Reklama

Głos biskupa

Biskup i jego kapłani

Niedziela w Chicago 45/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na konferencji dla nowo wybranych biskupów, która odbyła się w Rzymie we wrześniu br., tematem rozważań była kwestia Biskup w relacji ze swoimi księżmi. Temat zaprezentował kard. Dario Castrillon Hoyos, prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa.
Kard. Castrillon Hoyos zwrócił uwagę, że natura ontologiczna kapłaństwa jest trudną do zrozumienia w świecie, który nie ma uznania dla transcendencji i metafizyki. Kapłaństwo jest nie tylko pracą czy sprawowaniem urzędu, ale uczestnictwem w takim samym kapłaństwie jak kapłaństwo Jezusa Chrystusa. Właściwie jest to uczestnictwo w konsekracji i misji samego Chrystusa.
Opisując księży jako „roztropnych współpracowników”, wraz z biskupami, Konstytucja Dogmatyczna II Soboru Watykańskiego mówi, że „ze względu na udział w kapłaństwie i misji biskupa, księża powinni widzieć w nim prawdziwego ojca i winni być mu posłuszni z całym szacunkiem. Biskup z kolei powinniem traktować księży, swoich pomocników, jako swoich synów i przyjaciół, tak jak Chrystus nie nazywał swoich uczniów sługami, ale przyjaciółmi” (Lumen Gentium 28b, cytując św. Jan 15, 15). Podobnie Dekret II Soboru Watykańskiego w sprawie duszpasterstwa i życia księży mówi, że „wszyscy księża wraz z biskupami dzielą jedno identyczne kapłaństwo i duszpasterstwo Chrystusowe. (...) Ze względu na wspólny udział w tym samym kapłaństwie i duszpasterstwie, biskupi mają traktować swoich księży jak przyjaciół i braci”. (Prebyterorum Ordinis, 7).
Powtarzając słowa św. Ignacego z Antiochii, Papież Jan Paweł II powiedział, iż biskup jest obrazem ojca (Rozprawa z Konferencji Biskupów Kolumbii, 7 lipiec, 1986 r.). Sam Jezus w ten sposób zwrócił się do swoich uczniów, mówiąc: „Moje dzieci”.
Św. Paweł i św. Jan Ewangelista również używali takiego wyobrażenia relacji kapłan - biskup w swoich pismach. Św. Paweł pisał: „Wy jestescie moimi dziećmi” (List do Galatów 4, 19), a św. Jan zwracał się do wyznawców jako Moje dzieci (1 Jan, 2, 1) i Dzieci (1 Jan 2, 18).
W aspekcie duchowego ojcowstwa biskupa, księża i ludzie świeccy patrzą na biskupa jako swojego ojca duchowego. Od biskupa oczekuje się poprowadzenia ludzi do świętości. Jednym z zasadniczych zadań jest więc jego (biskupa - przyp. red.) ciągłe duchowe kształtowanie.
Kard. Castrillon Hoyos zwierzył się, że kiedy rozpoczynał swoje duszpasterzowanie jako biskup w 1971 r., trudno mu było zwracać się do swoich księży, mówiąc: „synowie”, ponieważ 70% księży było starszych od niego. Jednak Jego własne doświadczenie nauczyło go, że duchowe ojcostwo nie wiąże się wiekiem i nie jest powiązane z dniami czy latami. Komunia między ojcem a synem ma swoje korzenie w miłości, a autorytet ojca można znaleźć w dobrej radzie, perswazji i przykładzie.
To duchowe ojcostwo biskupa dotyczy odpowiedzialności za kierowanie Kościołem. Kierowanie innymi może być czasami trudne. Biskup musi bowiem nawoływać ludzi, by wykonywali to, co słuszne. Z tego powodu musi być utwierdzony w modlitwie, a nie w opinii społeczeństwa. Biskup musi wydawać rozporządzenia, a nawet kary, by właściwie kierować powierzonym sobie Kościołem. Temat ten jest podejmowany w świetle niepokoju, co do roli biskupów w sprawach ostatnich skandali w Kościele. Wielu krytykuje biskupów za brak adekwatnej reakcji, z kolei teraz inni uważają, że biskupi posunęli się za daleko w stosowaniu polityki „zero tolerancji”. Księża wyrażają swój niepokój, co do tego, jaki będzie to miało wpływ na relacje między księżmi a biskupami.
Odpowiedź nie leży jednak między jedną skrajnością a drugą. Z jednej strony kochający ojciec to nie taki, który toleruje złe uczynki swojego dziecka, akceptując lub śmiejąc się z wszystkiego, co on zrobi, ale też nie taki, który jest tylko surowym tyranem. Dyscyplinowanie i nawoływanie do poprawy czasami są koniecznością, ale zawsze wymierzane powinny być z miłością i współczuciem oraz z odpowiednią dawką przywiązania i wsparcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nigeria: zmarł seminarzysta więziony przez porywaczy

2025-11-06 12:43

[ TEMATY ]

porwanie

Nigeria

seminarzysta

porywacze

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

W Nigerii zmarł młody seminarzysta katolicki więziony przez porywaczy. Według diecezji Auchi w stanie Edo, 16-letni Emmanuel Alabi został porwany 10 lipca wraz z dwoma innymi seminarzystami podczas zbrojnego ataku na Niższe Seminarium Niepokalanego Poczęcia w Ivianokpodi, poinformowała agencja Fides.

Podczas gdy jego koledzy ze studiów Japhet Jesse i Joshua Aleobua zostali już zwolnieni - Jesse w połowie lipca, a Aleobua 4 listopada - Alabi nie przeżył niewoli. Szczegóły dotyczące okoliczności jego śmierci nie zostały ujawnione. W ataku zginął również ochroniarz Christopher Aweneghieme.
CZYTAJ DALEJ

Jak uzyskać odpust za zmarłych nie tylko od 1 do 8 listopada?

W związku z trwającym w Kościele katolickim Rokiem Jubileuszowym, odpust zupełny za zmarłych można uzyskać codziennie. Od 1 do 8 listopada jednym z warunków jest nawiedzenie cmentarza lub kościoła, a w pozostałe dni jednego z kościołów jubileuszowych.

Wbrew powszechnemu myśleniu, uzyskanie odpustu zupełnego za zmarłych nie jest ani szybkie, ani tym bardziej proste. Jednym z warunków jego uzyskania jest nie tylko bycie bez grzechu, a więc po spowiedzi, ale także bez żadnego przywiązania do grzechu.Zgodnie z nauką Kościoła katolickiego, grzech ciężki - świadome i dobrowolne złamanie Bożego prawa w materii poważnej - pozbawia komunii z Bogiem, a przez to zamyka dostęp do życia wiecznego. Popełniając grzech, człowiek zaciąga zarówno winę moralną jak i tzw. doczesną karę grzechową.
CZYTAJ DALEJ

Siła codzienności – jak odnaleźć Boga w zwykłym życiu?

2025-11-06 11:47

[ TEMATY ]

siła codzienności

jak odnaleźć Boga

w zwykłym życiu

Canva.com

Jak odnaleźć Boga w zwykłym życiu?

Jak odnaleźć Boga w zwykłym życiu?

Wielu ludzi szuka Boga w tym, co niezwykłe – w cudach, nadzwyczajnych wydarzeniach, chwilach duchowego uniesienia. Tymczasem On często przychodzi do nas w zupełnie zwyczajny sposób: w codzienności, w obowiązkach, w spotkaniach z drugim człowiekiem. W ciszy poranka, w rozmowie z bliskim, w trosce o dziecko czy w uczciwie wykonanej pracy. Odkrycie Boga w prostych chwilach to jedna z najpiękniejszych form wiary – dojrzałej, pokornej i zakorzenionej w rzeczywistości.

Każdy dzień składa się z drobnych gestów, które – jeśli wypełnimy je miłością – nabierają wymiaru duchowego. Święta Teresa z Lisieux mówiła, że „nie chodzi o to, by czynić rzeczy wielkie, ale by czynić małe rzeczy z wielką miłością”. To właśnie jest droga świętości codziennej – wierność w tym, co pozornie małe: w cierpliwości wobec innych, w uczciwości w pracy, w modlitwie, choćby krótkiej, między obowiązkami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję