Jak powiedział proboszcz ks. Mirosław Drapała, wiadomość ta bardzo zasmuciła wspólnotę parafialną. – Sprawcy byli dobrze przygotowani i wyposażeni w sprzęt, stąd podejrzenie, że była to akcja celowa. Na dach świątyni dostali się po drabinie, następnie w poszycie kopuły wbijali kotwy, które umożliwiły wspięcie się na drugą, mniejszą kopułę, na której był krzyż – relacjonuje ksiądz proboszcz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu