Reklama

Agape na sportowo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcą odciągnąć młodzież od narkotyków i tułania się po klatkach schodowych. Dlatego założyli Parafialny Klub Sportowy AGAPE Białołęka. Na boiskach Białołęckiego Ośrodka Sportu przy ul. Strumykowej, 9 sierpnia br. klub uroczyście zainaugurował swoją działalność.
Inicjatywa utworzenia klubu sportowego przy parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Pięknej Miłości w Warszawie wyszła od tamtejszych wikariuszy ks. Andrzeja Kinowskiego, ks. Kamila Wdowiaka i od jednego z parafian Jarosława Flipowicza. Była odpowiedzią na problemy społeczne, dotykające młodzież na osiedlu Tarchomin. Spotkała się z życzliwym przyjęciem ze strony miejscowego proboszcza ks. prał. Tadeusza Olaczka, władz szkolnych i samorządowych. Dzięki temu członkowie klubu będą mogli nieodpłatnie korzystać z boisk przy ul. Strumykowej.
Klub zrzesza uczniów, nauczycieli i sympatyków zamieszkałych, bądź pracujących na terenie jednej parafii. Członków założycieli jest na razie 19. Tworzą organizację sportowo-wychowawczą, która opiera swą działalność na systemie wartości chrześcijańskich i Społecznej Nauce Kościoła. Jej statutowym celem jest między innymi: wychowanie dzieci, młodzieży i dorosłych przez kulturę fizyczną, rekreację, sport w oparciu o zasady etyki katolickiej, oraz działalność profilaktyczna poprzez sport w zakresie zapobiegania alkoholizmowi, narkomanii, patologiom społecznym. Zadania te mają być realizowane we współpracy z parafią, dyrekcjami szkół, radami rodziców i władzami samorządowymi.
Impreza na Białołęce była inauguracją działalności klubu i zarazem rozpoczęciem turnieju o Puchar Lata, ufundowany przez Przewodniczącego Rady Dzielnicy Warszawa - Białołęka. Zanim jednak rozegrano pierwszy pucharowy mecz, pomiędzy zespołami Legii i Ave Junior Sport, na boisku, w roli harcowników stanęły przeciwko sobie reprezentacje piłkarskie miejscowego komisariatu policji i ochrony Auchan. Wyższość prywatnej inicjatywy nad państwową znów okazała się niekwestionowana, gdy chodzi o liczebność drużyny, oraz jej wyekwipowanie, co ostatecznie przełożyło się na wynik spotkania. Policjanci przegrali 5:3.
Na usprawiedliwienie stróżów prawa trzeba jednak dodać, że nie mogli rzucić wszystkich sił do biegania za piłką, ponieważ równolegle prowadzili wśród uczestników imprezy konkurs Bezpieczne Dziecko, zapoznawali młodych rowerzystów z przepisami ruchu drogowego i ostrzegali przed skutkami sięgania po narkotyki w ramach akcji: Narkotyki, najlepsze wyjście - nie wchodzić.
Dla tych, których nie interesowała piłka nożna, organizatorzy zaplanowali symultanę szachową z Mistrzem Krajowym Rafałem Przedmojskim, zawody rowerowe, konkursy sprawnościowe, rodzinny turniej ping-ponga, pokazy akcji strażaków, oraz naukę tańca dla dzieci i dla dorosłych.
Wiele emocji dostarczył mecz białołęckich zespołów młodzieżowych: Legii (nie mylić z Legią Warszawa) i Ave Junior Sport z Płud. Widzowie mogli oklaskiwać w ciągu jednego spotkania tyle bramek, ilu Reprezentacja Polski nie zdobywa w ciągu roku. Legia wygrała minimalnie z drużyną z Płud 10: 9. A to dopiero początek Pucharu Lata i pierwsza impreza organizowana przez PKS AGAPE!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Hamsun, Hoel i inni

2024-05-12 09:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Krótko po zakończeniu drugiej wojny światowej i wyparciu z kraju niemieckich wojsk okupacyjnych, w Norwegii rozpoczęła się szeroka debata o kolaboracji części społeczeństwa z hitlerowskim najeźdźcą. Była ona wyrazem woli narodu, który – po czterech latach okupacji – chciał rozliczyć się ze zdrajcami ojczyzny. W trakcie tej dramatycznej walki o (niedawną) prawdę i o (przyszłą) pamięć Norwegia zdecydowała się odrzucić taryfy ulgowe i „nie brać jeńców”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję