Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Dom judzki

Proroctwo Jeremiasza zapowiada zbawienie dla „domu izraelskiego” i „domu judzkiego”.

Niedziela Ogólnopolska 48/2024, str. 21

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Juda ma dostąpić zbawienia, a Jerozolima ma trwać bezpiecznie. Skąd takie rozróżnienie? Tu potrzebna jest garść informacji historycznych. Otóż po śmierci króla Salomona (syna Dawida) jego królestwo rozpadło się na dwa państwa (ok. 930 r. przed Chr.) – państwo północne, zwane izraelskim, i państwo południowe, czyli judzkie (królestwo Judy). Królestwo izraelskie miało stolicę w Samarii i niestety szybko upadło, podbite przez Asyrię w 722 r. przed Chr. Stolicą „domu judzkiego” pozostała Jerozolima wraz ze świątynią jerozolimską. Przetrwał on aż do drugiej inwazji babilońskiej, kiedy to Nabuchodonozor II w 586 r. przed Chr. zburzył Jerozolimę i świątynię i uprowadził elitę żydowską do Babilonu. Informacji o tym królestwie dostarczają nam Biblia, a także źródła pozabiblijne (np. Józef Flawiusz) oraz badania archeologiczne. Judą rządził ród Dawida, a życie religijne koncentrowało się wokół świątyni. Mimo to, podobnie jak w królestwie północnym, także w Judzie czczono obcych bogów (Baala, Molocha), choć na mniejszą skalę. Szczególnie z Biblii dowiadujemy się o rządach bezbożnego króla Manassesa (por. 2 Krl 21, 1-18), który właśnie w świątyni ustawił bałwochwalcze ołtarze, uprawiał czary, a nawet złożył własnego syna w ofierze Molochowi. Królestwo judzkie terytorialnie było mniejsze od izraelskiego, było także biedniejsze, ale miało do dyspozycji kult świątynny (prawowity) oraz władzę królewską (prawdziwym Królem Izraela był oczywiście Jahwe, a król z rodu Dawida był Jego namiestnikiem na ziemi). Królestwo północne szybko pogrążyło się w chaosie społecznym i religijnym, co miało wpływ także na „dom judzki”. Prorocy wciąż upominali Izraelitów, wytykając im nielegalny kult (poza świątynią jerozolimską), bałwochwalcze praktyki (kult Baala lub Molocha) oraz narastającą niesprawiedliwość społeczną. W sensie teologicznym jednak rozpad królestwa Salomona był skutkiem grzechu, była to kara za jego bałwochwalstwo (stawianie obcym bogom świątyń, ołtarzy i figur – por. 1 Krl 11, 9-13). Szybki upadek „domu izraelskiego” (podboju dokonała Asyria) to kolejny skutek grzesznej postawy jego królów i mieszkańców (por. 2 Krl 17, 7-23), niewola babilońska natomiast była karą dla „domu judzkiego” za odstąpienie od Przymierza (grzechy Manassesa – por. 2 Krl 24, 3-4). W wizji prorockiej zbawienie dotyczy szczególnie „domu judzkiego”, bo tam ma się odrodzić Izrael. Po niewoli babilońskiej deportowani Żydzi wrócą do „swojej” ziemi (obiecanej już Abrahamowi), odbudują Jerozolimę i świątynię Jahwe, gdzie znów będzie sprawowany autentyczny kult. Nie będzie już dwóch państw, ale wreszcie jeden Izrael – Boży lud. To wszystko, według zapowiedzi Jeremiasza, ma być obrazem Bożego zbawienia. Bo tylko wierność Bogu i Jego Przymierzu zapewnia prawdziwe szczęście.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-11-26 14:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiony poeta

2025-09-16 12:42

Niedziela Ogólnopolska 38/2025, str. 20

[ TEMATY ]

bł. Władysław z Gielniowa

pl.wikipedia.org

Bł. Władysław z Gielniowa

Bł. Władysław z Gielniowa

Przyczynił się do tego, by język polski stał się językiem literackim w przestrzeni wiary.

Wielu językoznawców wskazuje na bł. Władysława jako prekursora literackiej polszczyzny i literata, który otwiera długą listę naszych wielkich poetów. Urodził się w Gielniowie, niedaleko Opoczna, w ubogiej rodzinie mieszczańskiej. Na chrzcie otrzymał imiona Marcin Jan. Po ukończeniu szkoły parafialnej rozpoczął studia w Krakowie. Pobyt w stołecznym mieście odmienił jego życie – tam poznał bernardynów, których zaledwie kilka lat wcześniej sprowadził do Krakowa św. Jan Kapistran. Młody student poszedł za głosem powołania i wstąpił do tego zakonu – przyjął wówczas imię Władysław, pod którym przeszedł do historii.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Władysław z Gielniowa

CZYTAJ DALEJ

10 lat od uchwalenia celów ONZ świat nadal głoduje

2025-09-25 18:43

[ TEMATY ]

ONZ

głód

adobe.crock.pl

Dziesięć lat po uchwaleniu celów ONZ dotyczących zrównoważonego rozwoju pracownicy organizacji pomocowych wyciągają druzgocące wnioski dotyczące dotychczasowej walki z głodem. Dzisiaj, pięć lat przed rokiem docelowym Agendy 2030, widać wyraźnie, że świat bez głodu pozostaje odległą perspektywą, oświadczyła 24 września w Berlinie organizacja Aktion gegen den Hunger (Akcja przeciw głodowi).

Około 673 milionów ludzi cierpiało z powodu głodu w zeszłym roku, prawie 100 milionów więcej niż dziesięć lat temu. Agendę 2030 państwa członkowskie ONZ uzgodniły 25 września 2015 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję