Reklama

System naczyń połączonych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odkąd sięgam pamięcią, rozpoczęciu wakacji towarzyszyło liczne napominanie młodzieży do rozsądku, odpowiedzialności, omijania niebezpieczeństw, zachowania wartości, których uczył dom rodzinny, szkoła i Kościół. Były m.in. słowa o unikaniu kąpieli w miejscach, gdzie nie ma ratownika, o poszanowaniu przyrody, o ostrożności przy zawieraniu znajomości, o rozwadze, która miała nam towarzyszyć przez cały czas. Księża przypominali, że nie ma wakacji bez Boga, że mamy obowiązek dopominać się jako uczestnicy obozów harcerskich czy kolonii o umożliwienie uczestniczenia w Mszy św., prosili, by pamiętać o pacierzu. Ilu z nas stosowało się do zaleceń starszych? Nie wiadomo. Większość prawdopodobnie uznała, że z chwilą opuszczenia domu, gdzie jest ustalona tradycja, rytm życia, i środowiska, które wymuszało określone zachowania, może pozwolić sobie na zachowania niewiele mające wspólnego z oczekiwaniami dorosłych.
To była nasza niedojrzałość do życia w prawdzie. Wiedząc o istnieniu wartości - traktowaliśmy je jak uciskający gorset, a nie jak kręgosłup, dzięki któremu człowiek "trzyma pion". Odrzucaliśmy zatem niedogodności, pragnąc pełnej - jak nam się wydawało - swobody, wolności. Skutki naszych zachowań były najczęściej opłakane. Odnosiliśmy porażkę za porażką, klęskę za klęską. I wtedy wracaliśmy: do rodziny, do wychowawców, klękaliśmy przed ołtarzami kościołów i prosiliśmy ze skruchą - o zmiłowanie, o wybaczenie, o pomoc...
Jak jest dziś? Sądzę, że znacznie trudniej, gdyż obecna rzeczywistość nie sprzyja życiu wiarą. Nowe trendy, mody, idole, mnogość lansowanych filozofii, zachowań - są w stanie zachwiać podstawami wiary młodzieży. Zatarciu ulegają granice między dobrem a złem, prawdą i kłamstwem. Pojawiły się nowe autorytety, rodzina nie jest już tym samym, czym była jeszcze tak niedawno temu. Wielu młodych ludzi daje się unieść wirowi świata z powodu braku zakorzenienia w wierze. Obce im są refleksje skłaniające do odpowiedzi, na ile prawdy Ewangelii są ich wewnętrzną prawdą, a na ile uciążliwym pancerzem. Uważają, że są wolni i nie przychodzi im do głowy, że wolność skierowali przeciwko sobie samym. Nie mają świadomości, że źródłem i pomysłodawcą wolności człowieka jest sam Bóg.
Tęsknię za światem pełnym ludzi nie stroniących od współczesności w jej najlepszych wymiarach, otwartych, radosnych, wewnętrznie młodych, a przy tym przyznających się sercem i życiem do Boga. Myślę, że jest to wielkie wołanie naszych czasów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niespodziewane odejście. Śp. ks. Janusz Stefanek

2025-07-17 18:09

Paweł Wysoki

Ziemskie życie jest czasem próby przed nadejściem prawdziwego życia i szczęścia – powiedział abp Stanisław Budzik.

Po dwóch latach walki z chorobą nowotworową, Pan Bóg wezwał do wieczności ks. kan. Janusza Stefanka, proboszcza parafii św. Józefa Robotnika w Kraśniku Fabrycznym i dziekana kraśnickiego. Odszedł cicho, w przededniu swoich 61. urodzin, w 35 roku kapłaństwa. Osierocił parafię, którą przez 19 lat prowadził ziemskimi drogami ku niebieskiej ojczyźnie. Spoczął na ukochanej kraśnickiej ziemi, obok swojego poprzednika śp. ks. Jana Strepa. Nikt nie spodziewał się tak szybkiego odejścia. Uroczystości pogrzebowe w dn. 2 i 3 lipca zgromadziły pod przewodnictwem biskupów: Stanisława Budzika, Mieczysława Cisło, Józefa Wróbla i Artura Mizińskiego, setki kapłanów, w tym rodzonego brata ks. Andrzeja Stefanka, a także osoby życia konsekrowanego i rzeszę wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski.
CZYTAJ DALEJ

Francja: zmarł kard. André Vingt-Trois, emerytowany arcybiskup Paryża

2025-07-18 17:26

[ TEMATY ]

zmarły

Paryż

Notre‑Dame

kard. André Vingt‑Trois

Vatican Media

Katedra Notre-Dame w Paryżu

Katedra Notre-Dame w Paryżu

Osiemdziesiąt dwa uderzenia dzwonów we wszystkich kościołach diecezji paryskiej uczczą o godz. 17.00 pamięć o kard. André Vingt-Trois, arcybiskupie Paryża w latach 2005-2017, który zmarł wczesnym popołudniem w wieku 82 lat.

Pasterz, ojciec i przyjaciel
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję