Reklama

Na krawedzi

Ślady Matki Bożej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mój przyjaciel Ewaryst, który już wiele lat jest dyplomatą w Słowacji, opowiedział mi taką oto legendę. Oto Pan Bóg i św. Piotr przydzielali różnym narodom tereny, na których mieli się rozwijać. Słowak spóźnił się - uznał, że na spotkanie z Panem trzeba się dobrze przygotować, a jak się już przygotował - było już po wszystkim. Wszystkie narody otrzymały coś dla siebie, dla Słowaków nie było nic. No i stoi Słowak smętnie, św. Piotr jest nieubłagany, ale Pan Bóg jest miłosierny, spogląda z uśmiechem i pyta świętego Piotra: „To co zrobimy? Jest przecież taka ładna ziemia, pomiędzy Polską i Węgrami - może to damy Słowakom?”. Św. Piotr aż kluczami zadzwonił: „To niemożliwe! Przecież ta piękna ziemia, te góry i doliny, te rzeki i potoki, te piękne rośliny i wspaniałe zwierzęta, wszystko to ma być przeznaczone na spacery dla Matki Bożej i Dzieciątka!”. Pan Bóg tylko się uśmiechnął, a Słowak: „To pięknie, to my się zaopiekujemy tą ziemią! Wszystko będzie zawsze przygotowane dla Najświętszej Panienki!”. I tak się stało - i podobno nieraz można na słowackiej ziemi zobaczyć ślady Matki Bożej, a czasem - tu Słowacy z uśmiechem spoglądają na Polaków - ślady sięgają aż na północ od Tatr...
Warek przyprowadził nas także na Hlavne namestie (to taki stary rynek w Bratysławie), pokazał figurę Matki Bożej na rogu ratusza i opowiedział inną historię. Otóż rynek, jak zawsze w miastach, był miejscem handlu. A gdzie handel - tam bałagan. Kiedyś studenci przechadzali się po mieście i nagle usłyszeli głos: Możecie potrzymać na ręku Dzieciątko? Student, jak go poprosić, potrzyma, czemu nie... I wtedy Matka Boża szybciutko zakasała rękawy i sprzątnęła rynek. Studenci się zawstydzili i odtąd dwa razy do roku to właśnie oni sprzątają Hlavne namestie...
Wziął nas Warek na wycieczkę w okolice Bratysławy - pojechaliśmy tak zwaną Małokarpacką Winną Drogą. Okolice przepiękne, na pamiątkę nabyłem sobie zatem mapkę z herbami mijanych miejscowości. Herby było dokładnie 24. A z nich 15 to odświeżone niedawno, być może po prostu przyjęte niedawno po wyzwoleniu z komunizmu, herby z symboliką chrześcijańską. Jest na nich często Krzyż, jest Trójca Święta, jest Matka Boża z Dzieciątkiem, jest św. Jan, jest św. Jerzy, jest łabędź karmiący pisklęta własną krwią... A przecież i herb Słowacji to „dwoisty krzyż”, przecież narodowe święto nawiązuje do postaci Cyryla i Metodego. Te herby to zewnętrzne znaki - ale radość sprawia jeszcze co innego. Oto dziesięć lat temu ok. 60% mieszkańców Słowacji uznawało się za katolików, spora część to protestanci lub prawosławni, dużej grupie respondentów było wszystko jedno. Ostatnio przeprowadzone badania pokazują, że katolików jest już 70%, a liczba niewierzących i obojętnych bardzo zmalała.
Byliśmy też w Mariance, w sanktuarium Matki Bożej. Jest tam bardzo czczona mała figurka Matki Bożej z gruszkowego drzewa. Niegdyś byli tam paulini, dziś zgromadzenie, które powstało w czasie I wojny światowej - Bracia Pocieszyciele. Jest kościół, jest klasztor - są rozmodleni ludzie.
Od 11 do 14 września na Słowacji będzie Ojciec Święty Jan Paweł II - to już trzecia pielgrzymka Papieża na Słowację. Mamy na południu sąsiadów, o których bardzo mało wiemy. A pewnie warto być z nimi razem, warto wiele się od nich nauczyć, dzielić się tym, co dobre...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co mówi twarz Maryi?

Ikona przypomina, że wśród nas mieszkają Boskie wieczne piękno, Boska wieczna prawda i Boska moc. One mogą zdefiniować nasz świat na nowo. Chyba nie zdumiewa nas, że Boskie manifestacje mają często twarz Maryi, jak na Jasnej Górze.

Chrześcijaństwo złamało judaistyczne reguły: zaczęło malować obrazy. Pierwsze ikony pojawiły się już w drugim stuleciu. Wyparły z domowych ołtarzy bożki pogańskie i nadały sakralny charakter codziennemu życiu pierwszych uczniów Pańskich.
CZYTAJ DALEJ

Ziarna pokoju i nadziei

2025-08-26 20:20

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia

Laudato si

Karol Porwich/Niedziela

Bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński

Komunikat z okazji Światowego Dnia Modlitw o Ochronę Świata Stworzonego Przewodniczącego Zespołu Laudato Si przy Radzie ds. Społecznych KEP - bp. Tadeusza Lityńskiego:

W wspólnocie Kościoła na całym świecie rozpoczynamy 1-go września Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Świata Stworzonego, który został ustanowiony przez Papieża Franciszka w roku 2015. Tym samym obchodzimy obecnie jubileusz dziesięciolecia jego ustanowienia, jak również publikacji encykliki Laudato si, która poruszyła wiele sumień w społeczności międzynarodowej. Dzień 1 września jest jednocześnie początkiem okresu określanego jako „Czas dla stworzenia”, który zakończymy 4 października w dniu wspomnienia św. Franciszka z Asyżu. Przez te ważne wydarzenia prowadzi nas Ojciec Święty Leon XIV, a śp. Papież Franciszek z pewnością oręduje za nami w domu Boga Ojca Stworzyciela. Wymownym faktem jest to, że śmierć papieża Franciszka jakby zainspirowała i poruszyła cały świat do kontynuowania pogłębiania rozumienia i zaangażowania się społeczności międzynarodowej na rzecz powierzonego nam świata przez Boga Ojca Stworzyciela. Papież Leon XIV odczytuje misję powierzoną Mu przez Boga jako konieczną kontynuację dzieła swojego poprzednika. Nasza troska o świat stworzony jawi się jako wymóg teologiczny – podkreśla w tegorocznym orędziu Papież. Oznacza to dla nas, iż troska o Wspólny Dom wypływa z Objawienia, a nie z inicjatywy i upodobania samego człowieka i nie jest dziełem czysto ludzkim.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nawet w godzinie ciemności można miłować aż do końca

2025-08-27 10:40

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

„Nawet w najciemniejszej godzinie można pozostać wolnym, aby miłować aż do końca” - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.

Dzisiaj zastanowimy się nad sceną, która wyznacza początek męki Jezusa: wydarzenie Jego pojmania w ogrodzie Getsemani. Ewangelista Jan, z właściwą sobie głębią, nie przedstawia nam Jezusa przestraszonego, uciekającego czy też ukrywającego się. Wręcz przeciwnie, ukazuje nam człowieka wolnego, który wychodzi naprzód i zabiera głos, otwarcie stawiając czoła godzinie, w której może objawić się światło największej miłości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję