Reklama

Solidarni z ubogimi Trzeciego Świata

Adopcja serca

„A kto weźmie odpowiedzialność za Trzeci Świat?” - wołał Ojciec Święty Jan Paweł II w czerwcu 1991 r. w Białymstoku. Odpowiedzią na ten apel z pewnością jest Ruch Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI. Ruch założony w 1975 r. w Warszawie w odpowiedzi na wyzwanie rzucane dziś każdemu człowiekowi przez cierpienie najbiedniejszych i niesprawiedliwość współczesnego świata, gromadzi ludzi w wielu polskich parafiach Kościoła katolickiego. Jest próbą wyrażenia chrześcijańskiej solidarności z najbiedniejszymi przez pomoc na wzór służby Matki Teresy.

Niedziela lubelska 39/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Członkowie Ruchu z naszej archidiecezji 6 września br. rozpoczęli Mszą św. w kościele św. Józefa w Lublinie pierwsze powakacyjne spotkanie. Po Eucharystii, przy suto zastawionym stole zgromadziło się kilkadziesiąt osób w różnym wieku i różnego stanu, którym bliskie są problemy misji i którzy pragną poprzez duchową adopcję podejmować wezwanie Chrystusa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Zapalenie świecy symbolizującej obecność Boga i podzielenie się złożonym wcześniej w darach ofiarnych chlebem stało się wyrazem jedności wszystkich zebranych między sobą oraz z bliźnimi Trzeciego Świata. Gośćmi tego spotkania były misjonarki ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów, które dzieliły się swoim doświadczeniem pracy w Rwandzie i Kongo (m.in. s. Mirosława Leszkowska). Podczas projekcji slajdów zgromadzeni na spotkaniu mogli oglądać przywiezione przez siostry z Afryki przedmioty codziennego użytku. Misjonarki, mówiąc o problemach, z jakimi się spotkały w swojej pracy (nędza, głód, praca niewolnicza, choroby wywołujące przedwczesną śmierć dzieci, analfabetyzm, brak zaspokojenia podstawowych potrzeb), sygnalizowały, że każdy z nas może pomóc głodującym dzieciom w Afryce poprzez włączenie się w program „Adopcja Serca”. Jest to indywidualny lub zbiorowy patronat nad konkretnym, wytypowanym przez misjonarzy dzieckiem poprzez modlitwę i symboliczne przyjęcie go do polskiej rodziny poprzez pomoc materialną. Podstawowy miesięczny koszt pomocy dla jednego dziecka to równowartość 15 dolarów. Pomoc odbywa się w trzech etapach: dożywianie, utrzymanie dziecka i pomoc w nauce. Pierwszy etap odbywa się anonimowo i trwa przez kilka miesięcy. Polega na leczeniu i dokarmieniu zagłodzonych dzieci. Można potraktować ten etap jako wstęp do etapu następnego lub zadeklarować udział tylko w tej formie pomocy przez dłuższy okres czasu. Jak mówiły siostry misjonarki, wsparcie dla ośrodków dożywiania jest nieocenioną pomocą dla dzieci, które bez niej skazane byłyby na śmierć z powodu nędzy i głodu. Kolejny etap programu - utrzymanie, ma na celu zaspokojenie elementarnych potrzeb dzieci, a części z nich znalezienie rodzin zastępczych. Na tym etapie dzieci są obejmowane długofalową pomocą trwającą aż do ukończenia 18 lat. Po co najmniej pół roku od pierwszej wpłaty na dożywianie można otrzymać informacje o przydzielonym dziecku, jego zdjęcie, niekiedy nawiązać z nim korespondencję. Trzeci etap ma na celu pomoc dziecku w nauce. Podejmują go ci, których stać na dopłaty do 15 dolarów. Kiedy dziecko jest w trwającej 6 lat szkole podstawowej opiekunowie muszą dopłacić rocznie 25 dolarów, za które dziecko ma opłaconą szkołę oraz zakupione przybory szkolne i mundurek. Ci, którzy zdecydują się finansować naukę w szkole średniej (zależnie od profilu szkoły 4 do 6 lat), dopłacają 6 dolarów miesięcznie. Składa się na to: opłata szkolna, zakup przyborów i podręczników, mundurka szkolnego, opłacenie koniecznego internatu lub stancji. Poza tymi formami pomocy jest jeszcze możliwość modlitewnego i finansowego wsparcia (dodatkowe 25 dolarów rocznie) edukacji dorastających dziewcząt w tzw. Szkole Życia. Pomoc trwa od 6 miesięcy do 4 lat. Z pomocy korzystają nie tylko sieroty, ale też dziewczęta bardzo biedne i kalekie, które nie mają możliwości zarabiania. W Misyjnych Szkołach Życia dziewczęta otrzymują wychowanie ogólne oraz uczą się kroju, szycia, robótek ręcznych, gotowania, czytania, pisania i katechizmu. Bez tej formy pomocy wiele dziewcząt byłoby skazanych na nędzę materialną i moralną.
Ważnym momentem dla obecnych na spotkaniu Ruchu MAITRI było przekazanie uczestniczącym w programie rodzicom adopcyjnym zdjęć, listów i obrazków wykonanych samodzielnie przez afrykańskie dzieci. Wielkie wzruszenie towarzyszyło wszystkim zgromadzonym, kiedy uczestniczący w Adopcji Serca czytali listy od swoich dzieci czy po raz pierwszy mogli je zobaczyć na zdjęciach. Kilkugodzinne spotkanie w rodzinnej atmosferze zakończyło się wspólną modlitwą w intencji dzieci i rodziców adopcyjnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Toruń: Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, działacz społeczny i opozycyjny

2025-09-23 18:29

[ TEMATY ]

działacz społeczny

opozycjonista

ks. prałat Stanisław Kardasz

Diecezja toruńska

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.

Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: konferencja „Wokół Laudato Si’ – czas powrotu do teologii stworzenia”

2025-09-24 11:50

[ TEMATY ]

Warszawa

konferencja

Wokół Laudato Si’

teologia stworzenia

BP KEP

Konferencja „Wokół Laudato Si’ – czas powrotu do teologii stworzenia”

Konferencja „Wokół Laudato Si’ – czas powrotu do teologii stworzenia”

O duchowym wymiarze ekologii i znaczeniu teologii stworzenia w życiu Kościoła mówiono podczas konferencji prasowej pod hasłem „Wokół Laudato Si’ - czas powrotu do teologii stworzenia”. Podkreślono, że troska o środowisko nie jest dodatkiem do wiary, lecz jej integralną częścią, a encyklika papieża Franciszka „Laudato si’” wciąż inspiruje do nowych działań. W wydarzeniu wzięli udział bp Tadeusz Lityński, przewodniczący Zespołu KEP „Laudato si” oraz duszpasterze zaangażowani w promowanie ekologicznego nauczania Kościoła.

Konferencja w Sekretariacie KEP w Warszawie rozpoczęła się projekcją fragmentu filmu „Gratias Domine”, przygotowanego przez Zespół „Laudato si’”. Spotkanie wpisało się w ekumeniczne obchody „Czasu dla Stworzenia” i miało przypomnieć o duchowym wymiarze troski o świat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję