Reklama

Kościół

Kosmos po chrześcijańsku

O odwiecznej fascynacji wszechświatem i chrześcijańskim spojrzeniu na eksplorację kosmosu rozmawiamy z ks. dr. Pawłem Tamborem, zajmującym się filozofią i metodologią fizyki, w szczególności kosmologii współczesnej.

Niedziela Ogólnopolska 26/2025, str. 24-25

[ TEMATY ]

kosmos

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: Człowieka od zawsze fascynował wszechświat, a dla wielu był on obrazem Boskiego ładu. Jak my, chrześcijanie, rozumiemy wszechświat?

Ks. Paweł Tambor: Na fascynację wszechświatem i poznawanie go przez człowieka można patrzeć z wielu punktów widzenia. Zawsze było to swoiste powiązanie i przenikanie się religii, metafizyki i fizyki. Od starożytności człowiek wpatrywał się w niebo. Na podstawie ruchów ciał niebieskich wyrabiał sobie opinię na temat ziemskiej zmienności i niebiańskiej dosłownej lub metaforycznej doskonałości, organizował pracę zgodnie z „zegarem” sfery niebieskiej, nadawał nazwy gwiazdom i planetom. Biblijna tradycja judeochrześcijańska od pierwszych zdań Pisma Świętego polemizowała z poglądem, że gwiazdom i planetom można przypisać jakieś cechy boskie. To Bóg stwarza wszystko, mówiąc m.in.: „ Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata” (Rdz 1, 14). Można powiedzieć, że pochodną przekonania o tym, że Bóg jest Stwórcą, jest traktowanie wszechświata jako kosmosu, a zatem pewnej rzeczywistości, która jest jakoś uporządkowana, tzn. możemy odkrywać prawa, które nią rządzą.

Czy tymi prawami zajmuje się właśnie kosmologia jako nauka?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Intelektualna eksploracja wszechświata nabrała szczególnego rozpędu w XX wieku, kiedy w 1917 r. Albert Einstein postawił tzw. zagadnienie kosmologiczne i zaproponował odniesienie równań ogólnej teorii względności (OTW) do wszechświata jako całości. Początek XXI wieku właściwie konstytuuje kosmologię jako naukę nie tylko spekulatywną, teoretyczną, ale też pełnoprawnie fizyczną. Można efektywnie testować zgodność modeli kosmologicznych z danymi empirycznymi uzyskiwanymi z niezwykle wyrafinowanych urządzeń obserwacyjnych. Katolicki ksiądz Georges Lemaître jest uznawany za jednego z twórców standardowego modelu kosmologicznego, tzw. modelu Wielkiego Wybuchu, choć sam przestrzegał, by pochopnie nie wyciągać z analiz fizyczno-matematycznych wniosków metafizycznych lub teologicznych.

Czy nakaz biblijny: „Czyńcie sobie ziemię poddaną”, można uogólnić na odwieczne ludzkie pragnienie eksploracji przestrzeni kosmicznej?

Jedną z ciekawszych, choć pośrednich odpowiedzi na to pytanie dostarcza rozmowa Benedykta XVI z członkami stacji orbitalnej w maju 2011 r. Papież zwraca uwagę na ogromny postęp technologiczny oraz odwagę, determinację i przygotowanie ludzi, którzy opuszczają powierzchnię Ziemi. Bardzo ciekawe w podejściu papieskim jest to, że właściwie przyjmuje on postawę skromnego rozmówcy, zadając pytania astronautom. Pyta nie tylko o kwestie bardzo praktyczne związane z funkcjonowaniem w stacji orbitalnej, ale także o to, jak z ich punktu widzenia wygląda Ziemia, nie tylko fizycznie, ale z całym jej pięknem i problemami. Papież pyta też, w jaki sposób badania przestrzeni kosmicznej przyczynią się do poprawienia życia ludzi na Ziemi. Ciekawy wątek o charakterze metafizycznym rozwinięty krótko przez papieża dotyczy tego, że badanie kosmosu jest wyrazem ludzkiego ducha, który zawsze miał w sobie głęboko zakorzenione pragnienie poznania, badania, przekraczania granic.

Badanie kosmosu jest zatem przedsięwzięciem nie tylko technologicznym; polega również na zadawaniu najbardziej istotnych pytań o miejsce człowieka we wszechświecie?

Reklama

Chrześcijanin patrzy na wszechświat nie magicznie lub wyłącznie romantycznie, ale – po pierwsze – jako na dzieło Stwórcy, a po drugie – jako na miejsce obecności Boga (także w sensie metafizycznym, na co wskazują tzw. argumenty kosmologiczne za istnieniem Boga), wreszcie – po trzecie – jako na przestrzeń, gdzie można, a nawet trzeba głosić chwałę Bożą.

Warto wspomnieć w tym kontekście o słynnej recytacji pierwszych zdań z Księgi Rodzaju w czasie podróży misji Apollo 8 – w Wigilię Bożego Narodzenia 1968 r. astronauci, gdy okrążali Księżyc, czytali pierwsze dziesięć wersetów Biblii, co było transmitowane na żywo. Mniej znany był fakt zabrania i przyjęcia na Księżycu, po uzyskaniu specjalnej zgody, Komunii św. przez Buzza Aldrina, człowieka, który jako drugi postawił stopę na naszym naturalnym satelicie. Ten Pierwszy Posiłek człowieka na Księżycu, choć dość dobrze udokumentowany we wspomnieniach astronauty, historia okryła pewną zasłoną tajemnicy. Ma w sobie jednak, moim zdaniem, sugestywny przekaz dosłowny i figuratywny. Chrześcijanin znajduje Boga wszędzie i chce Go zanieść wszędzie, by być z Nim wszędzie.

Jakie zdanie ma Kościół na temat eksploracji kosmosu?

Reklama

Badanie świata stworzonego z punktu widzenia chrześcijanina jest konsekwencją podobieństwa do Boga. W tym wymiarze człowiek poświęca się nauce dla samej nauki, uprawia tzw. czystą naukę, w której samo poznanie jest nagrodą. Z kolei poznawanie świata w logice Bożej jest pochodną nakazu troski o świat stworzony. Badania kosmiczne, choć czasem spotykały się z pytaniami o zasadność wydawania ogromnych środków, zawsze okazywały się produktywne, jeśli chodzi o rozwój technologii poprawiających życie i zdrowie człowieka na Ziemi. Odkrywając wszechświat, inaczej patrzymy na nasz ziemski kontekst.

Badania planet Układu Słonecznego mają m.in. dwa ciekawe i istotne dla człowieka cele: poszukiwanie śladów życia oraz badania nad istnieniem warunków umożliwiających człowiekowi życie i funkcjonowanie w pozaziemskim ekosystemie.

Warto zauważyć, że odkrycia tzw. egzoplanet wzmacniają spekulacje na temat istnienia inteligentnego życia poza Ziemią. Dla teologii ma to znaczenie w dyskusji na temat unikalności wydarzenia zbawczego w Passze Jezusa Chrystusa. W każdym razie nic to nie zmienia w nakazie ewangelicznym, by nieść Ewangelię o królestwie Bożym wszelkiemu stworzeniu.

Ks. Paweł Tambor - kapłan diecezji kieleckiej, doktor habilitowany filozofii. Wykładowca m.in. ogólnej metodologii nauk i filozofii przyrody w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach. Pracownik Wydziału Teologii KUL oraz Collegium Medicum UJK w Kielcach

2025-06-24 13:12

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemiecki astronauta leci w kosmos z wizerunkiem św. Krzysztofa

[ TEMATY ]

kosmos

św. Krzysztof

lot w kosmos

Karol Porwich/Niedziela

Niemieckiemu astronaucie, Matthiasowi Maurerowi, który jest członkiem misji lecącej na międzynarodową stację kosmiczną MSK, towarzyszy św. Krzysztof. 51-letni Maurer powiedział na konferencji prasowej prowadzonej przez dzieci dla niemieckiej audycji telewizyjnej „Logo”, że żegnający go przed wyprawą ojciec włożył do jego bagażu „drobiazg na szczęście” w postaci niewielkiego wizerunku św. Krzysztofa.

Misja „Cosmic Kiss” miała pierwotnie wyruszyć w kosmos z amerykańskiego kosmodromu Kennedy Space Center na Florydzie 31 października, ale z powodu złych warunków atmosferycznych start był kilkakrotnie przekładany, kolejny termin to niedziela 7 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent spotkał się z premierem. "Rozmowa dotyczyła spraw ważnych dla Polski"

2025-08-14 14:01

[ TEMATY ]

Prezydent Karol Nawrocki

Premier Donald Tusk

sprawy ważne dla Polski

PAP

Prezydent Karol Nawrocki i premier Donald Tusk

Prezydent Karol Nawrocki i premier Donald Tusk

Rozmowa prezydenta Karola Nawrockiego i premiera Donalda Tuska była rzeczowa, dotyczyła spraw ważnych dla Polski - powiedział w czwartek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Szefernaker przekazał na konferencji prasowej, że rozmowa Nawrockiego i Tuska trwała godzinę. Jak ocenił, była to rozmowa rzeczowa, która dotyczyła spraw ważnych dla Polski. - Przede wszystkim były to kwestie bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Powązki Wojskowe: capstrzyk i apel pamięci w przeddzień Święta Wojska Polskiego

2025-08-15 07:01

[ TEMATY ]

Apel Pamięci

Prezydent Karol Nawrocki

capstrzyk

Święto Wojsa Polskiego

Mikołaj Bujak/KPRP

Prezydent Karol Nawrocki podczas apelu pamięci w przeddzień Święta Wojska Polskiego

Prezydent Karol Nawrocki podczas apelu pamięci w przeddzień Święta Wojska Polskiego

- To jest gen naszego narodu, że gdy przychodzi do walki o wartości, o naszą wolność, suwerenność i niepodległość, to polski żołnierz jest zawsze tam, gdzie powinien - powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas wieczornego capstrzyku na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Odczytany został apel pamięci, podczas którego przywoływano m.in. uczestników Bitwy Warszawskiej.

Pod Pomnikiem Poległych w 1920 r., w kwaterze żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej zebrali się szef MON wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. generałowie Wojska Polskiego i instytucji związanych z resortem obrony narodowej oraz przedstawiciele służb mundurowych. Obecni byli także duchowni m.in. biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz i prawosławny Ordynariusz Wojskowy abp Jerzy Pańkowski. Uroczystość rozpoczęło odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję