Reklama

Niedziela Przemyska

Dorastaj w miłości

Ferie to czas zasłużonego wypoczynku, a także okazja do pogłębiania swojej wiary. Niezwykle bogata oferta ruchów młodzieżowych archidiecezji przemyskiej zachęciła młodych do zimowych aktywności przeżywanych w ewangelicznej radości. Wzięło w nich udział blisko 900 osób!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodzież Ruchu Światło-Życie korzysta z wolnych dni podczas ferii i przeżywa swoją formację. W Rzepedzi wzięli udział w Oazie Ewangelizacji. Przed pięć dni 65 uczestników uczestniczyło w rekolekcjach, które rozpoczynały formację do bycia animatorem.

Spotkać Chrystusa

– To czas zbliżania się do Jezusa i głoszenia kerygmatu. Przebiegały one w oparciu o życie kilku bohaterów biblijnych. Pierwszym z nich był Nikodem, który w nocy spotyka się z Jezusem, aby szukać odpowiedzi i narodzić się na nowo. W drugim dniu towarzyszyła nam Samarytanka, aby tak jak ona spotykać Chrystusa i odkrywać Go jako naszego Mesjasza. W następnych dniach pochylaliśmy się także nad postaciami Jawnogrzesznicy i Ślepca. W ostatnim dniu patrzyliśmy na Jezusa Dobrego Pasterza, który prowadzi nas do wspólnoty Kościoła i tam się nami troszczy – relacjonuje prowadzący rekolekcje ks. Mateusz Rutkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obok uczestników w rekolekcjach pomagali także animatorzy. Oprócz punktów programu typowo rekolekcyjnych, był czas także na rekreację, długie spacery po okolicznych wzgórzach, na planszówki i wspólne spędzanie czasu. Mimo że dla uczestników nie było to pierwsze spotkanie z taką formą wypoczynku, wspólna integracja zbudowała wspólnotę, pomagała się otworzyć, by jeszcze lepiej uczestniczyć w rekolekcjach oraz stworzyć przyjaźnie na długie lata.

Reklama

Jak wskazują uczestnicy, ten czas to okazja pogłębienia wiary, budowania relacji z Bogiem i wzajemnym ubogacaniem się swoim doświadczeniem wiary. Szymon, uczestnik zimowej oazy, podkreśla: – Przyjechałem tutaj, żeby zbliżyć się do Pana Boga, wprowadzić Go do swojej codzienności. Z kolei Dominika, uczestniczka tych samych rekolekcji, mówi: – Przyjechałam, aby pogłębić czas z Bogiem i spędzić go z wartościowymi ludźmi. Ten czas przeżywam bardzo intensywnie, codziennie rozmawiam z Bogiem i czuję, że zbliżam się do Niego. Poruszyła mnie spowiedź, którą tutaj przeżyłam – od razu poczułam lekkość i odciążenie. Wśród treści dotyczących biblijnych bohaterów, które omawialiśmy na rekolekcjach, najbardziej identyfikuje się z postacią Nikodema, ponieważ nie zawsze mam odwagę, żeby przyznać się do Boga.

Wartościowi ludzie

Uczestnicy zimowych rekolekcji przyznają, że to czas odkrywania nowych treści i koncentrowania się na swojej relacji z Bogiem. Wojtek, uczestnik oazy przyznaje, że czas rekolekcji to okazja, aby po raz pierwszy w życiu skorzystać ze spowiedzi generalnej i odkryć wartość uwielbienia. – Szczególnie przeżyłem spowiedź generalną. Adoracja dała mi poznać, że uwielbienie Pana Boga jest czymś pięknym i pomaga nam w najtrudniejszych momentach naszego życia. Jeśli chodzi o postaci, które zgłębialiśmy, najbardziej podoba mi się Samarytanka. Urzekło mnie w niej to, że uwierzyła w Pana Jezusa, a zarazem Pan Jezus w najcięższych momentach ludzkiego życia przychodzi do człowieka – wyznaje Wojtek.

Reklama

Podczas rekolekcji, obok różnych aktywności prowadzonych przez kapłanów, dużą rolę pełnią także animatorzy, którzy prowadzą spotkania w grupach i animują inne punkty programu. Jedną z nich jest Aniela, animatorka Ruchu Światło-Życie, która opowiada o swojej posłudze podczas rekolekcji i ich myśli przewodniej. – W rekolekcjach chodzi o spotkanie, bo oparte są one o spotkania poszczególnych postaci biblijnych z Jezusem, w każdym z nich można znaleźć kawałek siebie. Przeżywając te treści, wracam pamięcią i jestem wdzięczna za momenty, w których odkrywałam Pana Boga i cieszę się, że mogę się tym dzielić z moimi rówieśnikami – moim doświadczeniem Bożej miłości. Raduję się, że możemy się wzajemnie ubogacać spotkaniem z Chrystusem – przyznaje animatorka.

W tym roku Ruch Światło-Życie Archidiecezji Przemyskiej zorganizował siedem turnusów dla dzieci i młodzieży w trzech różnych ośrodkach: Rzepedzi, Heluszu i Przemyślu. W sumie uczestniczyło w nich ok. 450 osób.

Trwanie w miłości

Ruch Apostolstwa Młodzieży także przygotował bogatą ofertę dla dzieci i młodzieży na ferie. W dwóch ośrodkach rekolekcyjnych, w Zboiskach i Wybrzeżu k. Dubiecka, zorganizowano pięć turnusów rekolekcyjnych, w których wzięło udział w sumie ponad 350 młodych ludzi.

Jedne z nich prowadził ks. Marcin Wilk, duszpasterz młodzieży archidiecezji przemyskiej. Temat, jaki przyświecał rekolekcjom przez niego prowadzonym, brzmiał: „WMCD – w miłości ciągle dorastaj. – Temat jest trochę prowokacyjny, bo nawiązuje do hasła, którym młodzi się umawiają do popularnej sieciowej restauracji – wyjaśnia kapłan.

Rekolekcje zimowe zorganizowało także Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Przemyskiej, które zaprosiło na dwa turnusy – dla młodszych i starszych członków i sympatyków stowarzyszenia.

2025-02-25 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zimowy parafialny wypoczynek

Niedziela łódzka 5/2017, str. 3

[ TEMATY ]

ferie

Marianna Strugińska-Felczyńska

Dzieci uczestniczyły w zajęciach plastycznych

Dzieci uczestniczyły w zajęciach plastycznych
Parafialny Oddział Akcji Katolickiej wspólnie z księdzem proboszczem od kilku lat organizuje czas wolny w okresie ferii zimowych dla dzieci. Przygotowanych jest zawsze wiele atrakcji. Podczas tegorocznego wypoczynku w mieście dzieci pojechały do Łodzi, gdzie odwiedziły dworzec Łódź Fabryczna, Palmiarnię, były w kościele Babtystów, schronisku młodzieżowym. Na lodowisku w Zgierzu uczyły się jeździć na łyżwach, na terenie świetlicy odbywały się zajęcia sportowe, zabawy oraz warsztaty plastyczne. Wybraliśmy się też do Świnic Warckich, Głogowca, miejsca, gdzie urodziła się św. Faustyna Kowalska. Historię Faustyny opowiedziała nam siostra ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. W 1995 r. Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia uznało bł. Siostrę Faustynę za swoją duchową współzałożycielkę. Obecnie zgromadzenie pełni swoją misję, głosząc miłosierdzie słowem i świadectwem życia, wypraszając miłosierdzie Boże dla całego świata, czyniąc miłosierdzie wobec dziewcząt potrzebujących moralnej odnowy, samotnych matek, osób niepełnosprawnych i chorych. Byliśmy także na wycieczce w Tumie.
CZYTAJ DALEJ

Szkaplerz „kołem ratunkowym”

Szkaplerz to najpopularniejsza obok Różańca świętego forma pobożności maryjnej. Historia szkaplerza sięga góry Karmel w Ziemi Świętej, kiedy to duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili tam życie modlitewne. Było to w XII wieku. Z powodu prześladowań ze strony Saracenów bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przenieśli się do Europy i dali początek zakonowi zwanemu karmelitańskim. W południowej Anglii w Cambridge mieszkał pewien bogobojny człowiek - Szymon Stock, generał zakonu, który dostrzegając grożące zakonowi niebezpieczeństwa, modlił się gorliwie i błagał Maryję, Najświętszą Dziewicę, o pomoc. Pewnej nocy, z 15 na 16 lipca 1251 r., ukazała mu się Najświętsza Panienka w otoczeniu aniołów. Szymon otrzymał od Maryi brązowy szkaplerz i usłyszał słowa: „Przyjmij, Synu najmilszy, szkaplerz Twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”. Od tamtej pory karmelici noszą szkaplerz, czyli dwa prostokątne skrawki wełnianego sukna z naszytymi wyobrażeniami Matki Bożej Szkaplerznej i Najświętszego Serca Pana Jezusa, połączone tasiemkami. Słowo „szkaplerz” pochodzi od łacińskiego słowa „scapulae” (plecy, barki) i oznacza szatę, która okrywa plecy i piersi. Papież Pius X w 1910 r. zezwolił na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym. Do wielkiej Rodziny Karmelitańskiej chcieli przynależeć wielcy tego świata - królowie, książęta, możnowładcy, ale i zwykli, prości ludzie. Dzięki papieżowi Janowi XXII - temu samemu, który wprowadził święto Trójcy Świętej i wyraził zgodę na koronację Władysława Łokietka - szkaplerz stał się powszechny. Papież miał objawienia. Matka Boża przyrzekła szczególne łaski noszącym pobożnie szkaplerz karmelitański. A Ojciec Święty ogłosił te łaski światu chrześcijańskiemu bullą „Sabbatina” z dnia 3 marca 1322 r. Bulla mówiła o tzw. przywileju sobotnim. Szczególne prawo do pomocy ze strony Maryi w życiu, śmierci i po śmierci mają ci, którzy noszą szkaplerz. Jest to niejako suknia Maryi, czyli znak i nieomylne zapewnienie macierzyńskiej opieki Matki Bożej. Kto nosi szkaplerz karmelitański, ten otrzymuje obietnicę, że dusza jego wkrótce po śmierci będzie wyzwolona z czyśćca. Stanie się to w pierwszą sobotę miesiąca po śmierci. Oczywiście, pod warunkiem, że ta osoba nosiła szkaplerz w należytym duchu i żyła prawdziwie po chrześcijańsku, zachowała czystość według stanu i modliła się modlitwą Kościoła. Jan Paweł II pisał do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel, że w znaku szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. „Szkaplerz w istocie jest «habitem» - podkreślał Ojciec Święty. - Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła. Ten, kto przywdziewa szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2, 7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości” (por. Formuła nałożenia szkaplerza). Papież Polak od wczesnych lat młodości nosił ten znak Maryi. I zawsze zaznaczał, jak ważny w jego życiu był czas, gdy uczęszczał do kościoła na Górce (Karmelitów) w Wadowicach. Szkaplerz przyjęty z rąk o. Sylwestra nosił do końca życia. (Szkaplerz św. Jana Pawła II znajduje się w klasztorze Karmelitów w Wadowicach.) W orędziu z okazji jubileuszu 750-lecia szkaplerza karmelitańskiego pisał, że szkaplerz „staje się znakiem przymierza i wzajemnej komunii między Maryją i wiernymi, a w rezultacie konkretnym sposobem zrozumienia słów Jezusa na krzyżu do Jana, któremu powierzył swą Matkę i naszą duchową Matkę”. Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i w Fatimie, ukazała się w szatach karmelitańskich jako Matka Boża Szkaplerzna. Wszystkie osoby noszące szkaplerz karmelitański mają udział w duchowych dobrach zakonu karmelitańskiego. Ten, kto go przyjmuje, zostaje na mocy jego przyjęcia związany mniej lub bardziej ściśle z zakonem karmelitańskim. Rodzinę Karmelu tworzą następujące kręgi osób: zakonnicy i zakonnice, Karmelitańskie Instytuty Życia Konsekrowanego, Świecki Zakon Karmelitów Bosych (dawniej zwany Trzecim Zakonem), Bractwa Szkaplerzne (erygowane), osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością w różnych formach zrzeszania się (wspólnoty lub grupy szkaplerzne) oraz osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością, ale bez żadnej formy zrzeszania się. Do obowiązków należących do Bractwa Szkaplerznego należy: przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana; wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego; w dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz; odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa; naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć. Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego! Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalne ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja. Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać? Wiem, o dobra Matko, że Serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich potrzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania. Od wieków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko utrapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz cierpienie, ulecz, uspokój mą zbolałą duszę, o Matko pełna litości! Ja wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Lepsza cząstka

2025-07-16 17:18

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

pl.wikipedia.org

Niewielka miejscowość Betania, której nazwa tłumaczy się jako „dom biednych”, była świadkiem interesujących wydarzeń w życiu Jezusa. Tu mieszkała zaprzyjaźniona z Jezusem rodzina, a dokładniej dwie siostry i brat, Maria, Marta i Łazarz. Gdy Nauczyciel pielgrzymował do Jerozolimy na uroczystości świąteczne, zatrzymywał się w ich domu.

Często pewnie rozmowy przeciągały się długo w noc, a cienie żywo dyskutujących postaci figlowały na białych ścianach w świetle oliwnych lampek. Jedną z takich scen skrupulatnie relacjonuje Łukasz: „W dalszej ich podróży przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: ‘Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła’. A Pan jej odpowiedział: ‘Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona’” (Łk 10,38-42).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję