Reklama

Kościół

Papież z anglosfery

Jego pontyfikat może się okazać niezwykle ważnym czasem, który niesie ze sobą ogromne możliwości ewangelizacyjne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od momentu, kiedy Leon XIV pierwszy raz pojawił się w Loggi Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra ze słowami: „Pokój wam wszystkim”, reporterzy i redaktorzy na całym świecie starali się jak najszybciej dowiedzieć o nim więcej za pośrednictwem osób z Chicago, Chiclayo, Rzymu i innych miejsc, które mogły go spotkać na różnych etapach jego życia. Bardziej poważni starali się wyjść poza nagłówki i ocenić prawdopodobny kierunek jego pontyfikatu oraz jego wpływ na światową strategię – zwłaszcza na administrację Donalda Trumpa, której strategię, jak wiadomo, w przeszłości krytykował.

Wszystko to jest niewątpliwie ważne, ale co oznacza wybór kard. Roberta Francisa Prevosta – pierwszego anglojęzycznego papieża od czasu krótkiego pontyfikatu Hadriana IV w XII wieku – na głębszym poziomie dla społeczeństwa i kultury, wiary i duchowości w tradycyjnie protestanckim i świeckim świecie anglojęzycznym? To pytanie, które do tej pory zadało niewielu. Opóźniona odpowiedź może być zrozumiała. Papież Leon XIV starał się mówić po włosku, a nie po angielsku – w uznaniu dla zakorzenienia papiestwa w czasie i przestrzeni Rzymu, a także z uwagi na to, że w niektórych krajach język angielski nadal jest postrzegany jako język „kolonializmu i imperializmu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mimo rzekomego podziwu dla jazzu i baseballu umniejszał swoje powiązania z USA na rzecz swojej dawnej posługi w Ameryce Łacińskiej, służby w Watykanie i przywództwa w zakonie augustianów. Niektórzy komentatorzy już nazwali Leona XIV „nieamerykańskim Amerykaninem”. Z perspektywy anglosfery jego pontyfikat może się jednak okazać niezwykle ważnym, epokowym, opatrznościowym czasem, który niesie ze sobą ogromne ewangelizacyjne i transformacyjne możliwości.

Kraje anglojęzyczne, pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych, nadal dominują na świecie – w kulturze, dyplomacji i komunikacji, w bogactwie gospodarczym i potędze militarnej. Wszystkie odziedziczyły również poglądy poreformacyjne, sformułowane w Anglii i eksportowane za granicę, które do dziś stanowią podstawę ich instytucji politycznych, struktur społecznych i sposobu myślenia. W Wielkiej Brytanii, USA, Kanadzie, Australii i innych krajach Wspólnoty Narodów większość diecezji katolickich została założona dopiero w wiekach XIX i XX, podczas gdy wspólnoty katolickie były prawnie wykluczone i marginalizowane społecznie aż do czasów współczesnych. Nawet gdy język angielski stał się lingua franca współczesnego świata, ramy kulturowe Kościoła katolickiego pozostały głównie włoskie, francuskie, hiszpańskie, portugalskie, polskie i niemieckie.

W wielu lokalnych kontekstach zmieniało się to po cichu i dyskretnie. Chociaż mój uniwersytet w Oksfordzie wykształcił piętnastu katolickich świętych i pięćdziesięciu siedmiu katolickich błogosławionych, katolikom zabraniano studiowania tutaj aż do końca XIX wieku, a dawne podziały religijne i prześladowania zatuszował oficjalny protestancki establishment. Obecnie uniwersytet ma rezydującego kardynała katolickiego w osobie dominikanina Timothy’ego Radcliffe’a, co było do niedawna niewyobrażalne, a także ważnego współczesnego katolickiego „influencera” w postaci św. Johna Henry’ego Newmana. Jego przeszłość jest stopniowo doceniana, a ten proces może się tylko poszerzyć i pogłębić, ku radości i uldze wielu cierpiących pokoleń.

Kiedy uczestniczyłem w spotkaniu Leona XIV w Watykanie z przedstawicielami międzynarodowych mediów, zaczął on od żartu w języku angielskim z amerykańskim akcentem, że oklaski, którymi powitano jego przybycie, będą miały znaczenie tylko wtedy, gdy słuchacze nie będą spali, kiedy skończy mówić. W swojej samokrytycznej ironii był to bardzo angielski humor – i przypomnienie, że „pope Bob”, z jego uniwersalnym katolickim autorytetem 267. następcy św. Piotra, będzie rzeczywiście pierwszym od wielu stuleci papieżem, który myśli i mówi obrazami oraz idiomami języka angielskiego. Być może jesteśmy świadkami początkowych etapów głębokiej zmiany kulturowej, która przekształca wiarę katolicką i nauczanie z nowym, anglojęzycznym naciskiem w prawdziwie globalne zjawisko. Te Deum laudamus!

2025-05-27 14:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moralne przechwałki

Rośnie wśród zachodnich firm tendencja do przypisywania sobie wyższego „moralnego” celu. Nie wszyscy konsumenci dają się jednak oszukać.

Kiedy tego lata znany prawicowy brytyjski polityk został poinformowany przez swój bank, że zamyka jego konto, publicznie zaprotestował. Ekskluzywny londyński bank Coutts, zmuszony do złożenia wyjaśnienia, najpierw upierał się, że jego decyzja była czysto „komercyjna”, ponieważ Nigel Farage, b. przywódca Partii Brexit, nie miał wystarczających środków, aby pozostać jego klientem. Później jednak przyznał, że prawdziwym powodem były poglądy Farage’a, sprzeczne z „wartościami korporacyjnymi” banku.
CZYTAJ DALEJ

Kijów: abp Szewczuk apeluje o modlitwę i post w intencji pokoju

2025-08-12 12:11

[ TEMATY ]

modlitwa

apel

post

abp Światosław Szewczuk

intencja pokoju

PAP/EPA

Dworzec autobusowy na Ukrainie zniszczony w rosyjskim nalocie

Dworzec autobusowy na Ukrainie zniszczony w rosyjskim nalocie

Do przyłączenia się do zaplanowanego na czwartek 14 sierpnia Światowego Dnia Modlitwy i Postu o Pokój zachęcił wiernych zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), abp Światosław Szewczuk. Inicjatywę tę zaproponowała Międzynarodowa Unia Przełożonych Generalnych (UISG), gromadząca przełożone generalne instytutów życia konsekrowanego na całym świecie.

Na zakończenie liturgii w Soborze Patriarchalnym Zmartwychwstania Pańskiego w Kijowie w niedzielę 10 sierpnia abp Szewczuk przypomniał, że 15 sierpnia, dzień po modlitwie i poście, zaplanowane jest spotkanie prezydentów na Alasce, podczas którego będą omawiane kwestie zakończenia wojny.
CZYTAJ DALEJ

Ubodzy z Albano - ostatni, na obiedzie z Papieżem będą pierwszymi

2025-08-13 09:24

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

obiad

Papież Leon XIV

ubodzy z Albano

ostatni będą pierwszymi

wspólny posiłek

Vatican Media

Ubodzy zasiądą w niedzielę na obiedzie z Papieżem Leonem XIV

Ubodzy zasiądą w niedzielę na obiedzie z Papieżem Leonem XIV

Stu ludzi ubogich, żyjących na marginesie, zasiądzie w niedzielę do stołu z Papieżem Leonem XIV w Borgo Laudato sì w Castel Gandolfo. Podczas wspólnego posiłku będą mogli opowiedzieć Ojcu Świętemu swoje historie, poczuć bliskość, domową atmosferę. Ostatni w społeczeństwie, przy stole z Papieżem będą pierwszymi.

Tak właśnie stanie się w najbliższą niedzielę, 17 sierpnia, w Castel Gandolfo, gdzie – po modlitwie Anioł Pański – papież Leon XIV zasiądzie do obiadu wraz ze stu gośćmi Caritas Diecezjalnej z Albano Laziale w Borgo Laudato si’, zakątku tego „raju na ziemi”, jakim są ogrody Pałaców Papieskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję