Dzieło diecezjalnego synodu to również wezwanie, by nie zamykać oczu na tych, którzy są na marginesie – podkreślił ks. kan. Mirosław Rakoczy w homilii skierowanej do parafialnych zespołów synodalnych.
Do świdnickiego seminarium przybyli 8 marca przedstawiciele parafialnych zespołów synodalnych z dekanatów: Dzierżoniów, Piława Górna i Świdnica-Zachód, aby wspólnie się modlić, formować i rozeznawać drogę, którą powinien kroczyć Kościół diecezjalny. Spotkanie odbyło się z inicjatywy ks. prał. Marka Korgula, głównego sekretarza I Synodu Diecezji Świdnickiej.
Widok na Góry Sowie ze schroniska Zygmuntówka położonego 740 m n.p.m.
Już od jutra dzieci i młodzież z województwa dolnośląskiego cieszyć się będą z zimowej przerwy semestralnej. Ciekawą propozycją spędzenia feryjnego czasu może być odwiedzenie Gór Sowich.
Narty, łyżwy, basen i oczywiście spacery po sowiogorskich szlakach. Do tego muzea i niezliczone kawiarnie jakich nie znacie, chociażby noworudzka Biała Lokomotywa.
Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?
To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.