Prymas Polski abp Wojciech Polak zwracając się do myśliwych, powiedział: – Ziemia została powierzona przez Boga człowiekowi – mówił kiedyś św. Jan Paweł II – aby ją uprawiał i strzegł jej. Gdy człowiek zapomina jednak o tej zasadzie i staje się tyranem, a nie stróżem natury, prędzej czy później natura zbuntuje się przeciw niemu.
Współodpowiedzialni za dzieło stworzenia
Taką postawę odpowiedzialności kształtują szczególnie osoby, które zawodowo zajmują się przyrodą, jak leśnicy, albo ci, którzy przez pasję i zamiłowanie czują się współodpowiedzialni za dzieło stworzenia, jak myśliwi. Potrzeba jest edukacji i informowania społeczeństwa o funkcjonowaniu kół łowieckich, aby godnie wykonać Boże polecenie z Księgi Rodzaju: „Czyńcie sobie ziemię poddaną”. Służą ku temu różnego rodzaju akcje i festyny ukazujące potrzebę pasji myśliwskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Tegoroczne Zachodniopomorskie Dni Kultury Łowieckiej odbyły się tym razem w prastarym Wolinie. W miejskim amfiteatrze odbywały się warsztaty i pokazy różnych grup myśliwskich, a na stoiskach edukacyjnych można było zapoznać się z ważną i odpowiedzialną pracą myśliwego. Najważniejszym punktem obchodów święta myśliwych naszego województwa była Msza św. sprawowana w kolegiacie św. Mikołaja w Wolinie. Przewodniczył jej woliński proboszcz ks. Hieronim Sebastian. Na Eucharystię przybyły władze miasta z Ewą Grzybowską, burmistrzem Wolina, na czele, władze Polskiego Związku Łowieckiego z Karolem Antoniukiem, łowczym okręgowym na czele, myśliwi wraz z kilkudziesięcioma pocztami sztandarowymi kół łowieckich z terenu naszego województwa oraz parafianie i letnicy wypoczywający na wyspie Wolin.
Wzór św. Huberta
W homilii ks. Hieronim nawiązał do św. Ottona, który przed 900 laty ewangelizował Pomorzan. Podkreślił, że wszyscy jesteśmy spadkobiercami tego skarbu wiary, który mamy za zadanie pielęgnować i nieść dalej jako myśliwi, życiowi pasjonaci. Nawiązał tu do św. Huberta, który w Wielki Piątek zamiast Pasji – Męki Pańskiej wybrał pasję gonitwy za jeleniem. I wtedy ukazał mu się krzyż. To wielkopiątkowe doświadczenie stało się dla Huberta punktem zwrotnym w jego życiu. Nawrócił się, został kapłanem, a następnie biskupem. Zaznaczył, że św. Hubert jest też dla nas wzorem do naśladowania, abyśmy tak, jak on wpatrywali się w krzyż i nauką płynącą z krzyża żyli.
Na zakończenie powiedział do myśliwych: – Ludzie pasji potrafią kochać, być wierni i potrafią uczynić same najpiękniejsze rzeczy. Po Mszy św. słowa podziękowań skierował Karol Antoniuk, łowczy okręgowy.