Nie wolno potępiać Polaków za ostrożność wobec emigrantów
Nie wolno potępiać Polaków za ostrożność wobec emigrantów – uważa bp Henryk Tomasik, odnosząc się ostatnich badań CBOS. Wynika z nich, że za otwarciem granic dla uchodźców i zgodą na to, by osiedlili się w Polsce jest zaledwie 4 proc. respondentów, z kolei większość Polaków (53 proc.) jest przeciwna przyjmowaniu przez Polskę uchodźców, z wyjątkiem Ukraińców uciekających z terenów objętych konfliktem.
Zdaniem bp. Tomasika, problematyka dotycząca emigrantów jest wielkim wyzwaniem dla nas wszystkich. Podkreśla też, że należy pomagać potrzebującym. Dodaje ,że akcja związana z wielką falą emigrantów ma różne wymiary. - Mam tu na myśli przede wszystkim wymiar polityczny. Jesteśmy bezradni chociażby na poziomie parafii wobec tych wielkich problemów. To wymaga rozwiązań strukturalnych - powiedział bp Tomasik na antenie Radia Plus Radom.
Bp Tomas przypomniał też o chrześcijańskiej zasadzie miłości wobec bliźnich. Zauważył jednocześnie, że nie mamy wpływu na rozwiązania polityczne wobec emigrantów. - To muszą rozstrzygać przywódcy państw, a także organizacje międzynarodowe. Fakt, że Polacy są gotowi przyjąć osoby, które przebywają na terenie konfliktu pokazuje, że są otwarci, że chcą pomagać. Ale jednocześnie boją się sytuacji niejasnych, bo wiemy, że wiele osób, które zdecydowały na przyjęcie emigrantów było zaskoczonych, że nagle wyjechali do Niemiec. To złożona sytuacja, dlatego nie wolno Polaków potępiać za ich ostrożność wobec wielkiej fali emigrantów. Polacy mają dobre serca i chcą pomagać, ale zawsze będzie dyskusyjne to, w jakim sposób pomóc potrzebującym – wyjaśnił bp Henryk Tomasik.
Gdy byliśmy na uroczystości otwarcia Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze na Litwie, niedaleko Wilna, mieliśmy okazję spotkać się z Polakami, którzy tam mieszkają. Nasi rodacy bardzo kochają Polskę, jej kulturę, język, zwyczaje i tęsknią za ojczyzną. Wielką ostoją są dla nich polskie parafie oraz duszpasterze. Polaków można spotkać także w Rosji, na Ukrainie, Białorusi, w dalekim Kazachstanie. Wielu zna mowę ojczystą, marzy o tym, by zamieszkać w Polsce. Nie jest to jednak łatwe, istnieje wiele przeszkód natury administracyjnej i finansowej.
Leon XIV przyjął na audiencji pielgrzymów i biskupów, którzy przybyli do Rzymu z okazji wczorajszej beatyfikacji Floriberta Bwany Chuiego, 26-letniego Kongijczyka. W gronie papieskich gości byli m.in. bliscy nowego błogosławionego, w tym jego matka, a także członkowie Wspólnoty Sant’Egidio, do której należał. W przemówieniu Ojciec Święty podkreślił, że bł. Floribert to człowiek pokoju, który nigdy nie zgadzał się na zło, wzór dla współczesnej młodzieży.
Zwracając się do zebranych i nawiązując do wczorajszych uroczystości beatyfikacyjnych, które odbyły się w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami, Leon XIV przywołał słowa swojego poprzednika. „Floribert Bwana Chui (...) jako chrześcijanin modlił się, myślał o innych i postanowił być uczciwy, mówiąc «nie» brudowi korupcji. To właśnie znaczy mieć czyste ręce; podczas gdy ręce, które handlują pieniędzmi, brudzą się krwią. (…) Być uczciwym to świecić w dzień, to szerzyć światło Boga, to żyć błogosławieństwem sprawiedliwości: zwyciężać zło dobrem” – mówił, za papieżem Franciszkiem.
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia i Rodziny rozpoczęła starania o wyniesienie na ołtarze prof. Włodzimierza Fijałkowskiego - lekarza, humanisty, niestrudzonego obrońcy życia, a także promotora karmienia piersią, twórcy nowoczesnego podejścia do porodów rodzinnych i rodzicielstwa. Wyjaśniamy, kim był człowiek, którego życie i dzieło mogą stać się świadectwem świętości.
Na początku czerwca br. przedstawiciele Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia (PFROŻ) spotkali się z metropolitą łódzkim kard. Grzegorzem Rysiem, by przekazać oficjalny wniosek o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego profesora Włodzimierza Fijałkowskiego. W odpowiedzi arcybiskup zadeklarował konkretne działania - powołano osobę odpowiedzialną za wstępne prace związane z oceną zgromadzonych materiałów, świadectw i dokumentów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.