Reklama

W wolnej chwili

Warto wiedzieć

Rio, Meksyk czy Wenecja?

W wielu kulturach okres karnawału nawiązuje do chrześcijańskich tradycji, przygotowując wiernych do Wielkiego Postu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poza duchowym wymiarem karnawał pełen jest interesujących tradycji, lokalnych zwyczajów i unikalnych symboli, które dodają mu kolorytu. Widowiskowe parady odbywają się w Rio de Janeiro, Wenecji oraz na Wyspach Kanaryjskich i w Niemczech.

Wenecja to najbardziej rozpoznawalne miejsce karnawałowych parad i bali w Europie. Charakterystyczne są słynne weneckie maski uczestników zabawy. Rozpoczyna się ona „lotem anioła”, podczas którego akrobata unosi się na stalowych linach nad placem św. Marka. Następnie odbywa się barwny korowód przez miasto.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W miejscowości Ivrea we Włoszech podczas trzech dni w karnawale ma miejsce „bitwa na pomarańcze” między uczestnikami zgromadzenia na wozach, którzy odgrywają rolę dawnej gwardii broniącej władcy, i pieszymi, którzy odwołują się do zwykłych mieszkańców wywołujących rewolucję.

Hiszpański karnawał w Kadyksie czy na Wyspach Kanaryjskich to połączenie zabawy z religijną tradycją. W miastach organizowane są procesje oraz inscenizacje biblijne podkreślające duchowe przygotowanie do Wielkiego Postu.

Symbolem karnawału w Danii jest „kocia beczka”. To ozdobiona wizerunkami kotów beczka wypełniona słodkościami, zawieszana na drzewie, a zadaniem uczestników imprezy, głównie dzieci, jest uderzanie w nią kijem tak, aby wysypały się z niej słodycze. Zwycięzca otrzymuje tytuł kociego króla.

Reklama

Karnawał w Binche w Belgii został wpisany na listę dziedzictwa UNESCO. Od czterech wieków ulicami miasta maszeruje tam 600 identycznie ubranych mężczyzn. Każdy z nich ma starodawny surdut, białą czapkę i woskową maskę z zielonymi okularami i wąsami.

Patras, trzecie co do wielkości miasto Grecji, każdego roku od 160 lat od połowy stycznia do połowy lutego zamienia się w karnawałową stolicę kraju. Na ulicach widać ludzi przebranych w fantastyczne stroje, wszędzie rozstawione są stragany, na których można kupić maski, gwizdki i kostiumy.

Karnawał w Rio de Janeiro to największy karnawał na świecie wpisany do Księgi rekordów Guinnessa, a przygotowania do ulicznych parad trwają cały rok. Przez pięć dni i nocy członkowie szkół samby prezentują na ulicach miasta wyćwiczone układy taneczne na specjalnie zbudowanej platformie-sambodromie. Często są to występy o tematyce związanej z religią, np. opowieści o świętych, o walce dobra ze złem, o historii wiary.

Karnawał Barranquilla w Kolumbii łączy hiszpańskie tradycje z rdzennymi obrzędami duchowymi. Parady często mają symboliczne odniesienia do walki dobra ze złem. Królowa karnawału prowadzi obchody, a jednym z centralnych punktów jest „bitwa kwiatów” – wielka parada, podczas której mieszkańcy obrzucają się kwiatami.

Reklama

W Ameryce Południowej najsłynniejszym karnawałem zaraz po brazylijskim jest bez wątpienia karnawał w Oruro, górniczym mieście na północnym zachodzie Boliwii. Tancerze i tancerki przemierzają w procesjach ulice miasta od wczesnych godzin porannych. Impreza odbywa się w hołdzie Matce Bożej górników z Socavón. Główne wydarzenie to taniec Diablada, przedstawiający walkę diabłów z archaniołem Michałem.

W Stanach Zjednoczonych najhuczniej świętuje się karnawał w Nowym Orleanie, zwany Mardi Gras. Ulice mienią się tradycyjnymi kolorami – fioletowym, zielonym i żółtym. Symbolami karnawału są kolorowe koraliki, kokardy czy tradycyjne ciasto Mardi Gras, zwane King Cake, w którym schowana jest figurka Dzieciątka Jezus. Ten, kto natknie się na figurkę, zostaje królem dnia.

Zabawy karnawałowe kończą się przed Środą Popielcową, kiedy wierni uczestniczą w nabożeństwach rozpoczynających Wielki Post.

2025-01-07 11:21

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta globtrotera

Niedziela Ogólnopolska 51‑52/2024, str. 23-25

[ TEMATY ]

wspomnienia

święta

Boże Narodzenie

prezenty

tradycje

Karol Pietkiewicz

Jacek Pałkiewicz, reporter, autor licznych książek podróżniczych

Jacek Pałkiewicz, reporter, autor licznych książek podróżniczych

Podczas moich 50-letnich podróży reporterskich, niejednokrotnie przychodziło mi spędzać święta z dala od rodzinnych progów.

Kiedy byłem malcem i zbliżały się święta Bożego Narodzenia, przykładałem nos do witryn sklepowych z zabawkami, aby wybrać prezent, jaki chciałbym znaleźć pod choinką: kolejkę elektryczną, konia na biegunach, zabawkowy pistolet czy kurtkę szeryfa. Pisałem list do św. Mikołaja, a następnie przekazywałem go mamie do wysłania. Rankiem wielkiego dnia odkrywałem w pokoju tylko słodycze i byłem rozczarowany. Wtedy mama wyjaśniała, że w tym roku św. Mikołaj był biedny i nie mógł zadowolić nas wszystkich. Więc pomyślał o osłodzeniu naszych buź. Rozumieliśmy sytuację i mimo wszystko byliśmy szczęśliwi. W tamte dni zawsze było zimno i padał śnieg, więc lepiliśmy bałwana ze śniegu i rzucaliśmy się śnieżkami.
CZYTAJ DALEJ

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy czuję się Jego uczniem?

2025-07-01 20:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?

Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo, gdzie spędzi dwa tygodnie

2025-07-06 18:25

[ TEMATY ]

wakacje

urlop

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał w niedzielę po południu do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie wypoczywać przez dwa tygodnie, do 20 lipca. Po przyjeździe do miasteczka papież pozdrowił czekających na niego ludzi.

Leon XIV spędzi urlop w Villa Barberini na terenie papieskiej posiadłości, a nie w Pałacu Apostolskim, jak wcześniej Benedykt XVI, Jan Paweł II i inni papieże. Pałac został w 2016 roku zamieniony na muzeum przez Franciszka, który w czasie 12 lat pontyfikatu nigdy tam nie wypoczywał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję