Reklama

Kultura

10-lecie chóru „Porębianie"

[ TEMATY ]

chór

Anna Wójcikiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 10 października w Domu Wypoczynkowym ZNP „Świteź” w Szklarskiej Porębie odbyła się podniosła uroczystość obchodów jubileuszu 10-lecia Chóru „Porębianie”. Gośćmi uroczystości byli: proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego ks. prał. Bogusław Sawaryn, przewodniczący Rady Miejskiej w Szklarskiej Porębie Krzysztof Jahn, burmistrz Szklarskiej Poręby Mirosław Graf oraz burmistrzowie poprzednich kadencji Grzegorz Sokoliński i Zbigniew Misiuk, prezes Zakładu Pulmonologii i Chemioterapii Izer Med Mariusz Trzak, gospodarz schroniska na Kamieńczyku Jerzy Sielecki, radny Powiatu Jeleniogórskiego Julian Lachowicz, radni miejscy, sympatycy zespołu i liczni miłośnicy muzyki i śpiewu z repertuaru Chóru.

Program wieczoru to historia zespołu pisana śpiewem i muzyką w wykonaniu Chóru, wspomnienia i koncert jubileuszowy. Na wejście Chór wykonał pieśni „Witajcie nam tutaj” i „To jubileusz”. Program wieczoru poprowadziła wokalistka pani Wanda Ryś. Historię działalności okraszoną prezentacją multimedialną przedstawił kierownik chóru pan Stanisław Leszczawski. Miłym akcentem było pojawienie się najmłodszych artystów ze Szklarskiej Poręby: zespołu tanecznego przedszkolaków przedszkola „Na Hucie”. Było to zderzenie pokoleń. Dzieci zaprezentowały specjalnie przygotowane na tę uroczystość tańce ludowe i śpiew piosenek. Występ przedszkolaków zakończyło wspólne wykonanie „Ballady Sudeckiej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególnym akcentem uroczystości było przyznanie Chórowi tytułu „Zasłużony dla Szklarskiej Poręby”. Laudację do tytułu wygłosiła pani Anita Kaczmarska - dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej, a tekst uchwały przedstawił przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Jahn. Okolicznościowe dyplomy wszystkim członkom zespołu wręczył burmistrz Mirosław Graf. Były życzenia i kwiaty. Gratulacje z piękną różą każda z pań i panów otrzymali od księdza proboszcza. Było gromkie „100 lat”, lampka szampana i wspaniały tort - podarunek państwa Czekaj z restauracji Kaprys. Na tę okazję Huta Julia z Piechowic wykonała specjalne kryształowe statuetki. Te okolicznościowe pamiątki wraz z dyplomem i podziękowaniami wręczył kierownik Chóru sponsorom i osobom wspomagającym działalność Chóru. Goście zapisali kolejne karty kilkutomowej kroniki Chóru. Pod koniec uroczystości odbyła się ulubiona część cygańska. Przy tańcu „Cyganki Jasi” sala wraz Chórem odśpiewała „Moją Cygankę” i „Modlitwę cygańską”. Do zobaczenia na kolejnym jubileuszu.

Reklama

Laudacja do tytułu „Zasłużony dla Miasta Szklarska Poręba” wygłoszona przez dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej panią Anitę Kaczmarską.

Mam ogromny zaszczyt pełnienia roli promotora w dzisiejszej uroczystości nadania tytułu „Zasłużony dla Miasta Szklarska Poręba” zespołowi sławiącemu muzyką i śpiewem miasto pod Szrenicą - Chórowi Porębianie. Zespół działa od 2005 r., początkowo jako nieformalna grupa śpiewacza umilająca imprezy plenerowe, festyny i inne spotkania.

Z czasem ta społeczna inicjatywa przerodziła się w Chór, który systematycznie spotyka się na próbach doskonaląc swe umiejętności śpiewacze. Jest to zespół amatorski. Członkowie nie maja żadnych gratyfikacji oprócz braw słuchaczy i uznania publiczności. Chór swą działalnością promuje nasze miasto w kraju i za granicą. Dorobek artystyczny prezentowany jest podczas wielu przeglądów i koncertów okazjonalnych - np. na otwarciu Targów Turystycznych „TOURTEC”, podczas koncertów w Lanowie, Krakowie i wielu innych miejscowościach naszego kraju.

W programach koncertów znajdują się utwory Brahmsa, Okudżawy, Moniuszki czy Lachowicza, a także pieśni pisane przez członków Chóru. Poczesne miejsce w repertuarze zajmują również pieśni związane ze Szklarską Poręba, chwalące walory turystyczne naszego miasta.

Reklama

W skład repertuaru wchodzą również m.in. pieśni religijne , zwłaszcza kolędy. Chór kolęduje w kościołach, szpitalach, Domach Seniora czy Przedszkolach. Grupa przygotowywała oprawy muzyczne podczas dwóch Mszy Św. transmitowanych przez TV Polonia. Dorobek artystycznym Chóru poświadczają amatorskie nagrania 4 płyt, z których muzyka i śpiew odtwarzane są m.in. w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Australii, Niemczech, a ostatnio nawet w Paragwaju. Działo się to za sprawą Mszy transmitowanej przez TV Polonia. W historii miasta Chór „Porębianie” jest pierwszą grupą amatorską działająca nieprzerwanie od 10 lat. Stanowi ważny element mapy społecznej i kulturalnej naszego miasta.


HISTORIA Chóru „PORĘBIANIE”

Tak X-lecie Chóru „Porębianie” wspomina Stanisław Leszczawski - założyciel, kierownik chóru, akompaniator: Jubileusz to wspaniała okazja do podsumowania, pewnej refleksji no i do wspomnień. Jak to wszystko się zaczęło? Był rok 2005, wtedy pojawiła się propozycja utworzenia w naszym mieście chóru, trochę na wzór innych miejscowości. Ową propozycję wysunął ksiądz Bogusław Sawaryn - proboszcz parafii p.w. św. Maksymiliana Marii Kolbe.

A tak to opisała zapamiętała Pani Krysia Lichoń, która z okazji Jubileuszu ułożyła wierszyk:

Ksiądz Boguś parafii, sławy chciał przysporzyć,
więc zaproponował, żeby chór założyć.
Zaraz pan Leszczawski powiedział Stasiowi,
żeby w tłumie wiernych ładne głosy łowił.
Zebrała się wkrótce całkiem niezła banda,
na czele solistki Teresa i Wanda.
A nasza Janeczka też nie próżnowała,
żeby grupę zebrać wydzwaniać musiała.
Są i też panowie, co prawda nieliczni
ale zabawowi, dzielni, sympatyczni.

Pomysł został rozpropagowany głównie przez Juliana Lachowicza i innych mieszkańców miasta. Rozpoczęły się poszukiwania osoby, która by to poprowadziła. Natychmiast ukazały się ogłoszenia w mieście oraz w kościołach. Odzew był znakomity. Na pierwsze przesłuchania zgłosiła się bardzo duża grupa chętnych. Przesłuchania były prowadzone przy pianinie w „Domu na Białce”. Większość osób była bardzo stremowana. Po kilku próbach okazało się, że liczba uczestników się zmniejsza. Istniało niebezpieczeństwo, „słomianego zapału”. Ale pozostało kilka osób, u których drzemał potencjał wokalny. I tak rozpoczęła się przygoda z piosenką w naszym mieście.

Reklama

Początki były bardzo trudne, jak to zwykle bywa: baza - sala w „Domu na Białce”, pianino rozstrojone, krzesełka, taborety po dawnym FWP. Ale cóż dzięki ludziom dobrej woli i ich wsparciu finansowemu udało się nastroić pianino i rozpocząć regularne próby. I tak to się zaczęło. Najpierw piosenki biesiadne, takie, które wszyscy znają. Owe biesiady odbywały się w różnych miejscach, a to w Chatce Puchatka, a to w schronisku na Kamieńczyku u Państwa Sieleckich i w wielu innych miejscach. Te działania spowodowały, że było słychać o nas w mieście.

Po wielu ćwiczeniach w emisji głosu, kształcenia słuchu, wyczucia rytmu, zaczęliśmy myśleć o innym repertuarze, a były to kolędy, bowiem zbliżały się święta. I znów pojawił się problem - konieczność posiadania przenośnego instrumentu aby można było akompaniować. Rozwiązaniem okazał się dziecięcy przenośny keyboard - mały dziecięcy- i on stworzył warunki do pierwszych koncertów kolęd - a było to12 grudnia 2005 roku - na spotkaniu Klubu Seniora. Następnie koncertowaliśmy na spotkaniu opłatkowym organizowanym przez Urząd Miejski, w naszych kościołach i nie tylko, bo także w sanatoriach, szpitalu. Wykonania cieszyły się dużym uznaniem wśród mieszkańców oraz wczasowiczów. Te trudne początki zaowocowały zaproszeniami na oficjalne występy. Pozyskaliśmy w 2006 roku doskonały koeybord JAMAHA umożliwiający śpiew przy doskonałym akompaniamencie. W ramach obchodów Dnia Seniora po raz pierwszy występujemy publicznie w WDW „Śnieżynka”. I tak rozwinęła się bogata kariera artystyczna. Pewne imprezy stają się cykliczne m.in. takie jak Narodowe Święto Odzyskania Niepodległości, Święto Konstytucji 3 Maja, Przeglądy Kapel Ludowych, Dożynki Turystyczne, Przeglądy Zespołów Artystycznych Seniorów, opłatki miejskie.

Reklama

Nagle wielkie wydarzenie 25 stycznia 2008 r. Wizyta Agencji Inicjatyw Szkoleniowych z Wrocławia, pojawiają się mikrofony , kamery, reflektory , wywiady, oczywiście wielkie poruszenie i koncentracja. Prowadzący program byli zauroczeni naszą działalnością. Program ukazał się w TV Wrocław.

Nadszedł 2009 rok a konkretnie 8 marca, mamy przygotować oprawę muzyczną Mszy świętej transmitowanej przez Telewizję Polonia. Oczywiście mobilizacja pełna. W tę pamiętną niedzielę, już wieczorem telefony, e-maile z Kanady, Stanów Zjednoczonych, Zachodniej Europy, gratulacje i prośby o przesłanie tekstów wykonanych pieśni.

Nie sposób zaprezentować naszej działalności rok po roku, ale to czas wytężonej pracy. Po kilkanaście zaproszeń na występy, a każdy z nich musi być poprzedzony wieloma ćwiczeniami i próbami, co wymaga dużego wysiłku.

Wpisy do Kroniki kończą się stwierdzeniami: „Jesteście wspaniali”, „Wzruszeni pięknem muzyki i poruszeni poziomem jej wykonania serdecznie dziękujemy wszystkim członkom chóru i jego Kierownictwu”. W biuletynie Pod Szrenicą napisano: „ Najbardziej widowiskowy chór podczas Pierwszego Przeglądu Zespołów Artystycznych Seniorów. Chór zachwycił publiczność, która w tych dniach szczelnie wypełniła salę widowiskową JCK, wykwintnością i elegancją strojów, układem choreograficznym i gracją w poruszaniu się na scenie, repertuarem i wykonaniem”.

Reklama

Podczas naszych występów publiczność świetnie się bawi, śpiewa znane a nuci nieznane piosenki. W programach preferujemy piosenki sławiące piękno Karkonoszy, Gór Izerskich i nasze miasto Szklarską Porębę. Teksty do pieśni i piosenek o górach naszych piszą Panie Krystyna Lichoń i Bożena Czernicka. Najbardziej rozpoznawalne własne utwory to: „Szklarska moje miasto” i „W Karkonoszach życie płynie”.

Niewątpliwym naszym osiągnięciem jest nagranie 4 płyt, pierwsza ukazała się w listopadzie 2011 roku pt. „Płynie pieśń nasza”, kolejna to „Kolędy stare i nowe”, trzecia to „Pieśni Maryjne” a ostatnia z 2015 roku pt. „Pan woła”. Dziś próby Chóru odbywają się w Miejskim Ośrodku Kultury, w urządzonej sali muzycznej na Białej Dolinie. Co najmniej raz we tygodniu wszyscy chórzyści, niezależnie czy to śnieg, jesienna plucha, upał, niezawodnie przychodzą szlifować swe talenty. A niektórzy mają do pokonania kilka kilometrów.

To jest chyba niemożliwe, a jednak prawdziwe - nasz repertuar zawiera:
- 113 - pieśni popularnych i biesiadnych,
- 98 - pieśni religijnych w tym 2 w języku czeskim,
- 47 - kolęd a wśród nich wspaniała kolęda śpiewana na zakończenie występów pt. „Kolęda dla nieobecnych”, która poruszyła niejedno zatwardziałe serce,
- 15 - pieśni patriotycznych,
- 10 - papieskich
Razem to jest 283 utwory.

Dziękuję wszystkim ludziom dobrej woli, sponsorom, osobom i instytucjom wspomagającym - za życzliwość i pomoc a często za wspaniałe poczucie humoru, za brawa i bisy, które nas mobilizują i zachęcają do dalszego śpiewu dla radości ludzi i na chwałę Bożą.

2015-10-26 16:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z miłości do Boga i muzyki

Niedziela lubelska 49/2018, str. III

[ TEMATY ]

chór

Ewa Kamińska

W jubileuszowym koncercie chór wystąpił z orkiestrą Trybunału Koronnego

W jubileuszowym koncercie chór wystąpił z orkiestrą Trybunału Koronnego

Chór Archikatedry Lubelskiej powstał 30 lat temu. Założycielem i pierwszym dyrygentem zespołu (do 2003 r.) był Mirosław Ziomek. Kolejnym dyrygentem (do 2011 r.) była Emilia Telega. Obecnie chór prowadzi Grzegorz Pecka, prof. KUL

Od początku głównym celem zespołu jest oprawa muzyczna uroczystych liturgii sprawowanych w lubelskiej archikatedrze. Wśród chórzystów są uczniowie, studenci, ludzie pracujący różnych zawodów, amatorzy i profesjonaliści. Łączy ich pasja i miłość do muzyki, Boga i Kościoła. Chór uczestniczy w życiu muzycznym Lublina, śpiewa w kościołach, a także na różnych estradach, uświetnia uroczystości i rozmaite imprezy. Występuje w kraju i za granicą. W repertuarze ma przede wszystkim utwory muzyki religijnej a cappella z niemal wszystkich okresów muzyki nowożytnej. Występuje również z innymi chórami, a także z towarzyszeniem zespołów orkiestrowych. Chórzyści zgodnie podkreślają, że w zespole panuje przyjazna, rodzinna atmosfera, co w dużej mierze jest zasługą cieszącego się dużą sympatią dyrygenta Grzegorza Pecki.

CZYTAJ DALEJ

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.

CZYTAJ DALEJ

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała

2024-05-29 16:12

[ TEMATY ]

dywan z kwiatów

Karol Porwich/Niedziela

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała stanowią niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Te niezwykłe kompozycje tworzone są z kolorowych płatków róż, jaśminu, bzu, polnych maków, chabrów, liście paproci czy ściętej trawy. Tradycja słynnych dywanów ze Spycimierza koło Łodzi została nawet wpisana na na listę Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.

Poza Spycimierzem tradycja układania w Boże Ciało kwietnych dywanów kultywowana jest także na Opolszczyźnie - w Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce. Piękne kompozycje kwiatowe, układane rokrocznie w tych parafiach, stanowią nie tylko dopełnienie tradycji i oprawę uroczystej procesji, ale są również atrakcją dla turystów, wpisaną w niematerialne dziedzictwo kulturowe.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję