Przed spotkaniem z mikołajem spojrzałem na butelkę popularnego napoju. Na etykiecie produktu nie sposób nie zauważyć świątecznych inspiracji. Czy należy się gniewać na to, że ludzie czasami „nie szanują” postaci świętego biskupa, a tak chętnie korzystają z jego przykładu? – Ja bym się nie pogniewał na ludzi, bo dzisiaj mentalność jest rzeczywiście, można powiedzieć, bardziej interesowna, a spojrzenie na św. Mikołaja może kojarzyć się nie tyle z obdarowaniem, ile z korzyścią – zauważa abp Wacław Depo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu