Reklama

Niedziela Kielecka

Pozostały „nieme” kościoły

Uczestnicy spotkania Kielcach poznali stan badań nad stratami dzwonów z czasów I wojny światowej.

Niedziela kielecka 39/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Kielce

Archiwum

Dr hab. Małgorzata Karkocha opowiedziała o problemie rekwizycji dzwonów

Dr hab. Małgorzata Karkocha opowiedziała o problemie rekwizycji dzwonów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaprezentowano je w czasie spotkania Towarzystwa Przyjaciół Archiwum Diecezjalnego im. bł. Wincentego Kadłubka z ks. dr. Andrzejem Kwaśniewskim oraz Ośrodka Archiwów, Bibliotek i Muzeów Kościelnych KUL. Dr hab. i prof. Uniwersytetu Łódzkiego Małgorzata Karkocha przybliżyła temat w referacie pn. „Dzwony świątyń katolickich z terenu diecezji kieleckiej utracone w czasie I wojny światowej”. Spotkanie poprowadził dr Jan Główka z Wyższej Szkoły Umiejętności Zawodowych w Pińczowie, który wprowadził zebranych w referat.

Reklama

Około 190 dzwonów, w tym zabytkowych, utraciły parafie i kościoły diecezji kieleckiej w czasie pierwszej wojny światowej. Choć rekwizycje Austriaków były bezwzględne, wierni często stawiali opór, nie bacząc na konsekwencje – bicie, poniżanie, aresztowanie przez żandarmów. Opisy rekwizycji dzwonów, piszczałek organowych i przedmiotów metalowych w l. 1916-17, służących po przetopieniu na cele wojskowe armii austriackiej i niemieckiej, znalezione w Aktach Konsystorskich – uzupełniają obraz wojennej okupacji na terenie diecezji. 190 zarekwirowanych dzwonów to znacząca liczba – powiedziała prelegentka, choć nie ma badań co do sytuacji w innych diecezjach. W porównaniu ze stanem z II wojny światowej – z terenu diecezji Niemcy zarekwirowali ok. 180 dzwonów. Braki materiałów źródłowych uniemożliwiają pełne oszacowanie strat poniesionych przez Kościół kielecki w tej materii, badania będą kontynuowane i poszerzone o nową bazę źródłową i o dokumenty znajdujące się archiwach państwowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od rekwizycji, dzięki społecznemu oporowi wiernych, proboszczów, zostało uratowanych co najmniej 171 dzwonów. Na przykład w parafii Obiechów 24 lipca 1916 r. w trakcie próby rekwizycji dzwonów przez posterunek żandarmerii austriackiej, parafianie nie chcieli ich wydać. Kowalowi kazano odkuć dzwony i spuścić je na dół z dzwonnicy. Ten nie zgodził się, wtedy żandarmi związali go i odesłali do Słupi, tam trzymali go dwa dni. Żandarmeria ponowiła próbę na drugi dzień, jednak i wtedy pojawiły się kobiety, które protestowały dzielnie przeciw rekwizycji – zapisał w kronice ówczesny proboszcz, ks. Brożek. Nie udało się zabrać również dzwonów z dzwonnicy kieleckiej. Gównie parafianki odważnie broniły własności katedry. Na prośbę proboszcza, jak i parafian władze austriackie odstąpiły od rekwizycji zabytkowych dzwonów.

Rekwizycje dzwonów na surowce w czasie I i II wojny światowej to symbol brutalności okupantów, którzy w czasie wojny nie liczyli się z żadną świętością. Pozbawili oni parafie setek dzwonów, które od wieków wzywały wiernych na modlitwę. Zanim ubogie wspólnoty parafialne zakupiły nowe dzwony, przez dziesiątki lat kościoły pozostawały „nieme”– mówiła prelegentka.

2024-09-24 14:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ma wielu przyjaciół

Niedziela kielecka 25/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Kielce

Archiwum Hospicjum św. Matki Teresy z Kalkuty

Radosny klimat spotkania przyciągnął wiele osób

Radosny klimat spotkania przyciągnął wiele osób

Łączy nas wiara w to, że wobec drugiego człowieka, zwłaszcza cierpiącego, nie można przechodzić obojętnie i to, że dobrem i radością można się dzielić – powiedziała Dominika Borkowska, koordynatorka wolontariatu przy Hospicjum św. Matki Teresy z Kalkuty.

Dobra i radości było ponownie bardzo wiele w Hospicjum i ZOL prowadzonych przez Caritas Kielce podczas drugiego Plenerowego Spotkania Przyjaciół Hospicjum, które odbyło się 2 czerwca. Było to wyjątkowe spotkanie w ramach kampanii Pola Nadziei, zorganizowane przede wszystkim z myślą o pacjentach – podopiecznych placówki, ale i ich najbliższych, rodzinach, dzieciach, wolontariuszach akcyjnych, wszystkich o wrażliwych sercach, którym bliska jest idea hospicyjna. Obfitowało ono w wiele oryginalnych atrakcji. W klimacie muzyki na żywo, w plenerze, choć przy lekko kapryśnej aurze, można było spędzić ciekawie i twórczo czas, podziwiać rękodzieło czy prace plastyczne Krzysztofa Tuzmika – TuzimArt i wykonywane przez uczniów kieleckiego „Plastyka”, którzy malowali na życzenie wyjątkowe portrety. Pacjentów było tak wielu, że trzeba było dostawiać stoliki. Wszystkich obsługiwali wolontariusze. Na piknik przygotowano stoiska z przysmakami – ciastami i ciasteczkami. Były oczywiście potrawy z grilla, wata cukrowa i popcorn dla najmłodszych, którym czas umilali animatorzy – wolontariusze i niezwykły klaun. Maluchom zapewnili malowanie twarzy, konkursy, bańki mydlane, zabawy. Można było m.in. skorzystać z aromatycznych masaży dłoni, uwiecznić swoją obecność na unikatowych fotografiach w strojach z Teatru Żeromskiego. Na spotkaniu pojawili się fani motocykli ze swoimi maszynami, a minirajdy na nich dostarczyły wiele frajdy młodszym i starszym. – Obecni na pikniku wolontariusze akcyjni, którzy pomagają w kampanii Pola Nadziei, w swoich środowiskach organizując akcje i kwesty, mogli w końcu zobaczyć, dla kogo to wszystko robią. A najbardziej cieszy mnie to, że świętowanie zawitało nie tylko na plac przed Hospicjum, ale również do sal, gdzie przebywają pacjenci leżący. O nich również pomyśleli wolontariusze, oferując im m.in. przeboje na życzenie, aromatyczne masaże dłoni, wypieki domowej roboty – mówiła Dominika Borkowska.
CZYTAJ DALEJ

Grób Pański na Jasnej Górze - kilkumetrowy krzyż, kamień z Golgoty i stare wrota

2025-04-19 11:41

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Ustawiony w centralnym miejscu, tuż przy figurze Chrystusa, kilkumetrowy drewniany krzyż ze stułą, wkomponowany w drewnianą kolumnę kamień z Golgoty oraz mnóstwo zieleni – to główne elementy wystroju Bożego Grobu w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze. Jego tło stanowią stare wrota.

„Kamień z Golgoty, Jezus w Grobie, Najświętszy Sakrament, krzyż, dalej już tylko niebo” - opisywał odpowiedzialny za dekorację Grobu brat Dawid Respondek, cytowany przez biuro prasowe Jasnej Góry.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję