„Post oczyszcza duszę, oświeca umysł, podporządkowuje ciało duchowi, podtrzymuje serce ciche i pokorne, rozprasza chmury pożądania, gasi płomień rozwiązłości i zapala płomień prawdziwej czystości” – napisał św. Augustyn. Święty Piotr Chryzolog natomiast podkreślił: „Post jest duszą modlitwy, a miłosierdzie jest siłą napędową postu. A więc jeśli modlisz się, to powinieneś też pościć; jeśli pościsz, to jednocześnie okazuj innym miłosierdzie. Jeżeli chcesz, aby twoja modlitwa została wysłuchana, wysłuchaj próśb innych ludzi. Jeśli nie zamkniesz swoich uszu na innych, to otworzysz ucho Boga na ciebie”. A zatem post, który podejmujemy, jest przede wszystkim znakiem naszej miłości do Boga. Człowiekowi głębokiej wiary post daje umocnienie duchowe. Dzisiejszy człowiek żyje bardzo aktywnie i jeśli uda mu się jakoś tę aktywność ograniczyć, to już będzie to dla niego jakąś formą postu. Czas postu to zatem nie tylko praktyki zewnętrzne podejmowane dla naszego dobrego samopoczucia, ale przede wszystkim okazja do pogłębienia więzi duchowej z Bogiem.
Reklama
Post oznacza także walkę duchową z własnymi grzechami, słabościami. Warto podjąć walkę z tym, od czego jesteśmy uzależnieni, a są to nie tylko alkohol czy palenie papierosów, ale również m.in. uzależnienie od internetu, gier komputerowych czy różnych aplikacji. Ponadto wszelkie praktyki postne i pokutne powinny pomóc nam spojrzeć inaczej na własne życie. Post jest okazją do tego, aby stanąć w prawdzie o sobie. Chodzi o „uświadomienie sobie, kim naprawdę jesteśmy, o zrzucenie masek, które często nosimy, o wyhamowanie tempa naszej gonitwy, przyjęcie prawdy o nas samych” – powiedział w jednej z homilii papież Franciszek. „Życie nie jest odgrywaniem roli, a Wielki Post zaprasza nas do zejścia ze sceny, gdzie przedstawia się fikcję, aby powrócić do serca, do prawdy o tym, kim jesteśmy” – zaznaczył papież. Zwrócił też uwagę na to, że „jałmużna, modlitwa i post nie mogą sprowadzać się do zewnętrznych praktyk, ale są drogami, które prowadzą do istoty życia chrześcijańskiego”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W praktyce postu chodzi również o Boży kształt naszego serca. Stajemy przed Bogiem i tak jak św. Augustyn wołamy: „Oto nasze nagie serce przed Tobą, wejrzyj w nie głęboko” (por. Wyznania). Post to stanie na straży serca. Przypominali już o tym Ojcowie Pustyni, np. abba Geroncjusz z Petry: „Wielu z tych, którzy doznają pokus do cielesnych rozkoszy, nie grzeszy wprawdzie ciałem, lecz dopuszcza się nieczystości w myśli, i zachowując dziewictwo cielesne, traci czystość duszy. Trzeba zatem, najmilsi, czynić, co napisano: Niech każdy pilnie strzeże swego serca” – czytamy w apoftegmatach Ojców Pustyni.
A zatem – dobrze przeżyty post przede wszystkim zbliża nas do Boga.