Niezłomna postawa abp. Baraniaka uchroniła prymasa Wyszyńskiego przed komunistycznym pokazowym procesem – zauważa w swojej najnowszej książce Czesław Ryszka.
Arcybiskup Antoni Baraniak wydaje się postacią drugiego planu, pozostającą w cieniu dwóch wielkich osobistości polskiego Kościoła – prymasa Augusta Hlonda i prymasa Stefana Wyszyńskiego, których był bliskim i zaufanym współpracownikiem. Sam nigdy nie zabiegał o atencję, w milczeniu i pokorze wykonywał swoje obowiązki, bez niego jednak losy Kościoła w Polsce mogłyby się potoczyć inaczej – aż strach pomyśleć, jak niekorzystny obrót mogły przybrać. W najbardziej mrocznym okresie komunizmu abp Baraniak został uwięziony – aresztowany razem z Prymasem Tysiąclecia. Agenci bezpieki usiłowali go złamać torturami, by móc spreparować „haki” na kard. Wyszyńskiego, jednak abp Baraniak oparł się przemocy ze strony komunistycznych bestii. Życie i osobowość tego niezłomnego biskupa przedstawia Czesław Ryszka w książce Misja i krzyż.
Internetowe muzeum, kongres we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej oraz modlitwa o beatyfikację - to tylko kilka inicjatyw w związku z rozpoczętym Rokiem arcybiskupa Antoniego Baraniaka. 1 stycznia przypadła 120. rocznica urodzin wieloletniego metropolity poznańskiego, sekretarza dwóch prymasów Polski oraz więźnia okresu stalinowskiego.
"Ksiądz arcybiskup powrócił na firmament Kościoła, dziś pamięć o nim jest szersza" - powiedział Radiu Watykańskiemu historyk, ks. dr hab. Jarosław Wąsowicz SDB. Jest on dyrektorem Archiwum Salezjańskiego Inspektorii Pilskiej oraz biografem ks. abp. Antoniego Baraniaka.
"Dzisiejszy dzień jest dla mnie bardzo radosny. Wyszłam po siedmiu miesiącach z aresztu. Naprawdę radosny będzie jednak dla mnie dzień, w którym sąd potwierdzi moją niewinność. Bo ja jestem niewinna!"- powiedziała w Republice druga ze zwolnionych z aresztu pań - Karolina Kucharska.
"Gdyby nie modlitwa nie przetrwałabym w areszcie. Gdy traciłam wiarę i nadzieję, odzyskiwałam je zdając sobie sprawę, że pod murami aresztu w każdy wtorek o godz. 18 gromadzą się ludzie, by modlić się w naszej intencji. Dziękuję im za to. Dziękuję także Republice i panu Michałowi Rachoniowi, dzięki któremu jesteśmy na wolności. Mnie nigdy nie byłoby stać na zapłacenie kaucji" - mówiła pani Karolina.
Zgromadziliśmy się tutaj w Staszowie, by dziękować Bogu za naszego Patrona i przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II prosić o błogosławieństwo dla miasta i jego mieszkańców – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz.
W Staszowie odbyły się uroczystości ku czci św. Jana Pawła II – patrona miasta. Obchody rozpoczęła uroczysta sesja Rady Miasta, po której wierni odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia w kościele św. Barbary. Następnie procesja z relikwiami świętego papieża przeszła ulicami miasta do kościoła Ducha Świętego, który pełni również funkcję sanktuarium św. Jana Pawła II. Przy figurze patrona miasta przedstawiciele różnych instytucji złożyli wiązanki kwiatów, wyrażając tym samym wdzięczność za opiekę świętego papieża nad Staszowem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.