Reklama

Głos z Torunia

ŚWIADECTWA

Słowa uczestników mówią więcej niż jakiekolwiek opisy. Dla wielu młodych Hartowiec to duchowa przystań – miejsce, w którym można być sobą, porozmawiać o wierze bez oceniania, doświadczyć wspólnoty i odpocząć.

2025-07-29 13:55

Niedziela toruńska 31/2025, str. III

[ TEMATY ]

Diecezjalne Dni Młodzieży

Paulina Gronek

Był to czas budowania bliskich relacji

Był to czas budowania bliskich relacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do Hartowca warto przyjechać, by poznać wartościowych ludzi, otwartych, miłych i szczerych, można porozmawiać o wierze z osobami, które ją zgłębiają. Udział w spotkaniu daje mi nowe znajomości, umocnienie w wierze oraz nowe ciekawe przeżycia, doświadczenia. Emilia, 16 lat, Lidzbark

Warto przyjechać do Hartowca, ponieważ można uwielbić Boga tańcem, śpiewem. Zintegrować się z ludźmi, pograć w siatkówkę. Udział w spotkaniu pomaga mi pogłębić wiarę oraz relacje z Bogiem. Przy przejściu przez jubileuszową bramę, gdzie przed nią zostawia się stare życie, a przechodzi się do Jezusa w Najświętszym Sakramencie – w nowe życie, w życie wieczne – zrodziła mi się refleksja. Teraz przed bramą zostawiłem przeszłość, a wszedłem w przyszłość z Jezusem. Wspólne przeżywanie czasu, zabawa i radość z obecności tak pozytywnych ludzi poprawiło i dalej poprawia mi nastrój. Miłosz, 20 lat, Brodnica

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Diecezjalne Dni Młodzieży są niesamowitym wydarzeniem. Byłem tu pierwszy raz i naprawdę świetnie się bawiłem.

Reklama

Nie spodziewałem się czegoś tak pięknego. Panuje tam super atmosfera, każdy jest miły, uprzejmy, otwarty na drugiego. Na DDM-ach można doznać zupełnie nowego doświadczenia wiary. Tam da się poznać tętniący życiem Kościół, pełen młodych ludzi, Kościół pełen radości. Tam daje się nam poznać Jezus, który pragnie każdego z nas, niezależnie, jacy jesteśmy; Jezus, który chce relacji miłości z nami i który pokazuje nam, na czym naprawdę polega wiara. Tam nie ma czegoś takiego, że każdy musi wszystko robić idealnie, jak w podręczniku. Każdy jest po prostu sobą. Dni Młodzieży w Hartowcu pokazały mi, że Chrystusowi zależy na miłości, że On niczego nie zakazuje ani nie nakazuje, ale oferuje wszystko z miłości i dla naszego dobra, że Jezus jest Bogiem, ale jest też Człowiekiem. Oskar, 16 lat, Orle

Jest to spotkanie z żywym Chrystusem, z ludźmi, którzy chcą podążać za Jezusem i łączy wszystkich nadzieja. Wspólnota, która się co roku zawiązuje, jest jak jedna rodzina. Nie ma odrzuconych, każdy czuje się jak w domu. Koncerty, świadectwa, dobra zabawa i atmosfera, którą czuć przez całe wydarzenie.

Co daje udział w takim wydarzeniu? Zdecydowanie rozwój duchowy, bo mocnym elementem spotkania jest wspólna modlitwa i Eucharystia, czyli spotkanie ze zmartwychwstałym Jezusem. Świadectwa oraz historie wiary innych są bardzo inspirujące do dalszego rozwoju. Spotkane niepowtarzalne osoby oraz integracja z uczestnikami, abyśmy byli wspólnotą młodego Kościoła, zakotwiczeni w nadziei – nadziei na zbawienie, na ponowne przyjście Jezusa. Paweł, 16 lat, Wąbrzeźno

Warto przyjechać do Hartowca, by spotkać wartościowych ludzi, którzy są niezwykle otwarci i życzliwi. Poczułam, że wszyscy tam jesteśmy jak jedna rodzina. Było wiele okazji do szczerych rozmów o wierze i niezależnie od tego, czy jesteś blisko Boga, czy dopiero szukasz swojej drogi – zawsze jesteś tu mile widziany. W tym roku po raz pierwszy byłam na Diecezjalnych Dniach Młodzieży w Hartowcu i nie spodziewałam się, że aż tak mi się tam spodoba. Wspólne modlitwy, uczestnictwo we Mszach św., koncerty, zabawy i warsztaty budują niesamowity klimat, nie do podrobienia. Słowa biskupa, kapłanów, a także osób świeckich potrafiły poruszyć i zmienić spojrzenie na świat, a otoczenie przyrody sprzyja refleksji. Muszę przyznać, że było wiele momentów wzruszeń. To był wyjątkowy czas modlitwy, adoracji i sakramentów. Teraz czekam, by za rok znowu tam się pojawić i móc uczestniczyć w spotkaniach.

Udział w DDM-ach pozwolił mi bardziej otworzyć się na ludzi, a także umocnić się w wierze. Wszystkie spotkania, konferencje i świadectwa dają możliwość spojrzenia na wiarę z nowej perspektywy. Zdobyłam nowe doświadczenia i zbudowałam tam piękne wspomnienia, które zostaną ze mną na zawsze. Marlena, 17 lat, Wąpiersk

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rokitno: Diecezjalne Dni Młodzieży rozpoczęte

[ TEMATY ]

Rokitno

Diecezjalne Dni Młodzieży

ks. Grzegorz Niedźwiedź

W Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie 14 czerwca rozpoczęły się Diecezjalne Dni Młodzieży.

Z racji obchodów 350-lecia obecności obrazu Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie, wydarzenie to jest przeżywane jako Jubileusz Młodych, pod hasłem: „Zaczerpnijcie teraz!” z perykopy ewangelicznej o Kanie Galilejskiej. Pierwszego dnia w Rokitnie zgromadzili się liderzy grup, ruchów i stowarzyszeń działających w naszej diecezji.
CZYTAJ DALEJ

O. Michał Legan: Pod krzyżem na Giewoncie narodziłem się na nowo

[ TEMATY ]

świadectwo

o. Michał Legan

Giewont

rażenie piorunem

Karol Porwich/Niedziela

o. Michał Legan

o. Michał Legan

O. Michał Legan, paulin, miał jechać na Kilimandżaro, bo zaplanował sobie że tam, na afrykańskiej górze zwanej Domem Boga spotka właśnie Jego. Pan Bóg jednak zmienił jego plany... . Gdy Ojciec Michał trafił w sam środek tragicznej burzy na Giewoncie - jak mówi - narodził się tam na nowo. Pierwszy raz zakonnik publicznie opowiedział swoją historię nawrócenia Paulinie Guzik w programie „Między Ziemią a Niebem”. W nawałnicy zginęło 5 osób, a ponad 150 zostało rannych.

Paulina Guzik: Jakie plany miałeś w sierpniu 2019?
CZYTAJ DALEJ

W łańcuckim zamku koncerty „Jak u księżnej marszałkowej” z muzyką mistrzów

2025-08-22 16:37

[ TEMATY ]

Łańcut

zamek

koncerty

Wojciech Dudkiewicz

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

„Jak u księżnej marszałkowej” - pod takim tytułem w weekend w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie zabrzmią koncerty z muzyką mistrzów z XVII i XVIII w. Będzie to podróż do czasów księżnej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej – zapraszają organizatorzy.

Izabela z Czartoryskich Lubomirska, żona marszałka wielkiego koronnego księcia Stanisława Lubomirskiego, chętnie i dużo podróżowała, bywając za granicą w teatrach, operach i na koncertach. To właśnie za jej czasów w zamek w Łańcucie, przekształcony przez nią w zespół pałacowo-parkowy, stał się jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce, kwitło życie muzyczne i teatralne, bywało wielu znakomitych gości, w tym najwybitniejsi muzycy, a koncerty odbywały się regularnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję