Reklama

Rozwojowy Lucynów

- Dobry klimat, cisza, spokój, piękne lasy, niedaleko Bug, nic tylko przyjeżdżać i zamieszkać na stałe - zachęca ks. prał. Witold Świeboda, proboszcz parafii św. Antoniego w Lucynowie k. Wyszkowa. Jego parafia, choć mała - ok. 1100 osób - wciąż się rozwija. Przybywa mieszkańców zwabionych pięknem tych ziem.

Niedziela warszawska 39/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pszczoły to hobby Księdza Proboszcza. Ogród jest starannie utrzymany i pielęgnowany, zresztą jak całe otoczenie kościoła i plebanii. Wokół cisza i spokój, wydawać by się mogło, że nic się nie dzieje, a przecież dzieje się tak dużo.

Kup pan grzyby

Z autobusu wysiadam tuż za przejazdem kolejowym w Lucynowie. Stąd jeszcze trzeba przejść ponad kilometr, aby dotrzeć do kościoła. Nieopodal przystanku dwie kilkunastoletnie dziewczynki sprzedają w łubiankach grzyby. Podchodzę do dziewczynek i pytam o cenę. Błyskawicznie podnoszą się z trawy, otrzepują ubrania i zachęcają do kupna. W ich oczach widzę z jednej strony zmęczenie, a z drugiej determinację, żeby sprzedać zebrane plony. Okazuje się, że na nogach są od 4.00 rano. - Lasy są pełne grzybów, trzeba znać tylko odpowiednie miejsca - wyjaśniają. Kiedy pytam, czy chce im się wstawać tak wcześnie, zaczynają się śmiać. - Pewnie, że nam się nie chce, ale co robić, trzeba jakoś pomóc finansowo rodzicom.

Młodzi wracają

Reklama

A biedy w Lucynowie nie brakuje. Ludzie z trudem wiążą koniec z końcem. Niektórzy dojeżdżają do pracy w Warszawie (autobusy jeżdżą bardzo często, jednak podróż zajmuje ponad godzinę) i ci uważani są za szczęściarzy, bo choć zwykle słabo płatną, to jednak mają pracę. Z rolnictwa już właściwie nie można się utrzymać. Gleba jest bardzo piaszczysta, 6 klasy. - Kiedyś było tu drobne rolnictwo, ale młodzi uciekli do miasta, więc starsi, którzy pozostali, ziemię sprzedali. Być może niesłusznie, bo teraz można zaobserwować zjawisko odwrotne niż kiedyś: młodzi wracają i zaczynają się tu osiedlać - mówi ks. W. Świeboda. Podkreśla, że to bardzo dobry znak dla małej parafii, która rozrasta się i jest to nadzieja na przyszłość.
Na razie jednak nowych mieszkańców jest jeszcze stosunkowo mało. W kościele dominują więc dotychczasowi mieszkańcy Lucynowa i okolic. Ksiądz Proboszcz twierdzi, że są to ludzie mocno religijni, przywiązani do Kościoła i bardzo pracowici. Nawet jak posiadają jakiś większy majątek, to ciężko i uczciwie na niego zapracowali. Chociaż niektórzy, jak ze smutkiem dodaje Ksiądz Proboszcz, są tak zapracowani, że zapominają o swojej duszy i nie praktykują. Takich jednak nie jest wielu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kościół i kaplica

Początki duszpasterstwa w Lucynowie sięgają 1984 r. Wówczas ks. Witold Świeboda został mianowany wikariuszem parafii w Niegowie, z poleceniem zorganizowania nowego ośrodka duszpasterskiego w Lucynowie. Zabrał się do tego gorliwie. Zadanie o tyle było łatwiejsze, że był już zakupiony plac w Lucynowie i niewielka ilość materiałów budowlanych. Ze względu na sytuację polityczno-gospodarczą początki budowy kościoła były jednak trudne.
Najpierw powstała murowana kaplica, w której sprawowano kult aż do 2000 r., kiedy to oddano do użytku kościół w stylu barokowo-nowoczesnym. Jednak z powodów praktycznych w kaplicy Miłosierdzia Bożego do dziś sprawowane są nabożeństwa w dni powszednie. Duży i bardzo funkcjonalny kościół otwiera się jedynie w niedzielę i święta oraz na śluby i pogrzeby. Wtedy również przenoszony jest do kościoła Najświętszy Sakrament, który na co dzień przechowywany jest w kaplicy.
Parafię św. Antoniego z Padwy erygował 20 sierpnia 1986 r. kard. Józef Glemp. 4 maja 1992 r. bp Kazimierz Romaniuk poświęcił i wmurował kamień węgielny pod budowę wznoszonej świątyni. Autorem projektu architektonicznego kościoła był architekt Feliks Dzierżanowski. Natomiast 8 października 2000 r. bp Kazimierz Romaniuk konsekrował świątynie jako wotum Roku Jubileuszowego.

Czciciele Miłosierdzia

Reklama

Grupy duszpasterskie w parafii to: lektorzy, ministranci, bielanki, 15 kółek Żywego Różańca (w tym 13 róż żeńskich i 2 męskie), Rodzina Szkaplerza Świętego, Akcja Katolicka, Panie Miłosierdzia, Pomocnicy Maryi Matki Kościoła, Rada Parafialna, Totus Tuus. Kiedy pytam, która z tych grup jest szczególnie godna uwagi ks. Świeboda odpowiada, że wszystkie są bardzo ważne i potrzebne. Każda z grup ma swoje regularne spotkania formacyjne, a nad wszystkim kontrolę i opiekę duszpasterską pełni Ksiądz Proboszcz.
W parafii bardzo żywy jest kult Miłosierdzia Bożego. W każdą pierwszą niedzielę miesiąca odbywa się adoracja Najświętszego Sakramentu. W tym czasie jest śpiewana Koronka do Miłosierdzia Bożego, ma miejsce również zmiana tajemnic różańcowych. Nabożeństwo gromadzi liczne grono parafian. Koronkę wierni śpiewają często także po zakończeniu Mszy św. w dni powszednie.
W każdą niedzielę i święta maryjne przed pierwszą Mszą św. śpiewane są Godzinki ku czci Najświętszej Maryi Panny. Natomiast w niedziele o 15.30 odmawiane są tradycyjne nieszpory. Ta modlitwa Liturgii Godzin cieszy się bardzo wielką popularnością. Podobnie zresztą jak nabożeństwa październikowe, czerwcowe i szczególnie majowe, które często śpiewane jest przy pięknie porośniętej dzikim winem grocie Matki Bożej, stojącej na terenie przykościelnym. 13. dnia każdego miesiąca odprawiane jest nabożeństwo ku czci Matki Bożej Fatimskiej, a przed odpustową uroczystością św. Antoniego odprawiana jest 9-dniowa nowenna.

Dom wychowuje jako pierwszy

Ksiądz Proboszcz bardzo cieszy się, że wiele osób przystępuje do spowiedzi i Komunii św. - Przed większymi świętami zapraszam kapłanów - gości, aby wsparli mnie w tej posłudze. Chodzi także o to, aby dać wiernym możliwość wyspowiadania się u innego kapłana niż własny proboszcz. Oczywiście wielu kapłanów - gości spowiada również podczas rekolekcji adwentowych i wielkopostnych - mówi ks. W. Świeboda.
Zmartwieniem Księdza Proboszcza jest to, że do kościoła przychodzi mało dzieci. Znacznie lepiej jest z młodzieżą. - Rekolekcjoniści, którzy przyjeżdżają do nas głosić nauki, dziwią się, że aż tyle jest w kościele młodych ludzi. Niestety, jest trochę młodzieży zepsutej, która się zagubiła - martwi się ks. Świeboda. - Ale to przede wszystkim wpływ domu rodzinnego. Bo to jest pierwsze środowisko, które wychowuje i formuje. Szkoła i Kościół może tylko w tym pomóc. Tymczasem, niestety, w niektórych przypadkach formacja w domu kuleje i potem całe życie kuleje.

Słuchać Chrystusa, nie telewizji

Planów na przyszłość ks. Świeboda ma bardzo wiele. Właśnie odnowiony został cmentarz, już rozpoczęło się instalowanie w kościele ogrzewania. Potem planowane jest zbudowanie dzwonnicy. - Ale o wiele ważniejsze są plany duchowe. Chciałbym jeszcze bardziej zmobilizować parafian do tego, co najistotniejsze, mocniej związać ich z Chrystusem i Kościołem. Widzę, że wielu przesiaduje godzinami przed telewizorem, zamiast rozwijać się duchowo. Telewizja staje się autorytetem, ludzie bezmyślnie wierzą we wszystko, co tam usłyszą. Mówię im, aby słuchali Chrystusa, czytali Pismo Święte, ale oni w ogóle mało czytają - mówi Ksiądz Proboszcz.
Na pożegnanie ks. Świeboda częstuje mnie jabłkami ze swojego ogrodu. Między drzewami dostrzegam ule. Okazuje się, że pszczoły to hobby Księdza Proboszcza. Ogród jest starannie utrzymany i pielęgnowany, zresztą jak całe otoczenie kościoła i plebanii. Wokół cisza i spokój, wydawać by się mogło, że nic się nie dzieje, a przecież dzieje się tak dużo.

Msze św. w parafii św. Antoniego z Padwy w Lucynowie:
Niedziele i święta - 9.00, 11.30, 14.00 (od listopada do kwietnia), 16.00 (od maja do października).
Dni powszednie - 15.30 (od listopada do kwietnia), 17.30 (od maja do października).

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: tysiące przeciwników aborcji na Marszu dla Życia

2025-09-21 12:51

[ TEMATY ]

Niemcy

marsz dla życia

zrzut ekranu YT

Ok. 7000 osób wzięło udział w 21. „Marszu dla życia”, który odbył się 20 września jednocześnie w Berlinie i Kolonii. Ogólnokrajowa manifestacja Federalnego Stowarzyszenia Prawa do Życia (BVL) jest jednym z najważniejszych wydarzeń ruchu na rzecz ochrony życia. Chrześcijanie różnych wyznań dali wyraźny sygnał na rzecz ochrony życia ludzkiego - od narodzin do naturalnej śmierci.

W Berlinie marsz rozpoczął się w tym roku po raz pierwszy na placu przed dworcem głównym, a nie jak zwykle przy Bramie Brandenburskiej. Wśród uczestników byli biskup Regensburga Rudolf Voderholzer, biskup pomocniczy Berlina Matthias Heinrich, a także liczni księża, siostry zakonne i inni przedstawiciele Kościoła. Według danych organizatorów przez stolicę przeszło około 4000 osób. W Kolonii w pokojowej demonstracji wzięło udział około 3000 osób. W tym samym czasie w Zurychu odbył się pierwszy „Marsz dla Życia” w Szwajcarii.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (25 Niedziela Zwykła)

2025-09-20 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Zwycięstwo księży

2025-09-21 21:09

ks. Łukasz Romańczuk

Smogorzów: Na zaproszenie ks. Tomasza Broszko, proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela reprezentacja księży Archidiecezji Wrocławskiej zmierzyły się z reprezentacją Stowarzyszenia “Nasz Smogorzów.

Mecz trwał 60 minut i zakończył się wynikiem 11:5 [2:1] dla księży. Bramki strzelali: 5. ks. Marek Sumara SDS, 2 ks. Piotr Szczypior, 2. kl. Jan Kołwzan, 1 ks. Marek Stępkowski. 1 gol samobójczy Skład księży: ks. Łukasz Romańczuk [par. św. Jana Apostoła Wrocław - Zakrzów, ks. Jakub Sadzyński [par. śś. Apostołów Piotra i Pawła w Oławie], ks. Piotr Szczypior [par. św. Mikołaja w Wiązowie], ks. Adam Błaszczyk [par. św. Jadwigi Śl. Wrocław - Kozanów], ks. Marek Stępkowski [Katedra wrocławska], ks. Marek Sumara [par. św. Judy Tadeusza i św. Antoniego Padewskiego w Obornikach Śl], kl. Jan Kołwzan [MWSD we Wrocławiu]
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję