może nie było ekspresowe, ale budowę prowadziliśmy w trudnym czasie. Była pandemia, trudno było zdobyć materiały, mieliśmy pół roku przestoju – mówi proboszcz ks. Roman Kot.
Ks. Kot, który zanim został proboszczem, przez trzy lata był administratorem ośrodka, podkreśla, że pieniędzy na budowę świątyni na każdym jej etapie nie było za dużo i wciąż musieli liczyć na hojność wiernych. Nie tylko parafian. Do dziś jeżdżą i zbierają na dokończenie budowy. Sami jako parafia nie dźwignęliby jej kosztów.
Wciąż do wykonania lub skończenia są: dolny kościół, dzwonnica oraz pomieszczenia katechetyczne i gospodarcze. Tymczasowy jest ołtarz. W nowe prezbiterium będzie wkomponowany obraz Matki Bożej Pompejańskiej. Patronki.
Rytm duszpasterstwa
Reklama
Dokończenie świątyni i rozebranie tymczasowej kaplicy było potrzebą chwili, bo parafia rozrasta się. Liczy ok. 5 tys. wiernych. Starszych jest niewielu. W trzech czwartych to młodzi ludzie, w niedziele zapełniający pięć Mszy św.
Wciąż powstające bloki zasiedlają młode rodziny. Śluby i chrzciny nie są rzadkością. Do niedawnej I Komunii św. przystąpiło 130 dzieci.
Zbiórka datków na budowę świątyni jednoczy parafię, wzmacnia działające w niej wspólnoty i grupy. Prężne w parafii są koła różańcowe, spora grupa ministrantów, męska grupa Totus Tuus, chór i schola, grupa Ojca Pio, którego relikwie są w kościele.
Codziennie odmawiana jest w świątyni Nowenna Pompejańska – ze względu na patronkę. – Nowenna jest już wtopiona w rytm naszego duszpasterstwa. Rozpoczęła się w 2017 r., rok po założeniu Ośrodka Duszpasterskiego i trwa do dziś – mówi ks. Kot.
Minimalistyczna bryła
O kształcie kościoła stało się głośno po jego poświęceniu. Od strony architektonicznej prostopadłościenna bryła świątyni jest minimalistyczna. Jej prostotę podkreśla surowa, fasada i nieregularnie rozlokowane okna. Funkcję budynku sugeruje głównie duże przeszklenie w kształcie krzyża.
Jak na obiekt sakralny, projekt był śmiały. Najbardziej minimalistyczny kościół w Polsce – oceniono. Czy rzeczywiście? – zastanawia się ks. Kot. – Na pewno jest dobrze wkomponowany w osiedle, kilkupiętrowe bloki. Architektura dopasowana jest do otoczenia – mówi. Jest w kształcie „elki”. – Musiało tak być – innego wyjścia nie było, bo było niewiele miejsca na kościół. Powstał na małej działce 3 tys. m2. Blisko jest Wisła i wały wiślane. Wystrzałowej, smukłej wieży nie mogło być.