Reklama

Niedziela Kielecka

Niezwykła Góra Skarbów

Czym klasztor i wzgórze były i są dla kielczan? Jak przez 400 lat kształtowała się pamięć o tym malowniczym, pełnym skarbów ducha i przyrody, zakątku Kielc?

Niedziela kielecka 48/2024, str. I

[ TEMATY ]

Kielce

T.D.

Wystawa w 400 lat Karczówki w MHK spotkała się z dużym zainteresowaniem kielczan

Wystawa w 400 lat Karczówki w MHK spotkała się z dużym zainteresowaniem kielczan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wpisana w jubileusz czterech wieków fundacji kościoła klasztornego wystawa pt. „Karczówka – Kielecka Góra Skarbów. 400-lecie fundacji kościoła św. Karola Boromeusza”, przygotowana przez zespół Muzeum historii Kielc, opowiada nie tyle o historii miejsca, dość dobrze w regionie rozpoznanego, ale o socjologiczno-antropologicznych aspektach pamięci o Karczówce.

Wernisaż wystawy odbył się 6 listopada. Można ją obejrzeć do połowy marca 2025 r. Szczupłość przestrzeni ekspozycyjnej wymusiła koncepcję aranżacji i staranny dobór eksponatów. Tą częścią zajęła się Alicja Ciosek, nawiązując do scenariusza kuratora wystawy Krzysztofa Myślińskiego. Zgodnie z jego założeniem podzieliła przestrzeń na zasadnicze segmenty, operując kolorem. Część sakralna została zaznaczona w żółciach i złocie. Tę dotyczącą dziejów górniczych Karczówki zdominowały szarości, a błękit i zieleń przypomina walory przyrodnicze i rekreacyjne miejsca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Grzegorz Maciągowski, dyrektor Muzeum Historii Kielc, podkreślił, że ekspozycja wpisuje się w obchody jubileuszowe. – Chcemy opowiedzieć o tym miejscu nie tylko przez pryzmat jego historii, architektury, ale pokazać Karczówkę kielczanom w wielu aspektach, w których ona w kulturze i tożsamości Kielc funkcjonuje – powiedział.

Reklama

Krzysztof Myśliński zauważa wyjątkowość Karczówki dla kielczan, jej „niesamowicie osobisty” byt. – Jest dla nas taką „Górą Domową”, jak Radostowa dla Stefana Żeromskiego – uważa. Wspomina ludzi i rodziny zrośnięte z Karczówką, jak profesorostwo Maria i Stanisław Żakowie czy Stanisław Szrek, wieloletni prezes Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego oraz stowarzyszeń pielęgnujących pamięć o Karczówce. Nie było zamiarem autorów ekspozycji pokazanie Karczówki od strony splendoru: biskupów, wojen, dat, ważnych wydarzeń, wielkich postaci, ale poprzez to, jak funkcjonuje ona w kieleckiej mentalności.

Dla wielu z nas, kielczan (także dla piszącej te słowa), wzgórze z klasztorem to coniedzielne wyprawy na Karczówkę z tatą lub z dwojgiem rodziców; dreptanie w błocie i po kamieniach po szlakach turystycznych; nauka nazw drzew i roślin; poznawanie miejsc powstania styczniowego; odkrywanie spraw przemilczanych w PRL. To także historie i gawędy o gwarkach, galenie i św. Barbarze. O pierwszych Mszach św. po odzyskaniu niepodległości. I taka jest Karczówka na starych zdjęciach: bardziej pusta i mniej luksusowa, bardziej zalesiona, gdy jeszcze miasto do niej nie podeszło.

Taka Karczówka jest pokazana na starej i nowej fotografii, w dokumentach i wspomnieniach, w eksponatach wypożyczonych przez Księży Pallotynów, a także ze zbiorów Muzeum Narodowego w Kielcach, Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach oraz od osób prywatnych i z zasobów własnych organizatora.

Ciekawy motyw stanowią bryły galenu porozkładane w różnych miejscach – świadectwo potencjału wzgórza, z dominującą fotografią św. Barbary, odbierającej tam cześć od wieków, którą uczcimy, jak co roku, 4 grudnia.

Już wkrótce Muzeum Historii Kielc będzie zapraszać do udziału w warsztatach edukacyjnych skierowanych do młodzieży szkolnej i dorosłych. Zaplanowano je zarówno w siedzibie MHK, jak i podczas plenerowych wizyt realizowanych zarówno we wnętrzach, jak również podczas spacerów na Karczówce.

2024-11-26 14:13

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielce: koronawirus w kurii diecezjalnej

[ TEMATY ]

Kielce

Kuria Diecezjalna

Adobe Stock

Od poniedziałku, 7 września, Kuria Diecezjalna w Kielcach wprowadziła ograniczenia w pracy spowodowane obecnością koronawirusa. Kuria poinformowała o tym fakcie w specjalnym komunikacie podpisanym przez ks. dr. Mirosława Cisowskiego, rzecznika diecezji kieleckiej.

„Informujemy, że od dnia 7 września Kuria pracuje na zasadzie dyżuru. Wszelkie sprawy można załatwiać telefonicznie lub mailowo. Powodem jest to, że u dwóch pracowników wykryto koronawirusa. Osoby, które miały z nimi bliższy kontakt przebywają na kwarantannie" - napisał w komunikacie ks. Mirosław Cisowski.
CZYTAJ DALEJ

„Jasny wybór – Jasna Góra!” – maturzyści arch. przemyskiej i I grupa z diec. łomżyńskiej

2025-10-17 19:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

BPJG

Choć plany na życie jeszcze kreślą, to wielu z nich robi to z Bogiem. Dziś Jasna Góra „pęka w szwach” od młodości. Przyjechało 2,7 tys. maturzystów z arch. przemyskiej. Pielgrzymuje tez pierwsza tura z diec. łomżyńskiej, a w niej 1,1 tys. uczniów, w kolejnej za tydzień przyjechać ma 1,3 tys. młodych.

Ks. Waldemar Janiga, dyrektor Wydziału Katechetycznego Arch. Przemyskiej cieszy się z bardzo dobrej frekwencji młodzieży, której towarzyszy 30 duszpasterzy, są tez dyrektorzy szkół i wychowawcy. - Bardzo nam zależy również na tym, żeby obudzić serca, by tutaj na Jasnej Górze zrodziły się też powołania do kapłaństwa czy życia zakonnego, by ci, którzy chcą założyć rodzinę, modlili się o wybór czy dobrej żony, czy dobrego męża, bo rodzina jest tą wartością bezcenną – mówił ks. Janiga. Przyznał, że także frekwencja na lekcjach religii w szkole jest jedną z najwyższych w kraju. W tym roku nie ma jeszcze ujęcia statystycznego, ale w ubiegłym roku szkolnym było to 98 % w szkołach podstawowych, a w ponadpodstawowych 89,5%. Przywołał przykład Zespołu Szkół licealnych i technicznych w Leżajsku, gdzie na ponad 2 tys. uczniów z lekcji religii nie korzysta tylko o 84 osoby, w tym 25 uczniów innych wyznań.
CZYTAJ DALEJ

Kwestia odwagi i kwestia bojaźni

2025-10-18 19:07

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Niemcy

Niemcy

Świat wokół staje się chwiejny i niedorzeczny. Ostatnio czuliśmy się coraz częściej jak statyści zmuszeni do gry w ponurej komedii omyłek. Niedawno kanclerz Friedrich Merz, powiedział coś tak szokującego, że wielu myślącym (jeszcze) Polakom ciarki przeszły po krzyżu: „Europejskie granice zewnętrzne państw są także naszymi granicami zewnętrznymi.

Będziemy brać udział w ich obronie i nie pozostawimy tego tylko tym, którzy je mają w obrębie swego terytorium.” Ktoś złośliwy mógłby zażartować: „Niemcy od morza do morza!” Przecież pan kanclerz dobrze wie, że o „Euroazji bez granic, od Atlantyku po Pacyfik” marzyli Rosjanie. I co z tego wyszło? Samo-zaoranie komunistycznego raju. Bogu niech będą dzięki! A zatem na Lampedusie, Teneryfie i Krecie (czyli na granicach zewnętrznych Unii) raczej nie doczekamy się oddziałów Grenzschutzu. Kanclerz miał na myśli raczej granicę polsko-białoruską. Lecz jeśli Grenzschutz zajrzy na Podlasie i zacznie wyłapywać „biednych migrantów”, to czy warszawscy prominenci i celebryci zjawią się tam, aby znieważać niemieckich żołnierzy? Tak jak latem 2021 r. śmiało ubliżali naszym?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję