Reklama

Modlitwa

Brzezinka: Droga Krzyżowa wśród obozowych baraków i ruin krematoriów

Kilka tysięcy osób przeszło dziś w tradycyjnej Drodze Krzyżowej na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz II-Birkenau w Oświęcimiu-Brzezince. Rozważania podczas niedzielnego nabożeństwa pasyjnego nawiązywały do słów wygłoszonych przez papieża Benedykta XVI podczas jego wizyty na terenie byłego obozu w 2016 roku. W ten sposób zainaugurowano diecezjalne obchody wydarzenia, jakim była papieska wizyta na ziemi oświęcimskiej i wygłoszone tu wtedy orędzie pokoju.

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

MR

Droga Krzyżowa za drutami obozowymi ma swój głęboki wydźwięk

Droga Krzyżowa za drutami obozowymi ma swój głęboki wydźwięk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkańcy Oświęcimia i okolicznych wsi, pielgrzymi z różnych zakątków Śląska i Małopolski, księża, zakonnicy oraz zakonnice przeszli ścieżkami obozowymi, modląc się za ofiary obozów i gułagów. Duży drewniany krzyż nieśli na zmianę samorządowcy, górnicy, strażacy oraz przedstawiciele różnych wspólnot parafialnych. Między stacjami zlokalizowanymi w różnych miejscach byłego obozu, odmawiano różaniec.

Procesję pasyjną poprowadził ks. Józef Niedźwiedzki, dziekan dekanatu oświęcimskiego. Rozważania przy symbolicznych stacjach Męki Pańskiej przygotował oświęcimski Klub Inteligencji Katolickiej. Zawierały one cytaty z pism oraz przemówień kard. Josepha Ratzingera i papieża Benedykta XVI, w szczególności z jego wystąpienia z 28 maja 2006 roku, gdy papież nawiedził były obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Nie mogłem nie przybyć tu jako papież” – powiedział wówczas Benedykt XVI w przemówieniu, nawiązując do słów swego poprzednika Jan Pawła II z 1979 roku. Także i te słowa przypomniano podczas niedzielnej Drogi Krzyżowej.

Przy Stacji III, usytuowanej przy dawnej dyżurce niemieckich esesmanów, gdzie niegdyś dokonywano selekcji wśród ludzi, kierując starców, osoby kalekie, kobiety ciężarne i dzieci bezpośrednio do komór gazowych, przypomniano słowa Benedykta XVI sprzed prawie 10 lat o tym, że „powinniśmy wytrwale, pokornie, ale i natarczywie wołać do Boga, aby obudzić ukrytą w nas obecność Boga - by Jego moc, którą złożył w naszych sercach, nie została stłumiona i zagrzebana w nas przez muł egoizmu, strachu przed ludźmi, obojętności i oportunizmu”.

Wierni zatrzymywali się przy kolejnych symbolicznych stacjach Drogi Krzyżowej rozrzuconych na obszarze byłego obozu zagłady: m.in. przy Bramie Śmierci, rampie obozowej, pośród baraków, ruin krematoriów II i III, budynku Sauny, gdzie odbywało się przyjmowanie więźniów do obozu, pozostałości krematoriów IV i V, stosach spaleniskowych czy szpitalu obozowym obozu Cyganów.

Reklama

Ks. Józef Święcicki, proboszcz parafii w Brzezince, wyjaśnił, że niedzielne nabożeństwo pasyjne, rozpoczęło obchody 10. rocznicy pobytu Benedykta XVI na terenie byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. „Wyprzedzamy niejako ten jubileusz, bo przyszły rok będzie obfitował także w inne wydarzenia, w tym przede wszystkim zaznaczy się wizytą papieża Franciszka w Polsce” – dodał.

Na koniec Drogi Krzyżowej błogosławieństwa udzielił ks. infułat Władysław Fidelus z konkatedry żywieckiej. W kościele w Brzezince sprawowana była natomiast Msza św.

Drogi Krzyżowe na terenie byłego obozu rozpoczęły się jeszcze przed wyborem Karola Wojtyły na papieża i zainicjowały je kluby KIK z Oświęcimia i Krakowa. Najwięcej osób było tu w 2006 roku, niedługo po wizycie Benedykta XVI na terenie obozu. Droga Krzyżowa na terenie KL Birkenau odbywa się zawsze w pierwszą niedzielę po liturgicznym wspomnieniu Wszystkich Wiernych Zmarłych.

Obóz koncentracyjny w Oświęcimiu – Konzentrationslager Auschwitz – założony został w czerwcu 1940 r. W początkowym okresie istnienia umieszczano w nim głównie Polaków. We wrześniu 1941 roku w podziemiach bloku 11 przeprowadzono pierwszą próbę zabijania ludzi gazem (cyklon B). W tym tzw. obozie macierzystym (Stammlager) uruchomiono pierwszą komorę gazową.

Jesienią 1941 na rozkaz szefa policji niemieckiej Heinricha Himmlera rozpoczęto budowę obozu Auschwitz II na terenie polskiej wsi Brzezinka (Birkenau), oddalonej od obozu macierzystego o ok. 3 km. Całkowicie jego budowy nigdy nie ukończono. W chwili wyzwolenia powierzchnia obozu w Brzezince wynosiła około 175 ha i znajdowało się w nim przeszło 250 baraków.

Od 1942 r. obóz ten stał się miejscem deportacji i eksterminacji ludzi ze wszystkich krajów okupowanych przez hitlerowców, głównie ludności żydowskiej. Na terenie obozu w Brzezince zlokalizowane były 4 największe urządzenia zagłady tzn. krematoria z komorami gazowymi. Przeprowadzano tu zabijanie ludzi gazem (cyklon B) w dwóch specjalnie do tego celu przebudowanych budynkach.

W byłym obozie koncentracyjnym Niemcy więzili ponad 1,3 mln osób. Życie straciło tu ponad 1,1 mln, głównie Żydów.

2015-11-08 17:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga Krzyżowa dla tych, którym zmarło dziecko...

Dla kogo w sercu zamknięta miłość? Co pozostało? Po śmierci dziecka przestrzeń domu i życia, którą wypełniał płacz, perlisty śmiech i tupot drobnych stóp staje się w jednej chwili pustynią bez początku i końca. Czeluścią, której nie sposób ani na nowo oswoić, ani przebyć

Nie ma dla rodziców większego bólu niż utrata dziecka. I choć to frazes, wytarte zdanie, to jednak gdy umiera dziecko, nawet najmocniejsza wiara poddana jest wielkiej próbie. Pozostają rany, czasem pretensje do Pana Boga, które wloką się w sercu latami. I trzeba wreszcie stanąć z tym bólem twarzą w twarz... Czy da się to zrobić samemu? Może być bardzo trudno. Dla tych mam i ojców, którzy doświadczyli starty ukochanego dziecka, a wierzą Panu Bogu, wielką pomocą może być w Wielkim Poście odprawienie Drogi Krzyżowej z Maryją. Dlaczego? Bo Maryja też to przeżyła. W Jej ramiona też złożono Ciało dziecka, cudownego Dziecka. Tulonego, karmionego, głaskanego po policzkach. To świat zabił Jej Dziecko. Jeśli ktoś wierzy, Maryja może się stać najlepszą przyjaciółką w wysłuchiwaniu bólu i skarg, dlatego warto z Nią podjąć to duchowe leczenie.

CZYTAJ DALEJ

Apel do prezydenta ws. o. Maksymiliana Kolbego i rodziny Ulmów

2024-07-02 16:48

[ TEMATY ]

o. Maksymilian Kolbe

błogosławiona rodzina Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Z zażenowaniem i prawdziwym zaskoczeniem przyjęliśmy sekwencję wydarzeń związanych z usunięciem ze stałej wystawy w Muzeum II wojny światowej w Gdańsku obiektów upamiętniających św. Maksymiliana Marię Kolbego, Błogosławioną rodzinę Ulmów oraz rotmistrza Witolda Pileckiego. Szczególnie zaskakujący i żenujący był wywiad prof. Pawła Machcewicza, byłego dyrektora tego muzeum, udzielony „Gazecie Wyborczej”, gdzie nazwał Św. Ojca Kolbe „gorliwym antysemitą”, który rzekomo pisał „niezwykle jadowite antysemickie teksty” oraz stwierdził, że umieszczenie na wystawie rodziny Ulmów „fałszuje rzeczywistość historyczną” II wojny światowej.

Mimo zapowiedzi obecnego dyrektora Muzeum o przywróceniu w nowym kształcie ekspozycji o. Św. Maksymilianie i Bł. Rodzinie Ulmów, w Internecie pojawiła się lawina tekstów zarzucających Św. Maksymilianowi antysemityzm i szkalujących jego dobre imię. Wywołana decyzjami dyrekcji Muzeum II wojny światowej sytuacja boleśnie uderza swym brakiem rzetelności i obiektywizmu w społeczność katolicką. Narusza także poczucie wspólnoty narodowej w stopniu przekraczającym poczynania władzy komunistycznej, która przecież uszanowała oświęcimski czyn św. Maksymiliana, nadając mu w 1972 roku Krzyż Złoty Orderu Virtuti Militari.

CZYTAJ DALEJ

Cud lubelski: Niebo upomniało się o ludzi

2024-07-03 07:30

[ TEMATY ]

cud lubelski

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Wierni podczas procesji w dniu

Matka Boża cały czas czuwa nad naszym narodem. Jest z nami, a Jej łzy pokazują, że nie jesteśmy samotni w naszym cierpieniu – w 75. rocznicę Cudu lubelskiego mówi kapucyn prof. dr hab. Andrzej Derdziuk, profesor teologii moralnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i kierownik Katedry Bioetyki Teologicznej KUL.

3 lipca 1949 roku, gdy komuniści zaciskali kajdany niewoli na Polsce i Polakach, na obrazie Matki Bożej w katedrze lubelskiej wierni zobaczyli niezwykłe zjawisko, zwane Cudem lubelskim. Po południu siostra szarytka Stanisława Barbara Sadkowska zauważyła krwawe łzy, które płynęły z oka i rozlewały się po policzku Maryi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję