Reklama

Wiara

Cały Boga - jak Maryja!

Szkoła modlitwy św. Ludwika Marii Grignion de Montfort.

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Im większych darów pragniemy od Boga, tym więcej musimy włożyć trudu, aby je otrzymać. Największym darem Boga jest Mądrość. Nie ma innego sposobu na otrzymanie Bożych darów jak tylko poprzez modlitwę. modlitwa jest kanałem, poprzez który Bóg udziela swoich łask, a szczególnie łaski Mądrości. Nie znajduje Boga ten, kto nie szuka, nie otrzymuje od Boga ten, kto nie prosi z mocą i wytrwałością. Nie oczekuj od Boga wielkich darów, jeśli twoja modlitwa do Niego jest tak skąpa i mizerna. Cały musisz być Boga, a nie oddawać Mu tylko z tego, co ci zbywa. Czasem przecież nawet modlitwa jest tylko maleńkim fragmentem twojego życia. Cały jesteś dla świata, a jak coś ci jeszcze zostanie, to oddajesz to Bogu. A przecież masz w całości należeć do Boga, a nie do świata. Jeśli cały jesteś świata, to od świata oczekuj darów. Jeśli cały będziesz Boga, to od Boga możesz oczekiwać wszelkich łask. Przyglądaj się swojej modlitwie, bo ona pozwoli ci zobaczyć, czyj bardziej jesteś – Boga, czy świata?.

Modlitwa to mocne pragnienie Boga, a nie zwykły kaprys

Jezus Chrystus to wszystko, czego możecie i czego winniście pragnąć. On jest tą jedną jedyną perłą, dla której, aby ją kupić, powinniście sprzedać wszystko, co posiadacie. Ta Perła schowana jest w modlitwie. Jeśli nie pragniesz modlitwy, to znaczy, że nie zależy ci na tej Perle. Modlitwa to mocne i szczere pragnienie Boga, a nie zwykły kaprys. Modlić się oznacza mieć zawsze otwarte drzwi dla Jezusa Chrystusa, to błagać zawsze, aby wszedł, to pozwolić Mu ustanowić pomiędzy Nim a nami relację jedynej bliskości, relację zjednoczenia i miłości. Nie chodzi więc o to, abym na modlitwie się sobie przyglądał i myślał, czy jestem z siebie zadowolony, lecz abym o sobie zapomniał, abym stał się „pustym” i „odrzucił” siebie, oczyścił całkowicie serce, aby zrobić miejsce Bogu. Nie zachowuj się na modlitwie jak rozkapryszone dziecko, ale jak prawdziwy syn Boży, bo modlitwa to nie twój osobisty kaprys, ale wielka szansa na komunię z Wszechmogącym Bogiem.

Aby znaleźć łaskę Boga, trzeba znaleźć Maryję

Udoskonalać modlitwę to ciągle na nowo poszukiwać środków, które pozwolą otrzymać od Boga pełnię Jego łask. Najdoskonalszym środkiem, który otwiera nam dostęp do Boga jest modlitwa przez wstawiennictwo Maryi. Ona cała była Jego i dlatego najlepiej może nas nauczyć w pełni należeć do Boga. Możemy prosić ją, aby udzieliła nam trochę ze swojej doskonałej uległości wobec Ducha, ażeby nam uświadomiła braki, opór wobec działania Ducha w nas. Pozwólmy, aby Duch nas przemieniał pod spojrzeniem Maryi. Rozmyślajmy o Maryi, ażeby Ona w naszym imieniu rozmyślała o Bogu. Nigdzie stworzenie nie spotka Boga tak blisko i nigdzie tak proporcjonalnie do swojej słabości jak w Maryi, ponieważ dlatego właśnie zszedł do Niej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#TrzymajSięMaryi: Ta, która miała żłób i pieluszki. Co decyduje o losach świata?

To naprawdę Dobra Nowina o tym wszystkim, na co nie mamy wpływu: o siłach i potęgach, które niejednokrotnie w dramatyczny sposób determinują nasze losy i wpływają na nasze życie, a którym nie mamy jak się oprzeć.

W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. Łk 2,1-7.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję