Reklama

Świadectwo

„Od Ojca Świętego uczę się kapłaństwa”

Niedziela płocka 42/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Kapłaństwo jest do samych korzeni kapłaństwem Chrystusa. To On składa w ofierze Bogu siebie samego, swoje ciało i krew, a tą własną ofiarą dokonuje usprawiedliwienia, w oczach Ojca całej ludzkości, a pośrednio całego stworzenia. Kapłan sprawując codziennie Eucharystię, zstępuje do głębi tego misterium. Dlatego sprawowanie Eucharystii powinno być dla niego najważniejszym i świętym wydarzeniem dnia i centrum całego życia” (Dar i tajemnica).
Tegoroczny jubileusz kapłański jest szczególną okazją, by dziękować Bogu i ludziom za dar powołania. Jestem szczęśliwy, że zbiega się on z jubileuszem kogoś tak wielkiego, jak Jan Paweł II. Kiedy wsłuchuję się w głosy tych, którzy uczynili nauczanie, świadectwo czy spotkania z Papieżem „ładowaniem akumulatorów”, okazją do głębszego przeżywania swojego człowieczeństwa i mocniejszego zjednoczenia się z Chrystusem, zastanawiam się, co ja zawdzięczam Ojcu Świętemu. Pewnie jak inni, uczę się od Ojca Świętego mądrości, chęci do życia, świętości czy modlitwy. Śledziłem i śledzę jego pielgrzymki, wystąpienia, słowa, odwołuję się do całego dorobku Papieża w swoich homiliach czy katechezach. Nieprzypadkowo jednak cytuję wypowiedź Jana Pawła II związaną z kapłaństwem i Eucharystią. Fascynuje mnie Ojciec Święty sprawujący Najświętszą Ofiarę. Podczas każdej Mszy św. odprawianej przez Niego w bazylikach, na stadionach czy w prywatnej kaplicy przekonuję się, że jest ona dla Papieża najważniejsza i święta. Kiedyś młody i sprawny, dzisiaj cierpiący i po ludzku fizycznie ograniczony, zawsze ten sam - zjednoczony z Chrystusem, aż do granic ludzkiej wytrzymałości. Jubileusz kapłański wraz z księżmi wyświęconymi w 1978 r. przeżywałem w Rzymie. Dużo modlitwy, celebr, odwiedzin historycznych miejsc, poznawania Wiecznego Miasta. I nieopisana radość, gdy ks. prał. Sławomir Nasiorowski - również jubilat - powiadamia, że będziemy odprawiać Mszę św. z Papieżem. 13 czerwca br. w godzinach porannych, niezwykle szczęśliwi, przemierzamy korytarze papieskiego domu. W ciszy, przygotowani do koncelebry, wchodzimy do prywatnej kaplicy Papieża. Przed nami niezwykle skupiona, rozmodlona, a jednocześnie uginająca się pod krzyżem swoich ludzkich ograniczeń sylwetka Jana Pawła II. Za chwilę Msza św. Ojciec Święty z trudem wypowiada słowa, zatrzymuje się, ciężko oddycha. Czujemy, jak bardzo wprowadza nas w tajemnicę obecności Jezusa, jak „zstępujemy do głębi”. Nie jest ważne to, że przy sprawowaniu Eucharystii siedzi, że drżą ręce i głos. Pokazuje, jak można być silnym mimo słabości. Proszę Boga, by to doświadczenie, to spotkanie z Mężem modlitwy, Mężem Eucharystii było dla mnie i wszystkich księży utwierdzeniem w przekonaniu, że kapłaństwo jest do samych korzeni kapłaństwem Chrystusa. Tego ciągle uczę się od Ojca Świętego.

proboszcz parafii św. Anny w Strzegowie

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję