Reklama

Niedziela Częstochowska

Wyjątkowe spotkanie w Dolinie Miłosierdzia w Częstochowie

[ TEMATY ]

Częstochowa

miłosierdzie

Jowita Kostrzewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W październikowe popołudnie 3 października br. w Dolinie Miłosierdzia w Częstochowie miało miejsce wyjątkowe spotkanie. Ludzie bezdomni z zorganizowali piknik dla dzieci. Spotkanie rozpoczęło się Koronką do Bożego Miłosierdzia w kościele, a następnie wszyscy uczestnicy spotkali się na placu za kościołem, gdzie oprócz wielu wspólnych zabaw, konkursów, wszyscy razem spożyli wspólny posiłek. Koordynatorem i animatorem spotkania była s. Milena ze zgromadzenia Sióstr św. Józefa w Częstochowie. Obok ludzi bezdomnych w spotkaniu uczestniczyły uczennice szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły zawodowej, podopieczne s. Mileny. Obecny był też ks. Andrzej Partika, kustosz i proboszcz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Częstochowie oraz goście specjalni - uczestniczki Przystanku Jezus - Larysa i Asia, które na przyjechały z Warszawy.

Każdy uczestnik spotkania miał możliwość opowiedzenia o sobie. Wszyscy to wyjątkowi ludzie, o różnych zdolnościach zamiłowaniach, a historia każdego ma swój inny początek. Wiktoria, uczennica czwartej klasy bardzo lubi zwierzęta, a Magda, uczennica trzeciej klasy szkoły zawodowej pięknie haftuje. Pan Henryk, to złota rączka, robi piękne ikony i uwielbia spacerować, tylko w tym roku przeszedł 1620 km. Natomiast pan Zbyszek, to zagorzały czytelnik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Mam swój domek na ogrzewalni, trochę lat przeżyłem na ulicy, ale nikomu z was nie życzę żebyście tam trafili, każdemu życzę żeby sobie znalazł swój własny kąt - mówił pan Darek. - Nie pchajcie się w bezdomność, tylko próbujcie z tego wyjść - podkreślał pan Darek, który jest m.in. współautorem książki - „Umierałem sto razy”, w której dzielił się swoimi świadectwami i przemyśleniami.

- Rok temu w lipcu miałem wypadek, maszyna wciągnęła i zgniotła mi dłoń. Przez kilka miesięcy nie pracowałem. W styczniu mogłem wrócić już do pracy, ale 1 lutego straciłem mieszkanie i znalazłem się na ulicy - dzielił się z nami swoją historią pan Arkadiusz. - Przez tydzień błąkałem się po ulicach w Częstochowie i Blachowni, spałem a to na klatkach, w piwnicy, to w jakiejś szopie. Potem pojechałem do Wrocławia i tam trafiłem do ośrodka dla bezdomnych, gdzie przebywałem dwa miesiące. Później trafiłem do Opola, przebywałem tam na ogrzewalni i trochę dorabiałem na budowie. Następnie los skierował mnie do ośrodka do Radomska, jednak był to ośrodek dla osób uzależnionych, a tam po prostu źle się czułem, ponieważ nie miałem nigdy nic wspólnego ani z alkoholem ani narkotykami. Pracowałem tam dorywczo, a to przy wycince drzewa, a to w rozlewni wód pod Bełchatowem, miałem parę groszy, wsiadłem w pociąg i tak wróciłem do Częstochowy. Mieszkam na Ogrzewalni. Odkąd jestem bezdomny bliscy zaczęli odwracać się ode mnie. Nie mam od nich żadnej pomocy, częściej obcy ludzie pomogą. Mam nadzieję, na lepszą przyszłość, mam pracę dorywczą, mam zapewnione jedzenie. Mam wiarę, że moje życie się zmieni. Spotykam się z bezdomnymi, którzy byli w dużo gorszej sytuacji, a ja jakoś sobie radzę, chociaż czasami mam w sercu żal, że znalazłem się na ulicy - zakończył pan Arek.

2015-10-15 13:13

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek do Polaków: niech Wielki Tydzień będzie czasem miłosierdzia i łaski

„Nie to będzie czas miłosierdzia i łaski dla was i waszych bliskich” – powiedział Ojciec Święty do pielgrzymów polskich podczas dzisiejszej audiencji ogólnej odnosząc się do Niedzieli Palmowej i uroczystości Wielkiego Tygodnia.

Oto słowa papieża skierowane do Polaków:

CZYTAJ DALEJ

Najpiękniejszy w Polsce pomnik żołnierzy niezłomnych

2024-05-09 02:38

ks. Łukasz Romańczuk

Wiele lat oczekiwano na ten pomnik. I stało się. Na skwerze u zbiegu ulic Glinianej Borowskiej i Dyrekcyjnej stanął pomnik żołnierzy niezłomnych. Oficjalnego otwarcia dokonała mjr Wanda Kiałka ps. Marika, łączniczka i sanitariuszka 5. Wileńskiej Brygady AK.

Uroczyste odsłonięcie pomnika przy obecności dużej rzeszy Wrocławian, rozpoczęło się 8 maja o godz. 21:00, co było spowodowane chęcią pokazania iluminacji świetlnej przygotowanej na pomniku, który ukazywał postacie żołnierzy niezłomnych w skali 1:1 odlane ze szkła artystycznego. Wyjątkowość tego pomnika nie dotyczy tylko aspektu historycznego, ale całej otoczki przy jego powstawaniu. Trwało to kilkanaście lat i sam pomnik powstał pomimo wielu przeszkód “po drodze”.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję