Po raz kolejny Górecko Kościelne stało się miejscem, gdzie wierni, niezależnie od stanu zdrowia czy sprawności, spotkali się, by wspólnie przeżywać tajemnicę Zmartwychwstania. To, co wyróżnia te spotkania, to ich głęboki wymiar duchowy i emocjonalny. W czasach, gdy coraz częściej skupiamy się na indywidualizmie i szybkim konsumowaniu relacji, tutaj odczuwamy powiew innej rzeczywistości – świata, w którym człowiek jest ważny nie ze względu na swoją sprawność, ale jako unikalna istota obdarzona godnością i miłością.
Ks. Mateusz Wojda, wikariusz parafii w Biszczy i duszpasterz wolontariatu dla osób z niepełnosprawnościami, trafnie podkreślał, że te spotkania mają wymiar nie tylko towarzyski, ale przede wszystkim duchowy i wzmacniający. – Wielkanoc to czas, kiedy przypominamy sobie, że Zmartwychwstały Jezus jest silniejszy od naszych słabości, od ograniczeń, od cierpienia. To właśnie ta wiara w zwycięstwo nad słabościami daje nadzieję i poczucie, że nikt nie jest sam w swojej drodze – zaznaczył kapłan. Spotkania te są więc nie tylko okazją do rozmowy czy wspólnej modlitwy, ale także do refleksji nad tym, jak ważne jest wspieranie się nawzajem i jak wielką wartością jest bycie razem, w rodzinie wspólnoty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Czym jest ta wspólnota? To przestrzeń, w której osoby z niepełnosprawnościami mogą poczuć się akceptowane i rozumiane w pełni – bo często właśnie brak zrozumienia i wykluczenie są dla nich największym ciężarem. Spotykając się z wolontariuszami i innymi uczestnikami, niepełnosprawni mogą doświadczyć, że nie są ciężarem, lecz są ważni i potrzebni. Wolontariusze, z kolei, odnawiają swoje relacje, uczą się empatii i pokory, i zyskują nowe spojrzenie na życie. To wymiana, która wzmacnia obie strony, tworząc podwaliny prawdziwej solidarności.
Zwraca uwagę również aspekt społeczny tego typu inicjatyw – dla wielu uczestników, szczególnie tych, którzy na co dzień są uwięzieni w własnych domach, takie spotkania są szansą na wyjście z izolacji, na poczucie przynależności do czegoś większego. To przestrzeń, w której mogą odnowić swoją wartość, poczuć się ważnymi, a jednocześnie dać coś od siebie innym. Wspólne uczestnictwo we Mszy św., modlitwa przy grobie ks. Stanisława Budzyńskiego w rocznicę jego śmierci, a także świąteczna agapa – to wszystko tworzyło atmosferę, w której człowiek czuje się częścią rodziny, wspólnoty, której fundamentem jest miłość i wzajemne wsparcie.
Takie inicjatywy są dowodem na to, że prawdziwa siła tkwi w jedności i w wierze, że każdy z nas ma swoją wartość, niezależnie od ograniczeń. To lekcja pokory dla nas wszystkich, abyśmy patrzyli na innych nie przez pryzmat ich niedoskonałości, lecz z szacunkiem i miłością. Niech te przykłady będą dla nas inspiracją do tworzenia świata, w którym nikt nie będzie czuł się wykluczony, a miłość Chrystusa będzie motorem najważniejszych działań.