SPRAWIEDLIWOŚĆ
Biskup wygrał proces

Po trwającej 3 lata batalii sądowej bp Marek Mendyk (na zdjęciu) został ostatecznie oczyszczony z zarzutów dotyczących rzekomo molestowania seksualnego. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji, w którym stwierdzono, że publikacje na temat duchownego autorstwa dziennikarki Gazety Wyborczej Ewy Wilczyńskiej naruszyły jego dobra osobiste. Wydawca dziennika – spółka Agora S.A. oraz autorka materiału zostali zobowiązani do opublikowania przeprosin i przekazania 50 tys. zł na cel charytatywny. Wyrok jest prawomocny i miażdżący dla Gazety Wyborczej. Sąd argumentował: „Użyte przez pozwaną Ewę Wilczyńską sformułowania bez wątpienia wykraczają poza przyjęte normy opisywania faktów, zjawisk przez profesjonalistów, w tym dziennikarzy, i są dalekie od rzeczowości i obiektywizmu (...). W przedmiotowej sprawie bezprawność działań pozwanych jest oczywista. Podawanie nieprawdziwych, niesprawdzonych rzetelnie i obraźliwych informacji naruszających dobra osobiste powoda ma charakter działania bezprawnego. Podkreślenia wymaga, że rozmiar naruszenia dóbr osobistych i krzywdy powoda są dotkliwe i niezwykle duże. Publiczne udostępnienie oskarżeń – całkowicie nieuzasadnionych – o pedofilię stygmatyzuje na całe życie”. Można by powiedzieć, że sprawiedliwości stało się zadość – tyle że to za mało. Pieniądze i przeprosiny gigantycznej krzywdy nie naprawią.