Warto wspomnieć, że nieprzerwanie od 2001 r. członkowie „Płomyka” uczestniczyli wiosną w takiej akcji. Otrzymane po oddaniu krwi czekolady systematycznie gromadzili. Po ustaleniu terminu spotkania z dyrekcją różnych placówek opiekuńczo-wychowawczych w Przemyślu i powiecie, przeprowadzali z dziećmi pogadanki oraz prezentowali sprzęt, którym posługują się podczas gaszenia pożaru. W spotkaniach uczestniczył także personel placówek, a często i dyrekcja. W ciągu 25 lat ofiarowali 5 330 czekolad, tj. 533 kg słodyczy.
Reklama
Od 15 lat reprezentanci „Płomyka” odwiedzają dzieci i wychowawców z Katolickiej Świetlicy Profilaktyczno-Wychowawczej „Oratorium” w Przemyślu. Ostatnia taka wizyta miała miejsce 14 kwietnia. W spotkaniu uczestniczył Zdzisław Wójcik, prezes „Płomyka”, który pełni tę funkcję od ponad 38 lat. Podzielił się z uczestnikami spotkania m.in. wiedzą na temat alarmowania służb ratowniczych, zasad postępowania w sytuacjach zagrożenia, dawstwa krwi i organów. Przeprowadził także konkurs wiedzy na temat bezpieczeństwa pożarowego i krwiodawstwa. Co zyskali młodzi bohaterowie? Przede wszystkim pewność siebie w obliczu zagrożenia. Przypomnieli sobie także, jak sprawnie wezwać pomoc, wybierając numer 112. Dowiedzieli się o pięknej, społecznej działalności, czyli o honorowym oddawaniu bezcennego leku, jakim jest krew. Wszystko to w przyjaznej atmosferze, w obecności dyrektor s. Ewy Sekity. Prezes Wójcik przekazał również dla oratorium dużego, pluszowego misia, którego otrzymał w Oddziale Rejonowym PCK w Przemyślu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sekretarz „Płomyka” Damian Gaweł z KM PSP w Przemyślu oraz Anna Kowalczuk, pełniąca służbę w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej tutejszej komendy, opowiedzieli o służbie strażaka oraz zademonstrowali część sprzętu, którym posługują się ratownicy. Ogromną radość dzieciom sprawiło przymierzenie hełmu, ubrania czy podłączenie prądownicy do odcinka strażackiego węża. Pod koniec spotkania strażacy przekazali 130 czekolad, które ze sobą przywieźli. Osoby najbardziej zaangażowane oraz udzielające prawidłowych odpowiedzi otrzymały także m.in. kalendarz strażacki i breloczki.
Dzielenie się cząstką siebie, celem ratowania życia i zdrowia drugiego człowieka, jest potrzebą serca wielu przemyskich strażaków. Dzielą się krwią, przekazują otrzymane czekolady, prowadzą lekcje bezpieczeństwa, które również pośrednio ratują życie i zdrowie. Jestem wdzięczny Opatrzności, że dane mi było uczestniczyć we wszystkich dotychczasowych edycjach Akcji Krew-Czekolada, której jestem inicjatorem.