Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Dar trzeźwości

Odkąd jestem trzeźwy, moje życie zmieniło się o 180 stopni. To naprawdę piękne – mówi trzeźwiejący alkoholik Jarosław Michalik.

Niedziela Plus 36/2024, str. VI

[ TEMATY ]

trzeźwość

Archiwum parafii MB Bolesnej w Nowym Sączu-Zawadzie

W cyklicznym nabożeństwie co roku uczestniczą całe rodziny

W cyklicznym nabożeństwie co roku uczestniczą całe rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Sądecczyźnie gorliwie modlą się w intencjach trzeźwości. Co roku w pierwszą niedzielę sierpnia w parafii w Kamionce Wielkiej odbywa się Różaniec w tej intencji. Z kolei miesiąc abstynencji zamyka Droga Krzyżowa szlakiem na wzgórze w Jamnicy – dzielnicy Nowego Sącza. W tym roku było to jubileuszowe, 10. nabożeństwo.

Właściwa gleba

Wydarzenie jest organizowane przez Wydział Duszpasterstwa Trzeźwości Osób Uzależnionych diecezji tarnowskiej, choć jak podkreśla dyrektor – ks. Zbigniew Guzy, z inicjatywą wyszli mieszkańcy Jamnicy. – Mieszkańcy znają siebie, widzą, że ktoś ma problem. Parę osób, które ze mną współpracowały, nawet na innej płaszczyźnie, wyszło z taką inicjatywą, w którą chętnie się zaangażowałem. Droga Krzyżowa okazała się strzałem w dziesiątkę. Obecnie angażują się w nią cała społeczność parafialna i mieszkańcy Jamnicy – zaznacza duchowny. I dodaje: – Takie działania dają owoce! Ziarno zostało rzucone na dobrą ziemię! Pewien chłopak powiedział mi, że podjął decyzję o leczeniu dokładnie w momencie, kiedy w Kamionce trwał „trzeźwościowy” Różaniec. Sęk w tym, że on nawet nie wiedział, iż „takie coś” ma miejsce – opowiada ks. Guzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prewencja

Trasa Drogi Krzyżowej w intencji trzeźwości i osób uzależnionych liczy ok. 2 km. Rozpoczyna się w centrum dawnej wsi, obecnie dzielnicy Nowego Sącza, i prowadzi na okoliczne wzgórze o wysokości 500 m n.p.m. Na szczycie został postawiony duży, stalowy krzyż, pod którym na zakończenie Drogi Krzyżowej jest odprawiana Msza św. Stacje na trasie ustawili mieszkańcy Jamnicy. Wszystko wieńczy agapa, podczas której uczestnicy nabożeństwa mogą coś zjeść, pośpiewać i porozmawiać. – Ludzie podchodzą do nas, pytają o wskazówki, jak pomóc uzależnionym, gdzie szukać wsparcia. Często o poradę zwracają się osoby współuzależnione – wyjaśnia Jarosław Michalik, jeden z inicjatorów i organizatorów wydarzenia. Z kolei ks. Guzy przekazuje, że szczególnym celem nabożeństwa jest prewencja: – W uzależnienie wpaść jest bardzo łatwo. Gorzej z wyjściem z niego. Dlatego my modlimy się nie tylko za osoby uzależnione, o poprawę ich życia, ale też, a może przede wszystkim, o to, by nie było nowych uzależnień. Żeby nikt nie kierował się w stronę jakichkolwiek używek – przekonuje duszpasterz.

Dar

Jednym ze stałych elementów zapobiegania uzależnieniom są świadectwa niepijących alkoholików. Taką osobą jest Jarosław, który pił przez 29 lat. Jak wyznaje, pierwszy raz przesadził z alkoholem, gdy miał 16 lat. Potem było tylko gorzej. – Przepiłem trochę dzieciństwa, całą młodość i 16 lat małżeństwa. To był trudny czas, pełen kłótni, niepowodzeń. Trudności zatapiałem w alkoholu, który tylko pogarszał sprawę. I tak toczyło się to błędne koło – zwierza się mężczyzna. Dodaje, że w tamtym czasie nie wyobrażał sobie życia bez picia. Jako typowy czynny alkoholik nie szukał i nie chciał pomocy. – W końcu sięgnąłem dna. Poczułem pustkę i totalny bezsens. Już nawet życie z alkoholem nie było fajne. Zwróciłem się w końcu do żony, bo wiedziałem, że ciągle szuka sposobu, jak mi pomoc. To ona skierowała mnie do Tarnowa, do duszpasterstwa trzeźwości – wspomina Jarosław. Mężczyzna nie pije już od 14 lat. – Dziękuję Bogu za każdy trzeźwy dzień. Życie bez alkoholu jest piękne. W grupie AA mamy powiedzenie: trzeźwość jest darem dla nas od Boga. Trzeźwienie jest naszym darem dla Niego.

2024-09-03 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zachowajmy trzeźwość

Główne nabożeństwo w ramach Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu w naszej diecezji odbyło się 15 lutego w domu wspólnoty Betlejem w Jaworznie. Miejscu nieprzypadkowym, bowiem mieszkańcy wspólnoty na co dzień borykają się z różnymi przeciwnościami losu, w tym także z uzależnieniami. Najważniejszym punktem spotkania była oczywiście Eucharystia, której przewodniczył ks. Mirosław Tosza. Po liturgii był czas na świadectwa oraz wspólną agapę.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/ Policja zatrzymała sześć osób, które chciały wspiąć się na katedrę w Kolonii

2025-04-13 19:40

[ TEMATY ]

Niemcy

katedra w Kolonii

wspinaczka

Adobe Stock

Katedra w Kolonii

Katedra w Kolonii

Policja w Kolonii, na zachodzie Niemiec, zatrzymała w niedzielę pięciu Francuzów i Belgijkę, którzy chcieli wspiąć się na słynną katedrę w tym mieście - podał portal sieci redakcji RND.

Siły bezpieczeństwa zostały poinformowane przez ochronę kościoła, która w nocy dzięki kamerom monitoringu zauważyła młodych wspinaczy z latarkami czołowymi.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję