Reklama

Zdrowie

Lekarz radzi

Gdy infekcje nie odpuszczają

O tym, jak wspierać układ immunologiczny, mówi dr n. med. Włodzimierz Wróbel.

2024-10-22 13:24

Niedziela Ogólnopolska 43/2024, str. 63

[ TEMATY ]

zdrowie

infekcje

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Wyszyńska: Co można zrobić, aby wzmocnić odporność?

Dr n. med. Włodzimierz Wróbel: Wczesna jesień to początek okresu wzmożonych infekcji wirusowych. Rodzina wirusów jest liczna. Jej przedstawiciele wywołują zarówno tzw. przeziębienie, czyli zespół objawów związanych z zapaleniem błony śluzowej nosa i gardła, jak i potencjalnie groźniejsze w skutkach grypę lub COVID-19. Ponieważ każdy organizm jest indywidualnością, również system odpornościowy każdego z nas jest nieco inny; są osoby, u których działa sprawnie, inne natomiast są bardziej podatne na infekcje. Ale pandemia nauczyła nas, że w pewnych sytuacjach „nie ma mocnych”. Także na naszym oddziale covidowym widzieliśmy, że w zderzeniu z wirusem SARS-CoV-2 bezradne okazywały się czasem organizmy osób młodych, wysportowanych i nieobciążonych chorobami dodatkowymi. Dlatego o budowaniu swojej odporności powinien pamiętać każdy. Myślenie, że uzyskamy ją, stosując reklamowany w mediach suplement, jest myśleniem życzeniowym. Ogromny wpływ na odporność ma nasz styl życia. Podstawą są regularna aktywność i codzienny ruch na świeżym powietrzu dostosowany do wieku i stanu zdrowia. Mogą to być spacer, bieganie, ćwiczenia na osiedlowej siłowni, praca na działce. Róbmy to, co lubimy i możemy, najlepiej wtedy, gdy świeci słońce. Unikajmy natomiast miejsc, gdzie jest wysoki stopień zanieczyszczenia powietrza. Z aktywnością łączy się sprawa odpoczynku, czyli odpowiedniej dawki snu. Tak samo ważny jest dłuższy wypoczynek wakacyjny, o który powinniśmy zadbać każdego roku. Kolejnym filarem odporności jest dieta bogata w witaminy i składniki mineralne oraz niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 43/2024 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: Dzień Profilaktyki Chorób Nowotworowych

[ TEMATY ]

zdrowie

Alex E. Proimos / Foter.com / CC BY

PROGRAM I Częstochowskiego Dnia Profilaktyki Chorób Nowotworowych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie - 28 września 2013, sobota Przedsięwzięcie jest skierowane do mieszkańców powiatu częstochowskiego i okolic.
CZYTAJ DALEJ

Zakonnica i matka czworga dzieci

[ TEMATY ]

matka

zakonnica

myśli

bł. Celina Borzęcka

Archiwum Sióstr Zmartwychwstanek

Celina i Jadwiga Borzęckie

Celina i Jadwiga Borzęckie

Pochodziła z ziemiańskiego rodu herbu Dołęga. Była żoną, matką, babcią i zakonnicą. Celina z Chludzińskich Borzęcka urodziła czworo dzieci, z których dwoje zmarło we wczesnym dzieciństwie. Wraz z córką Jadwigą założyła zgromadzenie sióstr zmartwychwstanek.

Małżeństwo Celiny z Józefem Borzęckim było szczęśliwe, choć bywały trudne chwile. Za pomoc udzielaną powstańcom styczniowym została w 1863 r. osadzona wraz z kilkumiesięczną córeczką Jadwigą w więzieniu w Grodnie. Po śmierci męża Celina wraz z córkami wyjechała do Włoch, gdzie spotkała o. Piotra Semenenko, współzałożyciela zmartwychwstańców, który stał się jej kierownikiem duchowym, a także młodszej córki, Jadwigi. Starsza córka, Celina, poślubiła Józefa Hallera, a matka z Jadwigą założyły habity zakonne. Jesienią 1891 r. Matka Celina otworzyła pierwszy dom w Kętach. Kolejne były w Częstochowie i Warszawie. Przeżyła boleśnie śmierć swojego kierownika duchowego, a później 43-letniej córki Jadwigi. Błogosławiona Celina Borzęcka CR była niezwykłą kobietą, która połączyła w swojej biografii życie rodzinne z zakonnym, stając się swoistym fenomenem w historii Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Wracamy z doświadczeniem Kościoła wspólnotowego i z dokumentem

2024-10-27 09:18

[ TEMATY ]

synod

papież Franciszek

Kard. Grzegorz Ryś

Vatican Media

Papież powiedział, że wracamy z dwoma rzeczami, to znaczy z dokumentem, który został opublikowany i przyjęty przez Ojca Świętego jako jego dokument oraz z doświadczeniem Kościoła wspólnotowego – wskazał kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki w rozmowie z serwisem Vatican News po zakończeniu obrad synodalnych. Dodał, że wraca także z tym, że „liczy się «my»”.

„Ojciec Święty mówi, że czytanie tego dokumentu jest szczególnie nam zlecone z racji na kontekst tego doświadczenia. Cała sztuka polega na tym, aby dzielić się tym doświadczeniem tak, aby ten dokument stał się zrozumiały. Jego się inaczej czyta, kiedy się ma doświadczenie synodalności, w niektórych przypadkach trzyletnie” – powiedział kard. Ryś odnosząc się do przemówienia Papieża Franciszka na zakończenie obrad Synodu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję