Reklama

W wolnej chwili

Nasze rady

Jak przerwać błędne koło?

W każdej niemal chwili wpatrujemy się w ekran telefonu w poszukiwaniu nowych wiadomości. Choć to niezdrowe, nie możemy przestać.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Scrollowanie to przeglądanie zawartości różnych portali internetowych w poszukiwaniu informacji, ciekawostek, ploteczek, śmiesznych filmików itd. Pozornie niewinne zjawisko może się przerodzić w poważne uzależnienie. Bezmyślnie przesuwamy ekran, z nudów, szukając ekscytacji albo uciekając od natrętnych myśli i innych problemów. Kiedy trafimy na coś fajnego, w naszym organizmie wyzwala się dawka dopaminy (hormonu szczęścia). Nasz mózg odczuwa przyjemność i... chce więcej. Algorytmy szybko wychwytują, co nam się podoba, dlatego pojawiają się kolejne informacje, coraz bardziej dopasowane do naszych preferencji. Więc scrollujemy dalej, to proste.

Choć powszechnie twierdzi się, że to młodzież i dzieci są uzależnione od smartfonów, tak naprawdę scrollują ludzie w każdym wieku. Ale dlaczego właściwie to zjawisko jest takie niepokojące? Przede wszystkim sprawia, że jesteśmy nieustannie pobudzeni. Pojawiają się rozdrażnienie, zmęczenie, spadek nastroju, problemy z koncentracją i zapamiętywaniem, trudności z zasypianiem, bóle głowy itd. Próbując się uspokoić i poprawić sobie nastrój, znów scrollujemy. To błędne koło. Poza tym długie pochylanie głowy nad ekranem przyczynia się do pogłębiania wad postawy. Coraz bardziej też uzależniamy się od telefonu, a to powoduje, że nie zwracamy już uwagi na potrzeby naszych bliskich. Zresztą negatywnych skutków scrollowania jest znacznie więcej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak przy każdym uzależnieniu, także tutaj nic nie zmienisz, jeśli najpierw nie przyznasz, że masz problem. Następnie spróbuj go wyeliminować. Zacznij od wyłączenia powiadomień – nie będą co chwila przywoływać cię do telefonu. Zastanów się, czy koniecznie potrzebujesz aplikacji kradnących twój czas. Może wystarczy, że raz dziennie przejrzysz je w komputerze, a w telefonie po prostu odinstalujesz? Wyznaczaj sobie konkretne cele i staraj się je realizować (np. przez 30 min dziennie będę czytać książkę, w przerwie w pracy wyjdę na krótki spacer, znajdę sobie nowe hobby) – w ten sposób samoczynnie skróci się czas, który spędzasz na scrollowaniu. Żeby jeszcze bardziej ograniczyć sięganie po telefon, noś zwykły zegarek, miej przy sobie książkę lub czasopismo, rozmawiaj z ludźmi na żywo, zamiast pisać.

Niestety, mimo tych wszystkich działań może się okazać, że uzależnienie jest już zbyt mocno rozwinięte. W takim wypadku konieczna będzie pomoc specjalisty. Im szybciej, tym lepiej.

Dziecko, które za dużo czasu spędza ze smartfonem:

gorzej nawiązuje relacje – rozmowy za pomocą komunikatorów lub mediów społecznościowych nie są w stanie zastąpić prawdziwej rozmowy, a często wręcz niszczą więzi;

gorzej śpi – według badań 44% młodzieży zasypia ze smartfonem w dłoni, a 4 osoby na 10 budzą się co najmniej raz w nocy z powodu przychodzących powiadomień;

gorzej się uczy – smartfony powodują zaburzenia koncentracji uwagi i efektywnej pracy oraz nauki. Telefony tresują dzieci, w efekcie czego łatwo rozpraszają się, czują niepokój, gdy przez dłuższy czas nie odezwie się żadne z powiadomień! Prowadzi to do błędnego koła – z jednej strony smartfon rozprasza uwagę, ale jeśli nałogowiec go wyłączy – i tak nie może skupić się na zadaniu. Jego mózg jest wytresowany i czuje niepokój wywołany brakiem rozpraszaczy;

gorzej się czuje – prof. Manfred Spitzer alarmuje, że smartfony szkodzą zarówno zdrowiu fizycznemu (nadwaga, wady postawy, krótkowzroczność), jak i psychicznemu (sprzyjają rozwojowi depresji, są powodem uzależnień));

gorzej funkcjonuje w społeczeństwie – według prof. Spitzera, smartfony niosą również negatywne skutki dla całego społeczeństwa (gorsze wykształcenie, mniejsza solidarność, osłabienie zdolności kształtowania woli, gorsze zdrowie populacji, niepożądane społecznie postawy: narcyzm, znieczulica, poczucie osamotnienia).

