Ks. Lombardi: spotkanie otwarte na nowe horyzonty świadectwa
Historyczne spotkanie papieża Franciszka z patriarchą Cyrylem jest odpowiedzią na wołanie ludzkości o wspólne świadectwo chrześcijan. Kościół bowiem tylko w ten sposób może odpowiedzieć na wymogi swej misji w dzisiejszym świecie. Wskazał na to dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi, towarzyszący Ojcu Świętemu w pielgrzymce.
Podkreślił, że „tłem spotkania” były pilne problemy, jakim chrześcijanie wspólnie muszą stawić czoło. Wymienił tu m.in. zagrożenie rodziny, brak pokoju, problem wojen, migracje i ubóstwo.
„Było to bez wątpienia spotkanie historyczne, ale ja podkreśliłbym przede wszystkim to, że było ono pełne radości Ewangelii. Radości uczniów Chrystusa umiejących odpowiedzieć na wezwanie Jezusa do jedności z ostatniej wieczerzy. Potrafiących uczynić krok w tym kierunku, po bardzo długim czasie oddalenia, wzajemnego niezrozumienia i podziałów" – powiedział w Radiu Watykańskim jego dyrektor.
Jego zdaniem "również fakt, że dokonało się to na Kubie, jest nowością i oryginalną drogą pokonywania trudności, w znaczeniu otwarcia nowych horyzontów". Ks. Lombardi wyjaśnił, że Europa z całym swym bogactwem historycznym jest zarazem kontynentem złożonym, gdzie trudniej byłoby uczynić kroki pokonujące podziały historyczne. "To, co się przed nami otwiera, to naprawdę zupełnie nowy horyzont. A to nowe otwarcie na świat pozwoli być może spoglądać na to, co się dzieje, z innego punktu widzenia" - podkreślił włoski jezuita.
Nawiązując do narodowości papieża i miejsca spotkania, dodał: "W krótkim czasie jesteśmy tu po raz czwarty i powiedziałbym, że poczynając od pielgrzymki Jana Pawła II kraj ten okazał się miejscem, które pozwoliło na realizację tego niezywkłego spotkania. Papież, kiedy spotkał Cyryla, natychmiast powiedział: «Bracie» i dodał: «Nareszcie». Rozumiemy więc, w jakiej atmosferze odbywało się to spotkanie”.
Spotkanie z Cyrylem i podpisanie wspólnej deklaracji napełniło Franciszka entuzjazmem i radością, którymi, lecąc samolotem z Hawany do Meksyku, podzielił się od razu z dziennikarzami. Wyraził wdzięczność prezydentowi Kuby za gotowość przyjęcia tego historycznego spotkania, o której zapewnił on już wcześniej. Podkreślił, że rozmowa z patriarchą była braterska i szczera, pełna troski o sytuację obu Kościołów i całego świata.
„Został zrobiony program możliwych wspólnych działań, ponieważ jedność osiąga się idąc naprzód. Powiedziałem kiedyś, że jeżeli jedność budujemy studiując teologię i inne rzeczy, to może się zdarzyć, że Pan już powróci, a my jeszcze będziemy pracowali na rzecz jedności – mówił papież. - Jedność osiąga się idąc naprzód, żeby Pan, kiedy przyjdzie, znalazł nas przynajmniej w drodze. Potem podpisaliśmy deklarację. Nie jest to deklaracja polityczna ani socjologiczna, tylko duszpasterska, również kiedy mowa wyraźnie o sekularyzmie, a manipulacji genetycznej i o wszystkich tych rzeczach. Jest jednak deklaracją pastoralną dwóch biskupów, którzy spotkali się z duszpasterską troską. I jestem z tego zadowolony” - powiedział papież.
Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych
W kalendarzu liturgicznym Kościół wspomina 22 maja św. Ritę z Cascii, zakonnicę, patronkę trudnych spraw. Do ponownego odczytania jej doświadczenia ludzkiego i duchowego jako znaku Bożego Miłosierdzia zachęca również papież Franciszek.
Margherita (której skrócona forma Rita stała się w praktyce jej nowym imieniem) urodziła się w 1367 r. w Cascii w środkowych Włoszech. Wbrew swojej woli musiała poślubić Ferdinando Manciniego, któremu urodziła dwóch synów. Gdy jej brutalnego i awanturniczego małżonka zamordowano w 1401 roku, obaj jej synowie przysięgli krwawą zemstę. Rita modliła się gorąco, aby jej dzieci nie były mordercami, ale synowie zginęli w 1402 roku. Choć z trudem znosiła swój los, przebaczyła oprawcom. Chciała wstąpić jako pustelnica do zakonu augustianów w Cascia, ale nie przyjęto jej. Tradycja mówi, że w nocnym widzeniu ukazali się jej święci Jan Chrzciciel, Augustyn i Mikołaj z Tolentino, którzy zaprowadzili ją do bram zakonnych. Po wielokrotnych odmowach Ritę ostatecznie przyjęto do zakonu w 1407 r.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił w piątek w mediach społecznościowych wielką wymianę jeńców między Rosją i Ukrainą. Pogratulował obu stronom.
"Właśnie zakończono wielką wymianę więźniów między Rosją i Ukrainą. Wkrótce wejdzie w życie" - napisał Trump w swoim serwisie Truth Social. Pogratulował też obu stronom negocjacji. Nie jest jasne, co dokładnie miał na myśli.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.