Reklama

W wolnej chwili

Językoznawca radzi

Kanikuły czas

Nastały wakacje. Po trudach czerwca przeszliśmy w inny tryb. Ktoś mi ostatnio powiedział, że chociaż pod względem ilości obowiązków raczej nic się u niego nie zmieni, to i tak wokół czuć będzie wakacyjne wibracje.

Niedziela Ogólnopolska 27/2025, str. 53

[ TEMATY ]

wakacje

porady językowe

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Samo słowo wakacje właśnie na ten specjalny charakter wskazuje. Wyraz ten pochodzi od łacińskiego vacatio, czyli ‘zwolnienie (od obowiązków)’. U podstaw tego wszystkiego stoi czasownik vaco, vacare ‘być pustym, opróżnionym, wolnym, oswobodzonym, zwolnionym od czegoś; nic nie robić, mieć wolny czas’.

Do początku XX wieku używano go w liczbie pojedynczej: wakacja ‘doroczny okres, w którym zawieszają się zajęcia’. Słowo to odnosiło się raczej do krótszych przerw. W szkołach jezuickich okres wolny od zajęć nie był zbyt długi – zaczynał się 31 lipca, a kończył 1 września. Kiedy czas ten wydłużono, uprawnione stało się mówienie o wakacjach. Przez 2 miesiące można już było odpocząć za dwóch.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Forma wakacje wpisuje się w szereg nazw konsekwentnie powielających ten sam model. Mamy wszak ferie, wczasy, kolonie i praktyki, a także – idąc jeszcze dalej – dożynki, mikołajki i walentynki.

„Uwalniająca” etymologia oddziaływała na naszych przodków na tyle mocno, że rodzina wyrazu wakacje była spora. W użyciu był chociażby czasownik wakacjować. Funkcjonowało również zdrobnienie wakacyjka. Brać uczniowska tworzyła z kolei fantazyjne formy typu wakacjones, przywodzące na myśl klimaty śródziemnomorskie.

Reklama

Dla uczących się łaciny czytelne było powiedzenie wakacjones cras (łac. ‘jutro’), na lizusów czas. Koniec szkoły oznaczał, że można było rozprawić się odpowiednio z kolegami, którzy w czasie roku szkolnego nie wykazali się uczniowską solidarnością.

Językowe związki z wakacjami ma wyraz wakat (kiedyś w formie wakans) ‘wolne stanowisko, także: pusta strona w książce’. Jeśli posada była nieobsadzona, to znaczy, że wakowała. Dziś ten czasownik wyszedł już z użycia.

Popularne wśród Polaków są dziś za to wakacje podatkowe, kredytowe, składkowe (wakacje od ZUS) – a więc różne rodzaje ulg od należnych płatności. W prawie funkcjonuje łacińskie wyrażenie vacatio legis (‘próżnowanie ustawy’), które oznacza ‘okres między ogłoszeniem aktu prawnego a jego wejściem w życie’.

Żartobliwe, potoczne konotacje ma stworzony w ostatnich latach wyraz biedawakacje ‘wyjazdy, które nie wymagają dużych nakładów finansowych’. Wpisuje się on w bogaty skądinąd szereg form typu biedaszyb, biedazupa, biedaszkoła, biedapraca, biedajedzenie, biedakomputer czy biedatelefon.

Dawniej, począwszy od starożytności, na okres letnich upałów mówiło się kanikuła (łac. ‘piesek, suczka’, także przenośna nazwa Syriusza, najjaśniejszej gwiazdy w konstelacji Psa). Kiedy Słońce wchodziło w ten gwiazdozbiór, cesarz rzymski ogłaszał igrzyska. Skojarzenie z tą nazwą letnich upałów znajdziemy chociażby w języku rosyjskim, w którym kanikuły to po prostu ‘wakacje’.

Reklama

Jest jeszcze potoczna laba, która nie ma jasnej etymologii. Być może słowo to pochodzi z niemieckiego, a może powstało od dawnego polskiego czasownika labować (sobie w czymś) – ‘delektować się’. Niemiecki źródłosłów ma na pewno słowo urlop.

Dość starym słowem są też wczasy, które w znaczeniu ‘formy wypoczynku’ są w użyciu od XVIII wieku. Wcześniej – podobnie jak wakacja – wyraz ten funkcjonował w liczbie pojedynczej. Pochodzi od wyrażenia w czas ‘w odpowiedniej porze, w dogodnym okresie’. Pojawia się ono w ironicznym powiedzeniu rychło w czas – ‘za późno’. Przed II wojną światową mówiło się jeszcze wywczasy.

Mnie w kontekście wakacji i czasu wolnego przychodzą często na myśl określenia, które wymyślili uczestnicy konkursu z 1937 r. na spolszczenie słowa weekend. Spisał je i przechował dla potomnych Julian Tuwim. Tyle w tych słowach skojarzeń z wypoczynkiem, że każdy – nawet jeśli długie wakacje nie będą mu dane – znajdzie tu coś dla siebie:

anglosobótka, błogodzień, czasopęd, dnioraj, dobomarsz, doboświątek, dobówka, dowsiciąg, dwudniówka, dwudzionek (dzisiaj słowo to wraca i ma się całkiem dobrze), gajówka, hasanka, kojnik, kontyg, końcówka, krajówka, kresówka, krestyg, kwiatówka, letkulig, marzenko, miłoczas, naturzanka, niedziałek, niedzielanka, niedzielnik, odnowa, odświeżka, odzipka, oponiak, ozonówka, pokrzepiówka, pokrzepka, popracówka, posobocie, potrudzie, potygodnie, potygodniówka, pozdrówko, poznój, półświątki, półtoradniówka, półtorak, preczwilej, przedświątek, przedświęcie, przedświętówka, przewietrze, przewiewka, przyrodowypoczynek, przyświątka, przyświęcie, radojzda, radośnik, saturniak, siedmiodniówka, słońcorad, słońcówka, sobniedziela, sobotniak, sobotnica, sobotnik, sobotniówka, sobotowywczas, sobotówka, sobótka, swobódka, świątecznik, świątki, świątnik, świętoczynek, świętowczas, świętówka, trudokres, turniedziela, turświęto, tygodniak, uzdrowystyk, wagarówka, wagary, wczasik, wigiliada, wydech, wyjażdżka, wyjrzywko, wykapka, wylotka, wypad, wypoczka, wyraj, wyrólaba, wyskok, wytchniówka, wywczaśnik, zamiastówka, zefirówka.

Dobrych wakacji!

językoznawca, adiunkt w Instytucie Języka Polskiego na Wydziale Polonistyki UW, kierownik Laboratorium Efektywnej Komunikacji UW. Prezes zarządu Fundacji Języka Polskiego

2025-06-30 18:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy

Niedziela Ogólnopolska 23/2025, str. 53

[ TEMATY ]

porady językowe

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

W takim dniu jak dziś niepodobna nie zatrzymać się przy jego nazwie, a właściwie: nazwach. Zesłanie Ducha Świętego ma bardzo wiele określeń – i nie jest to dziełem przypadku.

Rozpowszechnioną, choć frapującą nazwą jest Pięćdziesiątnica. Brzmieniowo kojarzy mi się ona z innymi określeniami związanymi z upływem czasu, takimi jak rocznica i miesięcznica. Zatrzymajmy się na chwilę przy tym drugim.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski podczas ingresu: śląski lud wciąż potrzebuje Jezusa

2025-10-04 12:33

[ TEMATY ]

archidiecezja katowicka

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Arcybiskup Andrzej Przybylski podczas swojego ingresu do katowickiej katedry wyraził nadzieję, że sobotnia uroczystość będzie nie tylko wprowadzeniem nowego biskupa, ale wejściem wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego.

Podziel się cytatem Zobacz zdjęcia: Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa Króla w Katowicach - Chciałbym was dzisiaj poprosić, aby ten ingres nie był tylko moim ingresem, nowego biskupa do katowickiej katedry, ale żeby był naszym wspólnym ingresem, odnowionym wejściem nas wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego. Bo nie wystarczy, żeby sam pasterz wszedł do świątyni. On tam wchodzi po to, żeby ze sobą wprowadzić całą owczarnię – zdrowe i pobożne owieczki i te zagubione, poranione i zbuntowane, te odnalezione na peryferiach i błądzące jeszcze pośród zawirowań tego świata – powiedział nowy metropolita.
CZYTAJ DALEJ

Papież: niech Kościół nie służy pieniądzom ani sobie samemu, lecz Królestwu Bożemu

2025-10-04 18:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Papież Leon XIV zachęcił do modlitwy o to, by Kościół nie służył pieniądzom ani sobie samemu, lecz Królestwu Bożemu i jego sprawiedliwości. Podczas sobotniej audiencji dla pielgrzymów przybyłych z okazji Roku Świętego mówił, że jest to dla wszystkich czas wyboru, komu służyć: Bogu czy pieniądzowi.

W czasie audiencji na placu Świętego Piotra papież powiedział, że Rok Święty jest czasem konkretnej nadziei, w którym można znaleźć przebaczenie i miłosierdzie, by zacząć wszystko od nowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję