Reklama

Franciszek

Franciszek u św. Marty: nie dajmy się zwieść tym, którzy ograniczają Bożą miłość

Trzeba wystrzegać się uczonych w Prawie, którzy pomniejszają horyzonty Bożej miłości - powiedział papież Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty skoncentrował się na przykazaniu miłości oraz pokusie stawania się kontrolerami zbawienia.

[ TEMATY ]

Msza św.

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wszystkim chrześcijanom bardzo trudno jest zrozumieć darmowość zbawienia w Jezusie Chrystusie”- stwierdził Franciszek. Nawiązując do pierwszego czytania (Rz 3,21-29) zauważył, że już św. Paweł napotykał na wielkie trudności w uzmysłowieniu swym współczesnym darmowości zbawienia. Dodał, że my przywykliśmy do tego, że Jezus jest Synem Bożym, który przyszedł między ludzi z miłości, aby nas zbawić i że za nas umarł. Kiedy wchodzimy jednak w tajemnicę Boga, tej miłości bez granic, ogarnia nas zdumienie i być może wolimy tej prawdy nie rozumieć. Zaznaczył, że dobrze jest czynić to, co każe czynić nam Jezus – i jest to nasza odpowiedź na zbawienie, które zyskujemy darmo, z bezinteresownej miłości Boga.

„Także Jezus zdaje się nieco zawzięty wobec uczonych w Prawie, bo mówi im mocno i twardo: «wzięliście klucze poznania; samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli» (Łk 11,52) – powiedział papież. Zauważył, że owi uczeni w Prawie sądzili, iż zbawić się można jedynie przestrzegając wszystkich przykazań, a kto tego nie czynił, będzie potępiony. W ten sposób ograniczali horyzonty Boga i pomniejszali miłość Boga na miarę każdego z nas. Z tym walczyli zarówno Pan Jezus jak i św. Paweł, aby bronić nauki Bożej – podkreślił Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ojciec Święty zaznaczył, że oczywiście istnieją przykazania, ale syntezą wszystkiego jest miłość Boga i bliźniego. Ta postawa sprawia, że dorastamy do darmowości zbawienia, ponieważ miłość jest darmo dana. Dlatego Jezus mówi, że „Nie ma innego przykazania większego od tych: Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego” (Mk 12,28–30). Jest to bowiem jedyne przykazanie, odpowiadające darmowości zbawienia Bożego. Papież przypomniał, że w tym przykazaniu mieszczą się wszystkie inne, ale źródłem jest miłość; horyzontem jest miłość. „Jeśli zamknąłeś drzwi, i zabrałeś ze sobą klucz miłości, to nie będziesz na poziomie darmowości zbawienia, jakie otrzymałeś. Ta walka o kontrolę zbawienia – zbawią się tylko ci, którzy czynią nakazane rzeczy – nie zakończyła się z Jezusem i Pawłem” - stwierdził papież.

Franciszek przypomniał także, iż w roku bieżącym przypada 500. rocznica urodzin św. Teresy z Avili, której dziś obchodzimy wspomnienie liturgiczne. Mistyczki, kobiety, której Pan dał łaskę zrozumienia horyzontów miłości, która sama była osądzana przez uczonych swojej epoki. Dodał, że wielu świętych zostało osądzonych, ponieważ bronili miłości, darmowości zbawienia, nauczania katolickiego, jak choćby św. Joanna d’Arc.

Ojciec Święty zachęcił, by zastanowić się dzisiaj nad darmowością zbawienia, jakie otrzymaliśmy darmo w Jezusie, wcale na nie nie zasługując. Dzięki temu będziemy wierni tej miłości miłosiernej, miłości ojca i matki, ponieważ sam Bóg nam mówi, że jest On wobec nas jak matka. Zachęcił, byśmy nie dali się zwieść uczonym, którzy ograniczają Bożą miłość.

2015-10-15 12:15

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz: pragniemy przypominać światu, że w miłosierdziu Bożym nie ma granic

[ TEMATY ]

Msza św.

BOŻENA SZTAJNER

„Pragniemy nie tylko przypominać światu, że w miłosierdziu Bożym nie ma granic! Jest ono otwarte dla każdego człowieka” – powiedział kard. Stanisław Dziwisz, celebrując południową Mszę św. w czasie II Ogólnopolskiej Pielgrzymki Czcicieli Bożego Miłosierdzia do łagiewnickiego sanktuarium.

Metropolita krakowski przewodniczył południowej Mszy św. koncelebrowanej w Bazylice Bożego Miłosierdzia. Dziś do krakowskich Łagiewnik przybywa II Ogólnopolska Pielgrzymka Czcicieli Bożego Miłosierdzia.
CZYTAJ DALEJ

Fałszywe dane, realne szkody. Czyja to jest operacja?

2025-06-29 16:20

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.

Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
CZYTAJ DALEJ

Drzwi tego Kościoła są szeroko otwarte

2025-06-29 18:00

Marzena Cyfert

Msza św. dziękczynna w sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach

Msza św. dziękczynna w sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach

W sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach świętowano 25. rocznicę konsekracji kaplicy, 8. rocznicę ustanowienia sanktuarium oraz coroczne spotkanie rodzin. Podczas uroczystości dziękowano też za 40-letnią kapłańską służbę w tym miejscu ks. prał. Ryszarda Staszaka i przekazano parafię ks. Jakubowi Bartczakowi. Uroczystościom przewodniczył abp Józef Kupny.

W homilii metropolita wrocławski przypomniał kilka faktów z życia ks. prał. Ryszarda Staszaka. Kapłan pochodzi z archidiecezji lwowskiej. Po wojnie jego rodzina trafiła do Wierzbic na Dolnym Śląsku. Tam znajdował się ośrodek dla niepełnosprawnych dzieci, prowadzony przez siostry józefitki, którym często pomagał ojciec ks. Ryszarda, Franciszek. To w tym ośrodku młody Ryszard poznał ks. Józef Pazdura, późniejszego biskupa, który przyjeżdżał odprawiać tam Msze św. Z czasem ks. Pazdur stał się również gościem w domu państwa Staszaków, a mama ks. Ryszarda stawiała go za wzór kapłaństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję