Reklama

Niedziela Legnicka

Poradnie rodzinne pomagają pokonać stres

[ TEMATY ]

stres

Beata Bochnia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym, że stres wywiera znaczący wpływ na życie wielu z nas, nie trzeba nikogo przekonywać. O tym, że wpływ ten jest zazwyczaj negatywny - również. Dodatkowo, coraz dłuższe jesienne, deszczowe wieczory sprawiają, że odporność na codzienny stres zmniejsza się. W odpowiedzi na te fakty, Specjalistyczne Poradnie Rodzinne w Legnicy oraz w Lubinie zorganizowały warsztaty poświęcone radzeniu sobie ze stresem.

W Legnicy zajęcia odbyły się w sobotę, 21 listopada, zaś w Lubinie - 7 listopada oraz 24 listopada. Zajęcia w obu poradniach poprowadziła Beata Bochnia, magister pedagogiki, nauczyciel akademicki, terapeuta rodziny, absolwentka Krakowskiej Szkoły Terapii Rodzin, Wrocławskiej Akademii Tutorów i Szkoły Trenerów Matrik, autorka publikacji krajowych i zagranicznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każde z zajęć trwały około 4-5 godzin i pozwalały uczestnikom nieco oderwać się od codzienności i zawalczyć o wolność od stresu. Obejmowały one zarówno zagadnienia teoretyczne (znaczenie biologii w teorii stresu, elementy teorii psychospołecznej, teorii transakcyjnej oraz teorii poznawczej), jak i pracę indywidualną - uczestnicy docierali do źródeł własnego stresu, skali stresu, sposobów radzenia sobie ze stresem oraz różnicowali stres związany z pracą i życiem osobistym i rodzinnym. W mniejszych grupach uczestnicy rozpoznawali i grupowali najczęstsze stresory, a także odkrywali znaczenie poczucia humoru w radzeniu sobie ze stresem.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Reklama

Jedną z najbardziej oczekiwanych części warsztatów był trening relaksacyjny przy kojącej muzyce. Uczestnicy mogli się naprawdę odstresować i zapomnieć o codziennych troskach, czemu sprzyjała również dobra, pozytywna atmosfera panująca podczas zajęć.

Dla uczestników warsztatów udział w nich był nie tylko sposobem na oderwanie się od czynników, jakie na co dzień powodują stres w ich życiu. Otrzymali narzędzia do samodzielnego radzenia sobie ze stresem i zmiany swojego nastawienia do niego. Trudno oczekiwać, że po warsztatach stresory całkowicie znikną, ale można było zastanowić się nad zmianą sposobu ich postrzegania oraz doświadczyć uwolnienia napięcia z ciała. To właśnie było celem warsztatów - organizatorzy mają nadzieję, że udało się go osiągnąć.

2015-11-30 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na później

Najpierw muszę ogarnąć porządek w domu. Lepiej mi się pracuje, jak mam nóż na gardle. Zrobię to, jak tylko skończę tamto. A potem... Potem stres, nerwy i wyrzuty sumienia...

Gubimy się w natłoku codziennych zajęć. Nie potrafimy odróżnić priorytetów od tego, co mniej ważne. W końcu, choć zdajemy sobie sprawę z konsekwencji, wybieramy pierwszy z brzegu obowiązek albo film zamiast tego, co najpilniejsze. Potem, niestety, czekają nas wyrzuty sumienia, walka z czasem, bo przecież trzeba stanąć na wysokości zadania i wywiązać się ze zobowiązania, albo w końcu odpuszczenie tego, co mieliśmy zrobić. Zupełnie tak, jakby racjonalna część nas – która mówi, że im szybciej coś wykonamy, tym szybciej będziemy mieć to z głowy – walczyła z tą nieracjonalną, która o konsekwencjach nie myśli, a skupia się jedynie na chwilowej przyjemności czy natychmiastowym zaspokojeniu impulsu. Takie odkładanie na później może dotyczyć właściwie wszystkich obszarów naszego życia – domu, relacji z innymi, pracy, nauki, rodziny, zdrowia czy nawet podejmowania decyzji.

CZYTAJ DALEJ

Poznań/Dziewięć osób rannych w wybuchu w Szkole Aspirantów PSP

2024-05-13 13:55

stock.adobe

Dziewięć osób zostało poparzonych w poniedziałek, podczas zajęć w Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu. Poszkodowani mają oparzenia I i II stopnia, według wstępnych ustaleń doszło do wybuchu.

Rzecznik prasowy Szkoły Aspirantów Pożarnictwa w Poznaniu bryg. Rafał Wypych powiedział PAP w poniedziałek, że przed południem w trakcie zajęć dydaktycznych z przedmiotu "fizykochemia spalania i środki gaśnicze" doszło do nieoczekiwanego zdarzenia przy stanowisku do wyznaczania temperatury zapłonu cieczy.

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję