Ikona Matki Bożej Częstochowskiej nawiedziła parafię od 4 do 6 października. Poprzedziły ją dni skupienia, które poprowadził ks. Paweł Krawczyk, koordynator peregrynacji Ikony Matki Bożej Częstochowskiej. 4 października Eucharystii rozpoczynającej peregrynację przewodniczył biskup senior Piotr Skucha. Głównym dniem spotkania była niedziela, 5 października. W świątecznym porządku były sprawowane Msze święte, wieczornej Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Artur Ważny. Tego dnia odbyło się nabożeństwo pojednania, któremu również przewodniczył sosnowiecki biskup ordynariusz. 6 października odśpiewano Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, sprawowana była Msza święta dla chorych, a następnie Koronka do Miłosierdzia Bożego oraz Msza święta pożegnalna. Na zakończenie Obraz trafił jeszcze do podopiecznych Domu Opieki Społecznej w Siewierzu.
– Przez trzy dni w naszej parafii przebywał wspaniały gość. Była to Matka Boża w swojej Ikonie. Ona uczy nas słuchać, Ona jest matką Słowa, bo słuchała, rozważała i żyła Ewangelią. I po raz kolejny ze szczególną uwagą nas do tego zachęcała – powiedział ks. Łukasz Małkiewicz, administrator parafii św. Macieja w Siewierzu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas nawiedzenia parafii wiele mówiono o pokoju. – Ciągle wołamy o pokój do dobrego Boga. Często to, co ludzie robią, aby pokój przynieść, jest zarzewiem nowej wojny. A prawdziwy pokój przynosi Bóg. On jest Księciem Pokoju i dlatego gromadzimy się w jego imię, aby słuchać jego Słowa i aby to Słowo przemieniało nasze serca, aby napełniało nas pokojem – powiedział bp Artur Ważny podczas niedzielnej Mszy świętej.
Biskup przypomniał również, że Maryja jest Tą, która rodzi Księcia Pokoju. – Przychodzi jako Ta, która porządkuje naszą codzienność, uczy nas patrzeć oczami Boga na świat i jednocześnie potrafi leczyć wszystkie nasze zranienia – zaznaczył hierarcha. Przypomniał też istotne słowa z Listu do Tymoteusza. – Święty Paweł mówi do swojego ucznia: „Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy, i miłości, i trzeźwego myślenia”. Nie jest naszym naturalnym stanem żyć w lęku. Takiego ducha nam daje Bóg. Takim duchem żyła Maryja. Ona przyjęła ducha mocy i takim duchem się charakteryzowała. Takim duchem żyła i chce nam pokazać, że i my możemy tak żyć. Nie musimy żyć w strachu, nie musimy żyć w lęku, tylko w mocy Bożej, w mocy Ducha Świętego. Dlatego Maryja, która dzisiaj przychodzi i mówi: „Żyjcie sakramentami”. Żyjcie sakramentami – chrztem świętym, który jest w każdym z nas, sakramentem pojednania, bierzmowania, Eucharystii, małżeństwa, kapłaństwa. Dzięki nim doświadczamy obecności Bożej i mocy Bożej – przypomniał bp Artur Ważny.
