Rekolekcje Ruah to powiew świeżego wiatru Ducha Świętego i zaczęcie od nowa, zaczęcie jeszcze raz swojej drogi w Bogu i przez Boga – powiedziała Monika, która wraz z kilkoma innymi uczestnikami przyjęła zaproszenie Wspólnoty Przymierza Miłosierdzia na warsztaty Ruah.
Spotkanie odbyło się 29 marca, w wigilię Niedzieli Radości, w progach Centrum Dialogu w Toruniu.
Na niwach zielonych
Kiedy Bóg chce dać wytchnienie, nikt Go nie prześcignie w hojności. Dzień był wyjątkowy: jasny, ciepły, wszystko wokół krzyczało o życiu, nadziei, nowym początku. Kameralna grupa uczestników wraz z posługującymi „przymierzakami” przerwę obiadową spędziła jak żywa ilustracja Psalmu 23 – na zielonych terenach wokół budynku. Po raz kolejny okazało się, jak wiele radości i dziecięcej prostoty drzemie w ludziach dorosłych, wyrwanych niby tylko na chwilę z gonitwy codzienności. Oto nadszedł czas, by przewartościować codzienność. – Te rekolekcje dały mi wyciszenie i nadzieję, że Bóg jest ze mną” – podsumował Jarosław. Czyli jednak jesteśmy pielgrzymami nadziei. Dzieje się Kościół.
Od początku posługującym towarzyszyło wewnętrzne przekonanie, że dzieją się rzeczy ważne, które mają swój ciężar, choć nie obciążają. Od początku pojawiało się wzruszenie i niewytłumaczalna bliskość serca. Danuta opowiedziała, że to było jej pierwsze doświadczenie kontaktu ze wspólnotą w Kościele i że bardzo mocno przeżyła wszystkie usłyszane świadectwa. Obudziły w niej pragnienie, by mieć właśnie taką wiarę i umieć przekazywać ją innym. Tak, tworzyła się wspólnota. Można by też powiedzieć: rodzina. Bóg chciał wejść w nasze rodziny. Była więc żona, która zna Przymierze i zaprosiła męża, była koleżanka z pracy, która zarezerwowała sobie w ciemno ten jeden dzień i… wzięła ze sobą mamę. I weszły tak razem w intymność przebywania z Bogiem, w spacer po głównych prawdach naszej wiary.
Duch daje życie
Spacerowanie miało też zupełnie inny wymiar. Agnieszka tak ujęła w słowach swoje doświadczenie: – Rekolekcje były przepięknym czasem stopniowego wpuszczania Jezusa do serca. Czułam się, jakbym odbywała spacer z Jezusem po przeszłości, światło rzucane przez Ducha Świętego rozświetlało cienie i zranione zakamarki serca. Doświadczyłam niesamowitej miłości, przebaczenia, pokoju, mocy i utulenia przez Jezusa w Duchu Świętym.
To może jednak: jesteśmy spacerowiczami nadziei? Ona tam drzemie, w tych wszystkich poranionych zakamarkach, we wszystkich zapomnianych kątach, porzuconych ścieżkach. Karolina z uśmiechem stwierdziła: – Warsztaty Ruah pomogły mi odszukać ponownie moją religijność, wiarę – też w drugiego człowieka – i poczuć miłość od Boga i bliźniego.
Czas rzeczy znalezionych, czas spacerowania ścieżkami nadziei, czas wyciszenia, rozbudzonego pragnienia wiary, czas zebrania życia na nowo. I na to wszystko jeden dzień. Ale za to w tchnieniu Ducha.
- Bóg wychodzi na ulice, byśmy pamiętali i daje świadectwo, że On pamięta - mówił bp Wiesław Śmigiel podczas Mszy św. w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w toruńskiej katedrze Świętych Janów.
W Eucharystii uczestniczyli kapłani, siostry zakonne, alumni Wyższego Seminarium Duchownego i licznie zgromadzeni wierni świeccy, w tym parlamentarzyści i przedstawiciele władz miasta.
Można powiedzieć, że w tych rozważaniach św. Rita nie jest obecna przez przywoływanie jej myśli lub szczegółów życia, ale ona po prostu do nich była zapraszana. I przychodziła. Przychodziła do ludzi, którzy modlili się o rozwiązanie swoich beznadziejnych spraw. Dawała zrozumienie, dotykała indywidualnie serc.
Tajemnica I - Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu
Bóg kocha cię i zadba o to, by nie brakowało ci niczego, co ci naprawdę jest potrzebne. Pamiętaj jednak, że tym, czego najbardziej potrzebujesz, jest POKORA. Ona przyjdzie do ciebie, gdy ZAAKCEPTUJESZ, że nie CZUJESZ SIĘ akceptowany, odwiedzany, zauważony, nie ciebie się pytają o zdanie; inni są wybierani, chwaleni, utalentowani, przebojowi, ładniejsi, z nimi rozmawiają, nie z tobą; jesteś odrzucany, niechciany– siostra lub ktoś inny z rodziny jest lepiej traktowany. Nie chcę ci powiedzieć, że jesteś niechciany, odrzucany, brzydki, masz być popychadłem, chłopcem do bicia itd., ale chcę cię zachęcić do pokory, która polega na akceptacji twoich odczuć i pragnieniu, by inni byli lepsi i bardziej obdarowani od ciebie, o ile tylko ty będziesz taki, jaki być powinieneś. Pokora przyjdzie na ciebie przez szereg rozczarowań i porażek. Pokora to stanięcie w prawdzie i wybranie tego, co wybrał Jezus – kielicha męki. Wtedy będziesz mógł powiedzieć: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie” (por. Ps 23,1). Przyjmij tę obietnicę z psalmu jako prawdę, uchwyć się jej jak kotwicy podczas sztormu: „Szukającemu Boga żadnego dobra nie zabraknie”. Jeśli pragniesz przezwyciężyć kłótnie rodzinne, to czy jednocześnie pragniesz pokory, która pomaga przezwyciężać spory? Jeśli pragniesz być pokornym jak Jezus, to czy jednocześnie pragniesz środków, które do głębokiej pokory prowadzą? Na skale pokory zbudujesz duchowe drapacze chmur sięgające nieba. Pokorą przebijesz najwyższe niebiosa; pokorą zdobędziesz Serce Boga; pokorą pokonasz wrogów, odbudujesz swoją rodzinę; dzięki pokorze pokonasz lęk, osiągniesz szczęście, wolność i nadprzyrodzoną radość. Dzięki pokorze staniesz się spokojniejszy, bardziej cierpliwy, mniej będziesz krzyczał, a więcej swoich grzechów będziesz wyznawał na spowiedzi, bo zobaczysz swoją nędzę. Dlaczego mamy tak mało świętych? Bo mało kto chce być głęboko pokornym. Niech Chrystus pomoże ci wpatrywać się w Niego – w Tego, który stracił wszystko, byś zyskał wszystko; w Tego, który tak bardzo się uniżył, by ciebie wywyższyć. Błogosławię cię, byś patrzył na świat nie przez pryzmat własnych odczuć, lecz w Bożej perspektywie. Popatrz na świat w kontekście wielkiej Twojej potrzeby – potrzeby stania się pokornym. Niech Jezus nauczy cię patrzeć dalej i nie skupiać się wyłącznie na tym, czego ci według twojej oceny najbardziej brakuje.
Dzieci poruszające się rowerami i e-hulajnogami będą musiały zakładać kaski
Obowiązek stosowania kasku przez kierujących rowerami, e-hulajnogami i urządzeniami transportu osobistego do 16. roku życia wprowadza ustawa, którą w piątek uchwalił Sejm. Regulacja zakłada również odbieranie prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h także poza terenem zabudowanym.
Za ustawą głosowało 241 posłów, 28 było przeciw, a 174 wstrzymało się od głosu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.