Za: Dzieci w wirtualnej sieci, poradnik dla rodzicówm

2024-10-22 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

We Wrocławiu spowiedź na telefon

Telefoniczne umówienie spowiedzi w bezpiecznych sanitarnie warunkach jest możliwe dzięki wrocławskiemu Centrum Nowej Ewangelizacji „DON BOSCO”. Inicjatywa przebiega pod hasłem JESUS CALL CENTER.

Jak podkreślają organizatorzy akcja ma być nowym narzędziem pomocy i ewangelizacji. „Rozpoczynamy inicjatywę, która w obecnym czasie pandemii ma pomóc w dostępie do sakramentów świętych. Każdy, kto pragnie się wyspowiadać może zadzwonić, umówić się na spowiedź i wyspowiadać przy zachowaniu wszelkich obostrzeń sanitarnych” - piszą na stronie internetowej akcji.
CZYTAJ DALEJ

Jak zapobiegać samobójstwom? – po debacie u arcybiskupa Galbasa

2025-10-04 15:31

[ TEMATY ]

samobójstwo

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kiedy przekroczyłam próg Domu Arcybiskupów Warszawskich, czułam, że to nie będzie spotkanie, które można „odbębnić” i wrócić do codzienności. Tytuł – „Nie pozwólmy znikać bez słowa” – brzmiał boleśnie, zwłaszcza w świetle statystyk, o których mówił później abp Adrian Galbas: prawie pięć tysięcy samobójstw w Polsce w ubiegłym roku. Prawie pięć tysięcy ludzkich dramatów. Prawie pięć tysięcy rodzin, w których rany nie zabliźnią się już nigdy. Liczba to przerażająca, ale jeszcze bardziej poruszająca jest cisza, która po nich zostaje. Cisza, w której brzmi echo ich samotności.

Abp Galbas zaczął od Psalmu 23, który znają chyba wszyscy wierzący: „Choćbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Lecz w jego ustach pojawiła się wersja tragiczna: „Jestem w ciemnej dolinie i nikogo nie ma ze mną. Nie ma Cię ze mną, Boże. Nie ma cię ze mną, bracie”. Te słowa zapadły w pamięć. Widziałam twarze uczestników – nikt nie patrzył w telefon, nikt się nie wiercił. W tym momencie zrobiło się naprawdę ciszej.
CZYTAJ DALEJ

Wąwolnica. Śpiewanie Bogu jako sposób na życie

2025-10-05 07:06

Agnieszka Marek

Chór Jubilate Deo z sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy świętuje jubileusz 30-lecia istnienia.

Główne uroczystości odbyły się 28 września i rozpoczęły się uroczystą Eucharystią w wąwolnickiej świątyni. Ks. Łukasz Czapla modlił się o Boże błogosławieństwo dla żyjących i życie wieczne dla zmarłych, którzy na przestrzeni tych 30 lat śpiewali w chórze. W czasie Mszy świętej chór wykonał Kyrie oraz Agnus Dei z Missa Princeps Pacis A. L.Webbera oraz Jesu dulcis memoria L. Bardosa. Następnie parafianie i zaproszeni goście mogli wysłuchać czterech części koncertu przygotowanego na okoliczność jubileuszu. Odbył się on jako koncert finałowy III Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. Festiwal został zapoczątkowany przez Adama Łagunę i Szymona Czapika przed trzema laty ze względu na 100-lecie oddania organów w Wąwolnicy. Od tamtej pory melomani mogą słuchać koncertów wirtuozów organów z różnych ośrodków w Polsce. W tegorocznej edycji wystąpili m.in. Hubert Trojanek z Poznania oraz Stanisław Maryjewski z Lublina, zaś w koncercie finałowym – Szymon Czapik z Wąwolnicy. Na początku koncertu ks. Jeży Ważny podkreślił znaczenie chóru Jubilate Deo dla wspólnoty parafialnej i wąwolnickiego sanktuarium. – Oni wcześniej powstali nim ja tu przyszedłem – mówił. – Zastałem już tych pięknych ludzi, piękny zespół. I zwracając się do chórzystów dodał: obyście trwali jak najdłużej, rozrastali się i służyli we wszystkim Panu Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję